Myszka.xww pisze:ani pisze:Myszka.xww pisze:Jasne, ze moze
Zalezy mi zwlaszcza na fotach mocowania

Myszku, tu
http://upload.miau.pl/1/12433.jpg i tu
http://upload.miau.pl/1/12434.jpg ciutke widac, ja wiem, ze to jakosc telefoniczna, ale innej nie mam

o, jutro moze da sie cos zrobic prawdziwym aparatem, to sie skupimy na mocowaniach
W kazdym razie sa 4 takie wysiegniki, po kazdej stronie okna na dole i na gorze, przyspawane do ramy.
Calosc sie przygotowuje wczesniej, razem z siatka, potem wierci sie otwory w murze, kolki, wystawia sie ustrojstwo za okno i przykreca.
Poataram sie jutro o lepsze foty.
Ani, a mur z czego macie? I jak siatka jest zamocowana do ramy? A rama z czego? Zwykle katowniki? Aluminium? Jaka siatka?
Jestem nie w domu, dowiaduje sie wlasnie u "wykonawcy"

i cytuje, niekoniecznie ze zrozumieniem:
Rama jest ze stalowego ksztaltownika - cokolwiek to znaczy.
W kazdym razie spawana, u "podwykonawcy"
Do niej dospawane sa te uchwyty - wysiegniki.
Siatka (hodowlana, z OBI, Castoramy, czy czegos takiego - nie pamietam) juz jest naciagnieta na rame i umocowana zylka wokol ramy. Jako, ze zylka wydawala mi sie niewystarczajaca, w domu juz umocowalam dodatkowo drutem cieniutkim, +/- 6 miejsc na kazdej krawedzi ramy.
Mur wokol okna jest obklejony styropianem, trzeba bylo wiercic bardzo glebokie otwory na kolki.
Moja kota sie nie wspina po siatce, w kazdym razie jak do tej pory, taka sama siatke (na takich samych ramach) mam na balkonie, ale nawet gdyby kot sie wspinal, siatka b sie nie odksztalcila - jest dosc mocno naciagnieta.