Moje sposoby na kota - kąpiel w wannie s. 5

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 10, 2006 16:26

tabletke "wrzucam" do pyszczka i nie mam zadnych problemow :D gorzej z myciem-zalezy od humoru-Mamba ma dosc kapieli i strasznie sie wyrywa, Kicia ostatnio stala spokojnie i czekala az dokoncze dziela :wink:
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Pon maja 21, 2007 14:43

Nie widac fotodokumentacji z 1 strony :cry:
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Pt sie 24, 2007 18:15

:( nie ma zdjęć, a te są bardzo ważne w tym wątku :). Mam nadzieję, że da się coś z ty zrobić!!
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 25, 2007 0:29

Faktycznie, nie widać zdjęć, wielka szkoda :(

Ja moge dodać, że jedyną skuteczną metodą załatwiania wszelakich zabiegów pielęgnacyjnych u mojej kotki (tabletki, pazury, uszy, oczy, kapiel) jest metoda "tylko na siłę". Jak jej nie przycisnę odpowiednio, to niczego nie ma po dobroci. A, że ona już taka trochę ciapa, no to krwi raczej nie ma, choć nie powiem- nieraz draśnie paznokciem. A najgłośniej to się drze- bidula nie wie, że nikt już nie reaguje na jej pełne bolesci i żalu okrzyki :wink:
Po prostu Ania jestem :wink:

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Sob sie 25, 2007 4:56

one były na uploadzie miau i został skasowane
postaram się znależć te zdjęcia i wrzucić do Fotosika

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob sie 25, 2007 13:10

Byłoby super, bo to naprawdę cenny wątek :)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 26, 2007 10:19

Przerabiałam niedawno aplikowanie kotu tabletki... :twisted: i wypracowałam swój własny sposób, co ważne :!: na JEDNOOSOBOWE podanie kotu tabletki :twisted: :wink:

Potrzebne będą:
1. OFIARA czyli kot
2. OPRAWCA czyli człowiek
3. TABLETKA
4. KANAPA lub szeroki fotel - koniecznie z podłokietnikiem

Łapiemy kota czule do niego zagadując, aby się nie połapał.
Siadamy na kanapie tak, aby podłokietnik był po lewej stronie.
Kota wpychamy między rzeczony podłokietnik a siebie. UWAGA!! Kot ma leżeć na grzbiecie!!
Lewą dłonią chwytamy kota za kark, dodatkowo przedramieniem staramy się unieruchomić wyrywającego się, wierzgającego i drapiącego futrzaka :twisted:
Wtedy można próbować wrzucić tabletkę do kociego gardła.
Wskazane jest po przeprowadzeniu tej operacji obserwować sierściucha przez jakiś czas, bo skubaniec może zwrócić już połkniętą tabletkę :evil:

Tabletka może być obtoczona w maśle, oliwie itp. co u mojego Ziutka nie na wiele się zdało. Cholernik, jak się uparł, to i tak ją wypluł :twisted: :wink: :D Ale ten sposób był i tak najlepszy ze wszystkich, jakie próbowałam zastosować.

Później trzeba tylko opatrzyć rany po zadrapaniach, odpocząć i... szykować się psychicznie do następnej operacji pod kryptonimem: Mission: Impossible :smokin:
Kocie przykazania:
- Nie będziesz łaził po budziku i wyłączał go.
- Będziesz pamiętał, że jesteś drapieżnikiem, a kwiatki nie są z mięsa.

Alexa_a

 
Posty: 32
Od: Nie lip 08, 2007 9:41
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob wrz 15, 2007 18:34

Poproszę o zaktualizowanie zdjęć...

anabell

 
Posty: 352
Od: Nie lut 18, 2007 20:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie wrz 23, 2007 14:42

Zdjęcia z mojego archiwum, może Kocurro w wolnej chwili wstawi je do swego postu:

a) kot agresywny:
Obrazek
Obrazek

b) parafina
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

c) pasta
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

d) pazury
Obrazek
Obrazek

e) piguła
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wojtek

 
Posty: 28022
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 04, 2007 23:23

a ja poproszę jeszcze o zdjęcia z kąpieli :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2007 23:20

Co ja mam zrobić ? Moja KITI jest bardzo płochliwa, ale również szybka i "ostra" nie chce jej denerwować ale nie mam jak jej obciąć pazurków. Wyrywa się a jak ja złapiemy tak porządnie to potem się boi i ucieka. Jest jakaś wypłoszona jak była mała to ganiały ją inne koty była zawsze na "końcu" taka już jest płoszka. Do weta też aż jej szkoda brać bo po jeździe w transporterku ucieka i się chowa. Jak ją można uspokoić żeby nie była taka płochliwa ?
Obrazek

fot.draco

 
Posty: 4
Od: Pon paź 09, 2006 12:48

Post » Śro lut 27, 2008 13:27

Foty super :!:
A jak z czyszczeniem uszu :?:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Czw mar 20, 2008 22:38

Poczytałam, popatrzyłam... i od jutra zaczynamy bal.
Florka ma mieć podawany Furosemid (mam wybór, albo zastrzyk albo tabletka). Przez najbliższe 3 dni, 2 razy dziennie. Potem, już tylko raz.

Tabletka mała (bo 1/4 - tzn. wyjdzie taki większy okruch), ale gorzka na 100%. Wolałabym, żeby chciała łykać. Nie chciałabym jej kłuć codziennie.

Dzięki za zdjęcia. Dam znać, jak nam poszło (kto wygrał bójkę). :lol:
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Czw lip 31, 2008 12:29

Wrzuci ktoś fotki z kąpieli? Nie widać ich u mnie :(
Kari125
 

Post » Śro sie 12, 2009 21:45

Nasz sposób na obcinanie pazurków:

Przez 3 lata mógł to robić tylko weterynarz, pomimo, że mój futrzak to łagodna przytulanka. Ale metodą krwawych dla mnie prób i błędów wypracowałyśmy sposób na domowe SPA.

Kocia kładzie się wyciągnięta na lewym boku - wcześniej obowiązkowo musi powąchać cążki do pazurków :roll:
Następnie u leżącej na lewym boku biorę przednią lewą łapkę, która jest przełożona jakby pod górną wierzchnią prawą i oddzielając sobie po kolei paluszki obcinam bardzo szybkim ruchem poszczególne pazurki tej łapki.
Kicia jest histeryczką i czasami "bolą ją" obcinane nawet jedynie końcówki szpilek, wtedy dany pazurek skracam po kawałku bo inaczej awantura. Następnie - kitek nadal leży na tym samym boku - biorę prawą tylną ( wierzchnią) łapkę i obcinam - tu zazwyczaj bez rewelacji.
Aby obciąć pozostałe dwie łapki muszę kota przełożyć na prawy bok i analogicznie powtórzyć czynności. Trwa to trochę dłużej, kitek cały czas widzi, co mu się robi. Na koniec można jeszcze rozmasować poduszeczki.

Nie wiem dlaczego ta metoda działa, ale zadziałała sama w sobie, wcześniej było piekło, więc może warto spróbować? :wink:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, ragdollowiec i 476 gości