Kryta kuweta-co i jak?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 02, 2004 17:49

I jest :D . Przyszła ciemnozielona(bardziej nam pasuje do łazienki :D ) Koci na początku potraktował ją jak domek, ale później jak wsypałam żwirek, zakapował o co chodzi :ok: . Poszukał miejsca, zrobił sioosio i wyszedł :D .

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt sty 02, 2004 21:31

Gratuluje kuwetki i bardzo mądrego kotka :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt sty 09, 2004 20:34

Mamy kuwete taka jak pierwsza ale zastanawiam sie nad Bella albo Magix chociaz w tej ostatniej troche boje sie odsiewania urobku. Wydaje mi sie ze Bella ma latwe w uzyciu klipsy. Bella w poznaniu w Gordonie jest za 55 zl a Magix 112 zl.

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 09, 2004 22:38

Betix, od kiedy masz taki super podpis?
I widzę, że jest miejsce na jeszcze jednego kota :)

Wojtek

 
Posty: 28065
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob sty 10, 2004 9:39

Mariejo pisze: Wydaje mi sie ze Bella ma latwe w uzyciu klipsy.

Tak, są łatwe w uzyciu :)

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Sob sty 10, 2004 10:59 Re: Kryta kuweta-co i jak?

Ze wzgledu na moje kopareczki tez sie zdecydowalam na kryta :-)
Ja daszek trzymam taki tylko nalozony, nie zamykam go wcale. Do wyjmowania zanieczyszczen, zdejmuje na chwile i juz.
Moje obie korzystaja bez problemow. Musialam usunac drzwiczki bo Biala nie mogla sie nauczyc wchodzic. Czarna zalapala od razu a Biala probowala lapka odciagac do siebie.
Doskonale zdaje egzamin taka kuweta u mnie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob sty 10, 2004 14:03

Axel pisze:Jeżeli ktoś ma jeszcze cuś do napisania, to niech pisze :)
Jeszcze jedno pytanie-do takiej kuwety żwirku tylko na początku trzeba dużo, tak? Potem już normalnie?


Ja mam ferplast bella (niebieską) i na raz wsypuje calego Benka (5 litrów), później dosypuje na oko. Niestety drzwiczki okazały się problemem, gdyż 2pac pierwszy raz zaklinowal sobie główkę pomiedzy, spanikował, zaczał walczyc i atakować klapke. Od tego czasu zaczął podchodzić do kuwety jak do jeża... W związku z tym klapka została zdemontowana, bez dalszych prób nauczania koteczków (lenistwo opiekunki :oops: ) i właściwie to chyba gdzieś sie zgubiła... :?
Kuwete sprzatam raz dziennie i wlasciwie, gdy uzywam Benka to pomimo braku klapki, nie czuć wcale "zapachów.
Kryta kuweta okazała sie wybawieniem, gdyz 2pac jest kopaczem i uwielbia sie tarzac w żwirku, i teraz tylko przy wejsciu jest nasypane.
Misia załatwia sie dostojnie :D
Dominika &
Misia, 2pac, Drops (zaocznie)

dobrawa1

 
Posty: 82
Od: Nie cze 22, 2003 7:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 10, 2004 19:19

widzę, że kryte kuwety są praktyczniejsze w użycie i jak tylko poprawią się moje finanse to kupię taką dla moich futrzaków :)

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 11, 2004 2:53

dobrawa1 pisze:... W związku z tym klapka została zdemontowana, bez dalszych prób nauczania koteczków (lenistwo opiekunki :oops: ) i właściwie to chyba gdzieś sie zgubiła... :?
2pac jest już chyba na tyle dużym kotem, że powinien korzystać z drzwiczek do kuwety. Lepiej je założyć. :lol: Gdzieś się zapodziały? nie martw się! :wink: poszukaj może na balkonie – tam często można znaleźć najdziwniejsze zagubione rzeczy. Najłatwiej będzie Ci nauczyć kotka aby nie walczył z drzwiczkami jeżeli pozostawisz je lekko uchylone – najlepiej delikatnie przechylić kuwetę podkładając pod nią jakiś stabilny przedmiot (skoroszyt, płytka chodnikowa :-)). Podkładka powinna się znajdować wzdłuż krótszej osi kuwety po przeciwległej stronie drzwiczek –wtedy grawitacja zadziała i drzwiczki się wychylą na zewnątrz kuwety. Miłej zabawy. :twisted: :lol:

ElaKW pisze:widzę, że kryte kuwety są praktyczniejsze w użycie
kryte kuwety z drzwiczkami są OK :ok:

phobos

 
Posty: 1
Od: Nie sty 11, 2004 2:04
Lokalizacja: Sabac

Post » Nie sty 11, 2004 2:58

Zapodajcie jakieś adres www gdzie mogę ją zamówić, może wreście mój kotek zacznie robić "do" a nie obok 8)
Pozdrowionka

Ashir

 
Posty: 5
Od: Pt sty 09, 2004 18:47
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Nie sty 11, 2004 9:54

Ashir pisze:Zapodajcie jakieś adres www gdzie mogę ją zamówić, może wreście mój kotek zacznie robić "do" a nie obok 8)

np. http://www.colisa.com.pl, http://www.karusek.com.pl/index.php?cat=41&page=1, http://www.um-um.pl/shop/index.php?cPath=376_531

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Nie sty 11, 2004 11:46

phobos pisze: Najłatwiej będzie Ci nauczyć kotka aby nie walczył z drzwiczkami jeżeli pozostawisz je lekko uchylone – najlepiej delikatnie przechylić kuwetę podkładając pod nią jakiś stabilny przedmiot (skoroszyt, płytka chodnikowa :-)). Podkładka powinna się znajdować wzdłuż krótszej osi kuwety po przeciwległej stronie drzwiczek –wtedy grawitacja zadziała i drzwiczki się wychylą na zewnątrz kuwety. Miłej zabawy. :twisted: :lol:

Chyba coś Ci się lekko pokręciło :wink: Kot wchodzi do kuwetu odchylając drzwiczki do jej wnętrza, a nie na zewnątrz. Gdyby próbował wejśc odchylając je na zewnątrz, zaklinowałby się w nich :wink:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 11, 2004 11:49

Czarna zalapala jak jej drzwiczki odchylilam do srodka. Weszla, zrobila co miala zrobic, wyszla, potem jeszcze sprawdzila, ze jak popchnie glowa to sie uchyla i bylo ok.
Biala siedziala przed kuweta i pazurkami odciagala drzwiczki do siebie. Jak ja tam gmeralam reka nie chciala wejsc za zadne skarby...
i tak kuweta zostala bez drzwiczek...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sty 11, 2004 18:19

phobos pisze: poszukaj może na balkonie – tam często można znaleźć najdziwniejsze zagubione rzeczy.


O tak :) po przejrzeniu kociej zawartości balkonu wynik jest takie, że są; resztki żwirków - 3 rodzaje (trzymane na czarną godzinę), stara kuweta, kontenerek, połamana łopatka - a klapki nie ma :oops: Czyzby 2pac przewidujaco się nią zajął :?:
Dominika &
Misia, 2pac, Drops (zaocznie)

dobrawa1

 
Posty: 82
Od: Nie cze 22, 2003 7:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 11, 2004 19:33

Mam taka kuwete z przezroczystymi drzwiczkami ale z fatalnym klipsem do zapinania poza tym nie jestem nia zachwycona dlatego mysle o belli F. Otwarte drzwiczki to lepsza wentylacja ja w ogole usunelam filtr aby zapachy sie kumulowaly czyszcze kuwete rano i wieczorem uzywam Bio kat's gimpeta.

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości