Łódź 1992+223 - Bianka Malowanka bis - str.101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 30, 2015 9:00 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak w domu!!!! - str.47

Myszolandia, zapah z kuwety.... jakoś to rozumiem.
Ale jest i dobra wiadomość - Oskar uwierzył w dobrych ludzi i siebie, i już nie jest kotem wciśniętym w kąt - nawet bez Paszczaka :))
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2015 9:29 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak w domu!!!! - str.47

kalewala pisze:Myszolandia, zapah z kuwety.... jakoś to rozumiem.
Ale jest i dobra wiadomość - Oskar uwierzył w dobrych ludzi i siebie, i już nie jest kotem wciśniętym w kąt - nawet bez Paszczaka :))

Zapach z kuwety im nie pasował - no nie wierzę :evil:
To może powinni sobie kupić pluszowe maskotki a nie adoptować żywe stworzenia. Ciekawe czy oni konwaliami srają i zapach z własnego kibla im nie przeszkadza :evil:
Kalewala jesteś wielka bo mnie raczej trudno to zrozumieć.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2015 11:02 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

Nie do wiary po prostu, miłośnicy kotów, cholera jasna...
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Wto cze 30, 2015 12:10 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

Miejmy nadzieję na dożywotni zakaz adopcyjny dla tych "miłośników" kotów... -.-
ser_Kociątko
 

Post » Wto cze 30, 2015 19:12 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

Hej, tak nie można.
Nie mieli nigdy kota, niewielkie mieszkanie, pierwszy kot, właściwie od razu dwa - a kuwetę naprawdę czuć...

Ale szkoda...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2015 19:48 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

kalewala pisze:Hej, tak nie można.
Nie mieli nigdy kota, niewielkie mieszkanie, pierwszy kot, właściwie od razu dwa - a kuwetę naprawdę czuć...

Ale szkoda...

A ja myślę że to nie kwestia kuwety tylko pochopnie podjętej decyzji o adopcji dwóch kotów.
Piszę to z własnego doświadczenia. Mieszkam w małym mieszkanku 1 pokój z kuchnią i mieszkają ze mną dwie kotki. Na dwie kotki mamy trzy kuwety poustawiane w różnych miejscach mieszkania ( w przedpokoju dwie i jedna w pokoju) . Jeszcze nikt z moich znajomych którzy mnie odwiedzają nie narzekał że śmierdzi u mnie kotami choć nie wszyscy są kotolubni. Wiadomo że zaraz po zrzucie organicznym przez kota czuć odpowiedni zapach bo jak pisałam wcześniej nikt nie sra konwaliami zarówno człowiek jak i kot . Jeśli się od razu sprzątnie przestaje śmierdzieć. Może należało tym ludziom pomóc w doborze odpowiedniego żwirku lub zaproponować użycie neutralizatora zapachów do nabycia w każdym sklepie zoo.
Ja też cztery lata temu nawet nie wyobrażałam sobie mieszkania z kotem bo nigdy wcześniej nie miałam z kotami do czynienia . W moim życiu zawsze były tylko psy.
Ale moja decyzja była świadomie podjęta i przed DT nie ukrywałam że nie mam doświadczenia w opiece nad kotami, jakiego kota szukam i że będzie to mój pierwszy kot w życiu.
Ile pytań zadałam i ile razy zawracałam głowę pytając o najgłupsze rzeczy to tylko jolabuk5 może powiedzieć bo to od niej mam moją ukochana Zuzię. Nawet gdy wkrótce potem pojawiła się Pola to Jola udzielała mi wskazówek co do dokocenia.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 30, 2015 19:55 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

kalewala pisze:Hej, tak nie można.
Nie mieli nigdy kota, niewielkie mieszkanie, pierwszy kot, właściwie od razu dwa - a kuwetę naprawdę czuć...

Ale szkoda...


yyy a w kuwecie piasek z piaskownicy czy gazety czy sprzątanie raz na 3 dni?

Trzy kocury i kuweta w pokoju, maleńkie mieszkanie - nie czuć.
Dwie kotki, kuweta w przedpokoju, nie czuć.
To tak z najbliższej okolicy.

Ale żeby wam żal nie było, też miałyśmy taki zwrot, bo z kuwety brzydko pachnie :roll:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13710
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto cze 30, 2015 21:05 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

Ewa L. pisze: Wiadomo że zaraz po zrzucie organicznym przez kota czuć odpowiedni zapach

:ryk: kupuję to :ryk:

Ja ogólnie też jako tak w domu mam Mychę pierwszy raz
Wcześniej miałam kotów pełno jak na wsi mieszkałam,nie było kuwety w mieszkaniu,a wiadomo,że na wsi to koty zazwyczaj na dworze
Miki [*] jakiś czas miał kuwetkę w pokoju,ale potem jak podrósł wychodził na dwór

Nie raz Mycha sobie ulży,ze mi się myślenie resetuje,ale da się to przeżyć

W sumie nie wiem jak to skomecić :(

kalewala pisze:Ale jest i dobra wiadomość - Oskar uwierzył w dobrych ludzi i siebie, i już nie jest kotem wciśniętym w kąt - nawet bez Paszczaka :))

Ucałujcie ode mnie Oskarka,tak jak bym to sama zrobiła
A jak mały pędzel ?
W sumie on maluch to może jeszcze tak nie "kuma" tego zwrotu ....
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2015 12:58 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

W domach
Podrzucona Lorka, pięć szczeniaczków i Panna Migotka

Obrazek * Obrazek * Obrazek *
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 01, 2015 13:01 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

kalewala pisze:W domach
Podrzucona Lorka, pięć szczeniaczków i Panna Migotka

Obrazek * Obrazek * Obrazek *



:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 01, 2015 13:43 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

nowe ogłoszenia - Starletka - z Gapowiczów, wróciał z adopcj, za cicho mruczy
Oskar i paszcak - tez wrócili
Calineczka - od Maciusia ze szczeliny
Flaviuszek i Czarnulki

Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek *
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 01, 2015 13:51 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

kalewala pisze:nowe ogłoszenia - Starletka - z Gapowiczów, wróciał z adopcj, za cicho mruczy
Oskar i paszcak - tez wrócili
Calineczka - od Maciusia ze szczeliny
Flaviuszek i Czarnulki

Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek *

Jeżu kolczasty brak słów - może naprawdę lepiej sobie kupić pluszaka z pozytywką niż adoptować żywe stworzenie. Można przytulić, posłuchać jak mruczy i w dodatku nie śmierdzi ......
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 01, 2015 19:21 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

ludzie to jednak maja .... w glowach :evil:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4822
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 01, 2015 19:48 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

Jeżu ... brak słów. Ja nie mam tyle zrozumienia ani cierpliwości ,żeby "zrozumieć" takich ... :evil:
Co to w ogóle za argumenty ??? I takie coś, po ziemi łazi i tlen zabiera...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro lip 01, 2015 19:55 Re: Łódź 1992+112 - Oskar i Paszczak wróciil :(( - str.49

Brak słów...jak oni przechodzą przez sito wizyt PA? Jak można spojrzeć w oczy takiego malucha i powiedzieć; Nie chcę Cię bo ...bo co? za słabo mruczy itd
masakra jakaś
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Google [Bot], MruczkiRządzą, puszatek i 332 gości