Strona 1 z 9

Niunia-co to jest? robale?? pliss (str.8)

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:33
przez Anulka
viewtopic.php?t=18 ... lf+sopocie

viewtopic.php?t=22834

Postanowiłam połączyc dwa powyzsze wątki w całość :) Jeden to historia Rudolfa, kociaka od Flooda z Radomska, drugi dotyczy Wiesia od kasiap@smokatelesfora z Bielska Białej :D
Otóż od wczoraj wyzej wspomniane kociambry mają tą sama pania, czyli mnie :twisted: Nie wiem czy sa z tego zadowolone :roll: ale nie maja zadnej mozliwosci wymiany mnie na kogo innego :twisted: No chyba, ze ja sama się poddam i moze wtedy znajdziecie dla mnie dobry domek :wink:
Jak juz napisałam w wątku kasip@smoka... Rudi zwariował bo mysli ze mu dziewuchę przywiozłam :oops: Coraz bardziej nie podoba mi się jego zachowanie. Mały działa na niego jak płachta na byka; non stop łazi za nim i jak tylko moze to go atakuje :evil: skacze na Wiesia, łapie za kark albo podgryza mu ogonek (a ma taki szczurzasty :wink: ) No i teraz widzę, ze on juz nie taki mały 8O a wydawało mi się, ze mam jeszcze maluskiego Rudika. Co do Wiesia to juz trochę oswoił się z nowym domkiem, wie gdzie kuwetka, korzysta z niej bez zarzutu :D Wie również gdzie kocia jadłodajnia i ciagle mnie tam prowadza. Rany julek, ile on potrafi zjeść 8O 8O 8O Teraz juz nic mi sie nie zmarnuje :wink: Wczoraj zjadł swoja porcję a potem dorwał się do miski Rudiego :roll: Musiałam rudasa karmic na lodówce bo by mi kota zagłodził :wink: U mnie sucha stoi przez cały czas bo Rudolf zjada jej niewiele. Myślałam, ze Wiesio jej nie ruszy bo jest w trakcie zmieniania zabków (zgrzyta okropnie 8O az moje zaczynają mnie boleć) ale rano okazało sie ze myliłam sie i to bardzo. Zniknęło pół tacki suchej :strach: 8O Kurka, my z Rudim niedługo będziemy jedli chleb ze smalcem bo mały zje wszystko :roll: :wink:
No a Wiesio dzis o 3 w nocy przyszedł do mnie do łóżka i jak go pomiziałam to zaczął mruczeć :1luvu: Bawi się zabawkami i wszystko byłoby ok gdyby nie brak porozumienia z Rudim :(

Kasiu, Pawle, za te drewnianą piłeczkę udusze Was :twisted: W nocy mi ja kulały po pokoju :evil: dodam, ze po gołych panelach. A potem musiałam łozko przestawiać bo oczywiscie tam wpadła, a one za wszelka cene chciały ją wydobyć (co groziło wydrapaniem dziury w tapicerce :evil: ) To na tyle, bo nie wiem czy ktos to w ogóle przeczyta :roll: :oops:
Trzymajcie za nas kciuki. Zdjęcia pewnie tez niedługo będą bo przyjezdza dzis do nas ciekawska ciotka zza miedzy (czyt. Suonko) :wink:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:40
przez Mysza
Anulka ale skakanie i gryzienie w kark oraz w ogon ewentualnie w tylnie łapki to zabawa kocia :lol: :lol:
Rudi musi pokazać małemu że on tu rządzi i za kilka dni będzie spokój 8)

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:43
przez smilla
Za dogadanie się chłopaków :ok:
I czekamy na zdjęcia :twisted: :D

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:47
przez Mysza
A jeśli Rudi ma niecałe pół roku to jeszcze nie powinien dojrzeć, choć niby jest to mozliwe. Skakani i podgryzanie to może być zabawa. Mój Migdał do nowych kociaków nie tylko grucha ale i śpiewa :lol: A jak Rudi zacznie młodego.... dosiadać- to nie da się tego pomylić z zabawą :twisted:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:49
przez Anulka
Mysza pisze:A jeśli Rudi ma niecałe pół roku to jeszcze nie powinien dojrzeć, choć niby jest to mozliwe. Skakani i podgryzanie to może być zabawa. Mój Migdał do nowych kociaków nie tylko grucha ale i śpiewa :lol: A jak Rudi zacznie młodego.... dosiadać- to nie da się tego pomylić z zabawą :twisted:

no własnie on to robi od tyłu :oops: wiec to chyba nie taka niewinna zabawa :roll:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:49
przez ejka
Przeczyta,przeczyta,pisz!!!! Co u Wiesia i Rudolfa,jak rozwija sie ich przjazn?Mizianki dla chlopakow,pozdrawiam ejka z kocica Miga

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 11:53
przez progect
Anulka, cierpliwości. Rudi przyzwyczai się, trzeba mu tylko czasu.
Czy Wiesio w ostateczności zostanie Wiesiem :?:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 12:00
przez Anulka
progect pisze:Czy Wiesio w ostateczności zostanie Wiesiem :?:


Nie zostanie :mrgreen: tylko myślę.... :roll:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 12:23
przez Nezia
za kocią przyjaźń :ok:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 12:35
przez fuksia
Napewno wreszcie się dogadają...czas robi swoje :D

ps.Gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :dance:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 13:31
przez dasza
ale fajne chłopaki :-) GRATULUJĘ dokocenia :-)

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 13:41
przez Bagirka
Gratuluję dokocenia. I trzymam kciuki za porozumienie między kociambrami. Moje dogadały się ze sobą po miesiącu. Nadal się tłuką, ale nie robią sobie krzywdy. Mam nadzieję, że i twoje szybko dojdą do porozumienia. :)

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 13:54
przez kordonia
Gratuluję :D I bardzobardzo czekam na zdjęcia :lol:

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 14:05
przez bluemendale
Gratuluję nowego kociaka :)

PostNapisane: Nie sty 16, 2005 14:23
przez Ania z Poznania
Gratuluję dokocenia. Niech się chłopaki wreszcie dogadają!