MOJE KOCIE BIEDY cz.2 Mała Calinka ocalona przed śmiercią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 08, 2014 20:06 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Lifter on też je saszetki, tacki, ale najbardziej by chrupał, tylko, że biedulek nie umie :(
Juniorki nieraz podjada od Lalusia, ale na dłuższą metę nie zabardzo, bo boję się o jego nerki...
Jeszcze ma trochę karmy dla seniorów więc jest szczęśliw :)
o....teraz zaczął właśnie chrupać :1luvu:
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lis 08, 2014 20:15 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

...moze dobry pomysl z tym namaczaniem?
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Sob lis 08, 2014 21:10 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Muszę zobaczyć z tym namaczaniem karmy, tylko czy Pandzia polubi.Panduś bez tych zębów ma problem ze złapaniem chrupka do buzi, bo nie ma czym,nieraz muszę jej pomagać,strasznie ślini chrupki i się denerwuje, wtedy daję jej z ręki i je :( tak to jest z tymi biednymi staruszkami :(
Janinko,Puszek bierze udział w podobnym konkursie,pamiętasz jak głosowałaś...
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lis 08, 2014 21:43 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

kicikicimiauhau pisze:Janinko,Puszek bierze udział w podobnym konkursie,pamiętasz jak głosowałaś...

Jaki konkurs i gdzie?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24559
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lis 08, 2014 22:03 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Cześć meg :1luvu:
zobacz we wcześniejszych moich postach,na czerwono zaznaczyłam Historia mojego ślepaczka,kliknij i poczytaj o Pusiu :kotek:
kicikicimiauhau
 

Post » Sob lis 08, 2014 22:44 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Trochę sporawo tych Twoich postów do przejrzenia :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24559
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lis 08, 2014 23:06 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

meg11,
jest na 58 stronie na czerwono pod tytulem "HISTORIA MOJEGO SLEPACZKA"
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie lis 09, 2014 10:14 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

meg11 pisze:Trochę sporawo tych Twoich postów do przejrzenia :mrgreen:

Proszę, zajrzyj :1luvu:
viewtopic.php?f=1&t=165456&start=60
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 09, 2014 16:29 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Czesc,
podoba mi sie historia jaka opisal Puszek (sama pisalas, ze tylko mu pomagalas),
historia zwykla, jakich wiele ale ladnie przedstawiona.
Bede brala udzial w glosowaniu, Puszek to moj faworyt, tak troche po znajomosci, wszystkie kociaki , ich historie wzruszaja.
Pamietam taka koteczke, calkowicie niewidoma, zaszyte oba oczka ale ile w niej bylo gracji i wdzieku, glosowalam na nia, moze teraz tez przystapi do konkursu.
U mnie pierwszy snieg w tym roku, Okruch wcale sie nie interesuje balkonem.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie lis 09, 2014 20:02 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Cześć kochani :1luvu:
Janinko,historię o Puszku napisała moja Daria,ja nie mam takiej "weny twórczej" Daria umie ładnie wszystko ubrać w słowa.
Cieszę się,że lubisz mojego ślepaczka.
Kotka,o której piszesz to chyba Lenka,śliczna biedulka.
U mnie jeszcze nie ma śniegu,ale ranki coraz zimniejsze,na karmieniu bezdomniaczki coraz bardziej odczuwają ten chłód są też coraz bardziej głodne,tylko patrzeć jak jedzą :( domagają się też ciepłego mleczka.
Jutro pójdę pod wieczór do rossmana,może będą mieć jakieś kocie promocje,bo jedzenia ciągle trzeba,zima idzie,czas zrobić zapasy dla ulicznych biedaków :( oni są naprawdę wdzięczni za wszystko,za to ,że przyjdę,za to,że nakarmię,pogłaszczę,przytulę...
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 09, 2014 22:40 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Hej Beatko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Puszek jest cudowny, to fakt :1luvu:
Zresztą jak wszystkie Twoje kociaki :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie lis 09, 2014 22:45 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

kicikicimiauhau pisze:
meg11 pisze:Trochę sporawo tych Twoich postów do przejrzenia :mrgreen:

Proszę, zajrzyj :1luvu:
viewtopic.php?f=1&t=165456&start=60

Zajrzałam :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24559
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 10, 2014 19:09 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Cześć Kochani! :1luvu:
Wróciłam już z wieczornego karmienia... Po drodze zrobiłam niewielkie zakupy dla kociaków w Rossmannie, była promocja na minisaszetki whiskas - dwie za 0.99zł i saszetki winston... Na troszeczkę starczy, bo saszetki idą jak woda, sam Laluś zje 3 dziennie, podwórkowy Puchatek też uwielbia mokre :1luvu: Jak można mu odmówić? Już o 5.30 ranoczeka na śniadanko :catmilk: <3
I jeszcze jedna wiadomość :( Wracając do domu na skróty takim ciemnym zaułkiem, zauważyłam jakieś ciemne stworzonko przy śmietniku :( Podeszłam i okazało się, że to chudziutki, wystraszony dziki czarny kotek :( Dałam małemu saszetkę, odsunęłam się, od razu się biedaczek chwycił, taki głodny... Pójdę rano zobaczyć, czy dalej tam jest, kurczę, nie wiem, skąd się pojawił... Taki drobny Rożek... Robi się zimno, moze głodne kocie rodziny rozchodzą się w poszukiwaniu jedzenia? :cry:
Ciężko mi na sercu, tyle biedaków w potrzebie :(
Gdybym tamtędy nie szła nawet bym o nim nie wiedziała :(
Od jutra będę mu codziennie zanosić jedzenie, bo jak przeżyje zimę :(
A o ilu takich biedach jeszcze nie wiem :(
Straszne, ile takich biedaków cierpi głód... :(

------------------------
I kilka zdjęć:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Rilla07 pisze:Hej Beatko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Puszek jest cudowny, to fakt :1luvu:
Zresztą jak wszystkie Twoje kociaki :1luvu:

Miło mi to słyszeć :201454 <3
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
wczoraj usłyszałam w radiu,że od 1 grudnia ma ruszyć program pomocy żywnościowej dla najuboższych PEAD ,mają dawać mleko,olej,ryż,makaron,zawsze łatwiej przetrwać zimę.
Tylko,gdy będą wydawać w Chwałowicach to niestety nie podlegam,tylko mieszkańcy Chwałowic :cry: szkoda by było :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Puchatek i Łąkuś czekają na obiadek:
Obrazek
kicikicimiauhau
 

Post » Pon lis 10, 2014 19:26 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

dziś minął miesiąc jak nie ma mojego Zorro, wciąż mi smutno :cry:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 10, 2014 19:49 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Witajcie,
ale Puszek na tym zdjeciu?....brakuje mu tylko kapelusza, tak patrzy jakby spogladal spod ronda eleganckiego kapelusza, haha
Wiesiaczku, bo to dopiero miesiac minal, jeszcze bardzo swieza strata
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Google [Bot], kasiek1510 i 593 gości