KOTY z ŁOMIANEK - Sambuka ma dom. Podsumowanie s.47

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 14, 2009 19:44

Nie, nie... Popka to właśnie moja Irenka. Kiedy ją zabrałam do siebie - przechrzciłam na Irenkę.

Wasylka odeszła w lutym, po długiej walce z (chyba) rozsianym w płucach nowotworem. Chyba - bo na RTG już było widać tylko ogromne ilości płynu. Dopóki guzy były na zewnątrz, można było wycinać, ale w płucach... :cry:

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2009 19:47

Można się było tego u Wasylki spodziewać... przerzuty do płuc są niestety częste...

Ale miała dobry domek przez tak wiele lat!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2009 19:50

Be bardzo mi przykro.

Miałam przyjemność poznać tę wyjątkową kotkę [*]

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill i 170 gości