


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Katy pisze:Daleko ten balkon od Waszego? Da się jakoś przejść? Jejku...
Katy pisze:Straż pożarna powinna do takiego wezwania przyjechać, tylko co potem z kotem? Migaja moglibyście go przygarnąc?
A Ci ludzie na pewno wyjechali? Może po prostu ktoś zasłabł w domu?
Nie wiem już sama...
Katy pisze:Migaja, być może będę ok 22 przy Pl. Narutowicza. Może się przydam? Tylko, że jeszcze nie wiem na pewno, mam być u kumpeli na chwilkę, ale jak TZ da radę na chwilkę wyjć z pracy to on pójdzie, a ja zostanę w domu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości