Zaginęła kotka-cudem odnaleziona-Konin!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 02, 2010 13:51 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Cieszę się że koteczka się odnalazła :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 17:14 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Bardzo się cieszę, to cudowna wiadomość. Ale właśnie gdzie była? Jak się znalazła? Jak się czuje? :1luvu:

amark

 
Posty: 160
Od: Wto lut 02, 2010 23:03

Post » Czw wrz 02, 2010 18:05 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Dzwonilam rano do Gena-G1 zoferowac pomoc w sciaganiu ogloszen.
Mysle ze jak Gena-G1 zajrzy tutaj to napisze dokladnie co sie z koteczka dzialo. Ale to byl ostatni moment by koteczke zlapac - wracala do domu, przeszla dluga droge, byla wycienczona.

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Czw wrz 02, 2010 22:40 Re: Zaginęła kotka- cudem odnaleziona -Konin!!!

Witam!!!Trochę już ochlonęłam, ale nadal nie do końca wierzę, że Kitka jest w domu.Przeszła strasznie długą drogę i jest potwornie wycienczona,ale żyje.Kitka żyje dzięki swojej wielkiej woli przetrwanie i pani, która ją zauważyła i mnie zawiadomiła.Od niedzieli nasza wybawicielka dzwoniła do mnie codziennie, po każdym spotkaniu mojej kotki. Twierdziła,że to na 100 procent jest mój kot. Kotke spotykała w czasie swoich rowerowych wycieczek.Po raz pierwszy widziała ja tydzień temu, we czwartek w lesie za Nowym Dworem. Dopiero potem, tj. w niedzielę, przeczytała ogłoszenie na słupie w pobliżu marketu Inter Marche na Os. Chorzeń. Zaraz skojarzyła,że to właśnie tego kota widziała. Następnie od poniedziałku zawsze widziała ja ok.10-11 juz dalej, tj.na polu kukurydzy w Olesinie, niedaleko swojego domu. Kiedy jednak probowała się do niej zbliżyc, ta zwiewała i chowała się w tej kukurydzy. Obchodziłam to pole we wtorek wieczorem i w srodę ok.południa, ale jej nie spotkałam. W srodę jeszcze raz ok.17 wybrałam sie razem z mężem na pole. Mieliśmy iśc pieszo, bo to niedaleko naszego domu, ok.1km w linii prostej,ale pogoda była kapryśna, więc pojechaliśmy samochodem. zaparkowałam na skraju pola, wysiadłam i ruszyłam wzdłuż niego. Zaraz jednak przypomniłam sobie, że w czasie południowego obchodu rozsypałam trochę karmy właśnie na skraju tego pola, a więc zawróciłam,żeby sprawdzic czy nie została zjedzona.Karmy nie było, zaczęłam więc nawoływac Kitkę i w tym momencie sie odezwała. Zaczęła przeraźliwie miauczec.Schyliłam sie i wtedy ją zaobaczyłam-moja Kitka siedziała w kukurydzy. Próbowałam do niej podejśc, ale natychmiast zaczęła się oddalac, ruszyłam wiec za nia w tę kukurydzę. Na szczęście cały czas płakała. W koncu przystanęła, wtedy ja przykucnęłam i zaczęłam rozsypywac jedzonko. KIcia zaczęła je wąchac, a wtedy ją capnęłam i już nie puściłam.Od razu zauważyła,że jest ranna. Prawa łapkę przełożyła przez obrożę, która przy każdym ruchu drażniła i obcierała skórę pod pachą, aaż powstała paskudna, głęboka rana.Natychmiast wsadziłam ją do transportera i zawieźliśmy ją do domu, gdzie dokładnie ja obejrzałam, nakarmiłam,a potem zawiozłam do weta. Tym razem nie próbowała uciekac, nie miała siły!!!.Od wczoraj Kitka niemal cały czas śpi i cały czas chce byc blisko nas.Jak tylko się oddalamy-przeraźliwie placze!!Mam nadzieje,że szybko wróci do dawnej formy. Jeszcze raz wielkie dzięki!!!
Ostatnio edytowano Sob wrz 11, 2010 11:22 przez Gena-G1, łącznie edytowano 1 raz

Gena-G1

 
Posty: 60
Od: Czw sie 05, 2010 0:59

Post » Czw wrz 02, 2010 22:45 Re: Zaginiona kotka (Konin) -odnaleziona!!!

Zmieniam temat postu !!!!Mam nadzieję,że nasza historia komuś pomoże w odnalezieniu pupila!!Pozdrawiam!!!

Gena-G1

 
Posty: 60
Od: Czw sie 05, 2010 0:59

Post » Czw wrz 02, 2010 22:46 Re: Zagięła kotka-Konin- cudem odnaleziona!!!

:1luvu:

Gena-G1

 
Posty: 60
Od: Czw sie 05, 2010 0:59

Post » Pt wrz 03, 2010 8:28 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

zeby zmienic temat calego watku trzeba go zmienic w pierwszym poscie, bo inaczej zmiana jest dopiero w trakcie widoczna :)

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Pt wrz 03, 2010 11:38 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Bardzo się cieszymy, że i Wasza historia zakończyła się odnalezieniem kota. :D
I Wam i nam pomogli ludzie, którym się chciało przeczytać ogłoszenie i przejęli się losem zagubionego zwierzaka.
Ciepło myślimy o Pani-rowerzystce, dzięki której mogłaś odnaleźć Kitunię.

Głaski dla uciekinierki i życzymy zdrówka :kotek:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pt wrz 03, 2010 14:25 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

bardzo sie cieszę.Bardzo!Długą drogę mała miała,ale udało się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56090
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt wrz 03, 2010 18:09 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Ciężko czytać co Kitulka przecierpiała, i jeszcze ta łapka za obróżką :cry: Jak dobrze że już w domku, z Wami, bezpieczna.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt wrz 03, 2010 21:29 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

myślę, że te szelki odegrały kluczową rolę, po pierwsze kot w szelkach - charakterystyczny, po drugie - od razu widać, że domowy, po trzecie - nieszczęśliwe przełożenie łapki i otarcie spowodowało, że kotka nie była tak zwinna jak zazwyczaj i dała się zobaczyć rowerzystce a później złapać właścicielom

z ciekawości jeszcze dopytam, czy miejsce przebywania kota było wskazywane przez delfinkę?

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 08, 2010 22:39 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Witam!!! Kitka ma sie coraz lepiej-duzo je i śpi.Rana też goi się dobrze. Poza tym wcale sie nie zmieniła, nadal jest miła spokojna i zrównoważona, no i jest straszna przylepą. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa!!!!
Miejsca odnalezienia nie wskazała Delfinka!!! Wskazali mi je życzliwi ludzie, którym jeszcze raz stokrotnie dziękuję!!!
Aha, nie wiem jak zmienic na samym początku temat postu. Powiedzcie jak to zrobic.
Pozdrawiam!!

Gena-G1

 
Posty: 60
Od: Czw sie 05, 2010 0:59

Post » Czw wrz 09, 2010 5:36 Re: Zagięła kotka-Konin!!!

Pod postem po prawej stronie jest przycisk "zmień". Klikasz ten przycisk pod pierwszym postem.
W poście, który się wyświetli zmieniasz nagłówek i wysyłasz.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 11, 2010 11:21 Re: Zaginęła kotka-cudem odnaleziona-Konin!!!

Dzieki za wskazówkę!!! Pozdrawiam!!!

Gena-G1

 
Posty: 60
Od: Czw sie 05, 2010 0:59

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bea3, Martini1989, sebans i 81 gości