Strona 1 z 64

Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 16:27
przez agis
Zbieralam sie dwa tygodnie, zeby zalozyc ten watek... I dopiero teraz sie zebralam :(

W Jozefowie kolo Legionowa jest schronisko dla zwierzat. Nigdy o nim nie slyszalam. Dowiedzialam sie dopiero kiedy azzie zalozyla watek ( http://forum.miau.pl/1-vt32754.html?pos ... sc&start=0 )
Pojechalysmy tam z Kicorkiem. Nie wchodzilysmy na kociarnie dla doroslych kotow - az sie boje pomyslec co tam sie dzieje :roll: .
Bylysmy tylko tam gdzie sa kociaczki. Naszym oczom ukazal sie bardzo smutny widok, wrecz tragiczny :( . Wiekszosc kotkow jest chorych, bez szans na wyleczenie. Maja zaropiale oczy i zasmarkane nosy. Sa brudne i zapchlone. Niektóre strasznie wychudzone. Weterynarz przyjezdza tylko wtedy gdy cos sie dzieje powaznego, wiec raczej watpie zeby ktos np. zakraplal oczy tym kociakom 3 razy dziennie :( .
Jedzenie niby maja w miseczkach, ale co z tego jak niektore z nich nie maja sily, zeby do nich dojsc. Okno jest caly czas uchylone, wiec jest tam potwornie zimno. W takich warunkach trudno trzymac nawet zdrowe dorosle zwierzeta, a co dopiero chore male kociaki.

ONE TAM PO PROSTU UMIERAJA!!!

Wielka prosba do ludzi dobrego serca. Moze ktos przygarnie do siebie taka mala kocia biede. Albo na stale albo chociaz tymczasem. Bez domu chociazby tymczasowego te kociaki tam po prostu poumieraja :cry:



-------------------------------------------------
Wazne informacje dotyczace adopcji zwierzaka

W sprawie adopcji nalezy dzwonic do schroniska.

tel. 0 694 642 098

Adres schroniska:
ul. Strużańska 15
Józefów
05-119 Legionowo

:arrow: Schronisko nie wydaje zwierzat nie wysterylizowanych.
:arrow: Warunkiem wziecia kota ze schroniska jest podpisanie umowy adopcyjnej.
:arrow: Adoptujac kota trzeba uiscic oplate adopcyjna:
- KOCIAK: bez szczepien, krotko przebywajacy w schronisku - oplata: co laska
- DOROSLY KOT: po szczepieniach i sterylce - oplata: 70-80 zl


Gdyby sie nie mozna tam bylo dodzwonic, prosze o kontakt ze mna na GG 3850388 lub e-mail.
Ze swojej strony pomoge w zakresie:
- transportu (nie zawsze) - zawiezienie/przywiezienie przyszlego opiekuna do schroniska lub przywiezienie kota (o ile taka mozliwosc bedzie),
- ewentualnego tymczasowego przechowania danego kota
- pomoc w skontaktowaniau sie z pracownikiem schroniska
- uzyskaniu szczegolowych informacji o danym kocie

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 16:32
przez agis
OGLOSZENIA DO POBRANIA

Ponizej ogloszenia zrobione przez tajdzi :D

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 16:41
przez galla
jaki śliczny malutek...
Może ktoś znajdzie domek tymczasowy, ja nawet gdybym przekonała TŻta do czegoś takiego, nie mogłabym wziąć chorego kociaka, bo Antek nie był doszczepiany przypominająco i mógłby coś złapać :(

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 16:47
przez agis
KOCIAKI
Informacje i zdjecia uzupelnione dzieki Myszy :D


:arrow: Nr brak - MARMUREK
Ok. 6-miesieczny kociak. Marmurkowy. Bardzo plochliwy. Plec nieznana.
Obrazek Obrazek


:arrow: Czarno- biały kocurek
Największy w kociarni, miziasty, gaduła. Bez problemu może iśc do domu, tylko go odjajczyć trzeba
Obrazek Obrazek


:arrow: Czarna kotka
Z najmniejszą ilością białego pod szyją. Nadstawiała się do głaskania, ładnie na rękach siedziała i dawała po brzuszku miziać.
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Bury spory kocur
Niekastrowany oczywiście. Miziak jak widać ;) Ma ładnę pręgi.
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: [b]nr 190 Bury kocurek[/b]
Najmniejszy z trójki burasków, bardzo fajny
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Najpiękniejszy buras świata
Ma jasne futerko, płowe, wielki pućki, futro jak puch miękkie i delikatne. Jest przecudowny. Brać, odjajczać i kochać :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Czarna koteczka
Ze śrenia ilością białego po mordką.
Obrazek Obrazek


:arrow: Czarny kocur
Z białym uśmiechem na szyji ;)
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 16:51
przez Kicorek
...

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 17:04
przez agis
KOTY DOROSLE

KOTKI
Informacje i zdjecia uzupelnione dzieki Myszy :D


:arrow: Nr 168 - Koteczka szylkretowa- buro-ruda
Mloda kicia. Burasia, przetykana rudymi ognikami. Sliczna :579:
Baaardzo milutka. Garnie sie do czlowieka. Maly gadulec jest, tylko nie ma z kim poplotkowac ;) Jest wysterylizowana.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 193 - BURA KOTKA
Na imie ma PUSIA (takie imie jest w ksiazeczce). Ma ok. 3 lat i jest niestety ciężarna. Prawdopodobnie bedzie steryzliowana, tylko nie wiadomo kiedy. Szczepiona 17.10. Bardzo miła i przyjazna. Garnie sie do czlowieka. W schronisku od ok. 2 miesiecy.
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 183 - BURA KOTKA
Wiek ok. 1,5 roku. Koteczka jest bardzo przymilna.
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 156 - CZARNA KOTKA
Straszna przylepa. Bardzo garnie sie do ludzi, a w ich towarzystwie caly czas mruczay.
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 189 - TRIKOLORKA
Sliczna tri w wieku ok. 2 lat. Jest troche plochliwa.
Da do siebie podejśc na wyciągnięcie ręki, ale nie dała sobie zajrzeć w uszku. W ciepliwym domu na pewno by zaufała człowiekowi. Wysterylizowana.
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 173 - CZARNA Z BIALYM
zawsze pierwsza przy wejściu, pierwsza prosi Weź mnie! Bardzo kochana, drobnej budowy.
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Brak tatuazu - biało-bura kotka
Tatuaz juz jest, ale chwilowo kotka nie chce sie nim podzielic z innymi :wink: Kotka jest wysterylizowana.
Obrazek


:arrow: czarno-biała kotka
z plamką białego na wardze, płochliwa
Obrazek


:arrow: Czarno-biała kotka
bicolorka, leżała zwinięta w kąciku, zrezygnowana, chora. Nie ma tatuażu
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr141 - bura kotka
Z rudymi przebłyskami, bała się, ale nie uciekała
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr brak - puchatek :-)
Piękna, puchata, zdrowa, bardzo miła
Obrazek Obrazek[/quote]

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 17:12
przez agis
KOTY DOROSLE
KOCURKI
Informacje i zdjecia uzupelnione dzieki Myszy :D


:arrow: Nr 178 - CZARNY Z BIALYM
Czarny elegant z bialymi dodatkami. Wiek - ok. 3 lata.
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr brak - CZARNY Z BIALYM
Kolejny czarno-bialy elegant. Dostojny kocurek. Nie ma tatuazu. Nosi zielona obrozke.
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Nr brak - CZARNY Z BIALYM
Kolejny czarny z bialymi dodatkami. Bardzo wesoly i chetny do zabawy.
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr brak - CZARNY KOCUREK
Spokojny i przymilny kocurek. Niestety ma koci katar.
Obrazek


:arrow: Bury kocurek
Miziasty, ale charakterny :wink:
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 177 - biało-bury kocurek
Chory, drobny i malutki
Obrazek Obrazek Obrazek


:arrow: Nr 19 - bury kocur
Niekastrowany, chore oczy, chore kłapnięte uszko
Obrazek Obrazek


:arrow: Nr brak - SLICZNY KROWEK
Kocurek nie ma prawego oka. Wiek niestety jest nieznany.
Obrazek

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 17:17
przez agis
W DOMACH TYMCZASOWYCH
Po wyleczeniu beda do adopcji

Dymna kotka - MYCHA
W tej chwili przebywa u Justyny Z. :)
Watek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=14 ... t=#1465599
Obrazek


Nr brak - SZYLKRETKA
Kotka jest chora i w schronisku ma male szanse na wyleczenie.
Kotka przebywa w schronisku od 2002 roku. Nie ma wiec 2 lat, jak wczesniej bylo napisane, tylko prawie 4. Zostala przyjeta prawdopodobnie jako maly kociak. Szczepiona byla w 2002 roku (szczepienie podstawowe) praktycznie zaraz po przyjeciu do schroniska.

W tej chwili przebywa u Beaty.
Watek :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38028
Obrazek Obrazek



Czarno-biala kotka - ELENA
Przebywa u Myszy.
Watek :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=15 ... t=#1563097
Obrazek Obrazek Obrazek



BLONDI - bialy z rudym
Przebywa u pini1.
Watek :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41126
Obrazek

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 17:19
przez agis
ZNALAZLY DOM

Mona :)
Obrazek


Szylkretka - persik. Ma dom u Misiu :D
Obrazek


LUNA
Obrazek Obrazek Obrazek


Trikolorka Zorrcia
Ma dom u Petroniusz :)
Watek :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=12 ... &start=225
Obrazek


Bialo-niebieski Glus i bura koteczka - Uszka
Maja dom razem u Happy :D


KOCIE MALENSTWA
Juz w nowych domach :)

Fredzia
Obrazek

Grubcio
Obrazek

Brawurka
Obrazek

Gucio
Obrazek


BURA KOTECZKA - Sabri
Obrazek


Bura koteczka - Bromba
Obrazek Obrazek Obrazek


Czarny z bialymi dodatkami - Takeshi
Ma dom u Akineko :D
Watek :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35977
Obrazek Obrazek


SREBRNY KOCUREK
Obrazek Obrazek


SZYLKRETKA
Szylkretowa koteczka w wieku ok. 2 lat. Bardzo mila. Uwielbia siedziec na rekach i lubi byc glaskana.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Bura Fredzia
Ma dom u Gosiak_i_Marco
Watek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36 ... sc&start=0
Obrazek


Dymna Mulinka
Obrazek


Dymny kocurek - NAKOR
Juz w nowym domu :D
Obrazek


Buro-bialy kocurek - Filip
Ma dom u Atki :D
Obrazek


Czarna kotka - GAMINA
Czarna kotka z bialym sliniakiem.
Obrazek


Mala tri - JULKA
Juz w nowym domu.
Obrazek


Maly JAS vel PROCEK
Juz w nowym domu.
Obrazek


FILIPINKA
Juz w nowym domu.
Obrazek


JA-SZCZURKA :-)
Juz w nowym domu.
Obrazek



[Piekne TRI - Paloma i Blanca
Obie w nowych domach
Obrazek


PYSIA - BURA KOTKA
Juz w nowym domu u vrroooom :D
Obrazek Obrazek


LEYSI
Ma dom u Dyzio :D
Watek :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41188
Obrazek Obrazek


RADEMENES
Juz w nowym domu :D
Obrazek Obrazek


Trikolorka Matylda
Juz w nowym domu :D
Obrazek

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 22:55
przez Mysza
Teraz nie mogę, wyjeżdżam , ale za jakiś czas, jak wrócę z rozjazdów mogłabym się włączyć z pomocą.
Tylko jak jest z opłatą przy wydawaniu kociaka?

Maluszki są śliczne i wszystkie pokazane mają sznse na dom, co ja mówię, na pewno by znalazły dom gdyby tylko można było je zabrać.

te dwa określone jako 1 miesięczne są na pewno strarsze ;) Tak ze 2 miesięczne

PostNapisane: Czw paź 13, 2005 9:13
przez agis
Mysza pisze:Teraz nie mogę, wyjeżdżam , ale za jakiś czas, jak wrócę z rozjazdów mogłabym się włączyć z pomocą.
Tylko jak jest z opłatą przy wydawaniu kociaka?

Byloby milo :D Kazda pomoc jest na wage zlota.
Co do oplaty, to ostatnio jak bralysmy kociaka, to bylo co laska. Dalysmy 20 zlotych i nikt sie nie krzywil. Wtedy wzielysmy tylko jednego kociaka, ale mysle ze jakby wziac wiecej, to i opata bylaby nizsza. A moze za darmo by oddali :roll:

Mysza pisze:Maluszki są śliczne i wszystkie pokazane mają sznse na dom, co ja mówię, na pewno by znalazły dom gdyby tylko można było je zabrać.

te dwa określone jako 1 miesięczne są na pewno strarsze ;) Tak ze 2 miesięczne

Co do wieku nie bede sie spierac :wink: Ja zupelnie nie mam doswiadczenia w okreslaniu wieku kociakow. O plci kociakow nie wspomne 8) Plec okreslala Kicorek, wiec gdyby co do reklamacje do niej :twisted:
W kazdym razie wiek zaraz poprawie :D

PostNapisane: Czw paź 13, 2005 9:21
przez Kicorek
agis, skarżypyta! :twisted: :wink:
Płci kocurków jestem pewna na 99,99 proc. :wink:
Z kotkami (kociczkami) nieco gorzej, bo chude strasznie i małe, a wtedy mało co widać nawet u kocurków :roll: :wink:
Ale Monie określiłam płeć bezbłędnie! Wetka potwierdziła - pochwalę się, a co, żeby zwiększyć wiarygodność :wink:

PostNapisane: Czw paź 13, 2005 10:28
przez eurydyka
niestety w tym schronisku za darmo nic nie dostaniesz, mialam tam jazde z jednym psem i kilka wyjatkowo ostrych telefonow od dyrektorki (to schronisko do ktorego trafiaja zwierzeta z mojej gminy, stad od strony gminy probowalam to zalatwiac tez)

radze, zeby kociaki zabieraly wolontariuszki z Jozefowa, to jak sadze jedyne osoby, ktore moga cos wynegocjowac w cenie

mam nadzieje, ze uda Wam sie wyrwac jak najwiecej kociakow z tamtego schroniska i je uratowac przed smiercia

ja teraz zalatwiam fundusze na sterylki na dzialkach w Sochaczewie i ciesze sie, ze tam zupelnie inaczej sie kwestie finansowe vs zycie zwierzat organizuje i rozwiazuje

PostNapisane: Czw paź 13, 2005 10:39
przez agis
Widzisz, eurydyka, w tym caly problem, ze tam nie ma wolontariuszy. Przynajmniej tych co sie zajmuja kotami.
Psami zajmuja sie dwie dziewczyny: azzie i jej kolezanka. One tez daly watek o kotach, ale one sie kotami nie zajmuja.

Poza tym rozmawialysmy (Kicorek i ja) z dyrektorka tego schroniska i bez problemu mozemy tam jezdzic, mamy zgode na robienie zdjec i pomoc w adopcjach. Nikt na nas nie krzyczal, a dyrektora dosc sensownie z nami rozmawiala. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :roll: ale mam nadzieje, ze dla dobra kotow bedzie sie wspolpraca ukladac.

Co do oplaty, to jak juz pisalam byla co laska, ale mysle, ze mozna sie bedzie dogadac.

PostNapisane: Czw paź 13, 2005 11:02
przez eurydyka
wiem, ze sie dyrektorka ostatnio zmienila na lepsze i trzymam za Was kciuki, zeby Wam sie udalo przenegocjowac koszt zabrania tych zwierzakow, szczegolnie, ze dla nich potrzebne sa dalsze fundusze na leczenie

powodzenia Dziewczyny