Ale jest i dobra wiadomość - Oskar uwierzył w dobrych ludzi i siebie, i już nie jest kotem wciśniętym w kąt - nawet bez Paszczaka
Moderator: Estraven
kalewala pisze:Myszolandia, zapah z kuwety.... jakoś to rozumiem.
Ale jest i dobra wiadomość - Oskar uwierzył w dobrych ludzi i siebie, i już nie jest kotem wciśniętym w kąt - nawet bez Paszczaka)
kalewala pisze:Hej, tak nie można.
Nie mieli nigdy kota, niewielkie mieszkanie, pierwszy kot, właściwie od razu dwa - a kuwetę naprawdę czuć...
Ale szkoda...
kalewala pisze:Hej, tak nie można.
Nie mieli nigdy kota, niewielkie mieszkanie, pierwszy kot, właściwie od razu dwa - a kuwetę naprawdę czuć...
Ale szkoda...

Ewa L. pisze: Wiadomo że zaraz po zrzucie organicznym przez kota czuć odpowiedni zapach
kupuję to
kalewala pisze:Ale jest i dobra wiadomość - Oskar uwierzył w dobrych ludzi i siebie, i już nie jest kotem wciśniętym w kąt - nawet bez Paszczaka)
*
*
*
*
*
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], nfd, puszatek, Szymkowa i 56 gości