Pomoc dla szczec. karmicielki - ponad 100 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 18, 2008 8:46

kotalizator pisze:Działkowa Mróweczka wprost promienieje na wiosnę. Bryka, dokazuje, skacze po drzewkach. Wita się ze mną jak nigdy, a ostatnio tuliła się i prosiła o głaskanie jak nigdy dotąd.
To chyba sprawka Czarusia, który tak ją omotał. Razem się tulą i łaszą do siebie – aż miło popatrzeć.

Jak miło czytać takie wieści aż cieplej na sercu. :lol:
Na zdjęciach też wypatrzyłam "moją" Mróweczkę razem z Czarusiem. 8)
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Wto mar 18, 2008 10:13

Cieszę się, że się cieszysz :D
Pani Iza daje kotom co tylko może i oprócz tego dużo uczucia :)

Wczoraj, w ramach akcji sterylizacyjnej, p. Iza "pojmała" kolejną (jeśli dobrze liczę, to jedenastą w tym sezonie) kotkę.
W tej chwili kotka jest już pewnie w drodze na zabieg.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 10:17

I trochę spraw finansowych:

Ekstrasy - czyli aktualne zbiórki dodatkowe:

Zbiórka na klatkę wystawową
25 zł - kotalizator
35 zł - e-dita
20 zł - franelka
20 zł - D.S. z K.
30 zł - nifredil
20 zł - jacentka
50 zł - Patsy
25 zł - olusiak81
60 zł - kya/Patr77 (bazarek)
25 zł - Dorta/Klusek (bazarek)
70 zł - Dorta/lutra (bazarek)

Pogrubione są najświeższe wpłaty.


Dorta, lutra - pięknie Wam dziękuję :D
Rozjaśniła nam się trochę sprawa "anonimów" :)
olusiak81 - wielkie dzięki za dorzucenie się do klatki.
O ujawnienie się proszę pozostałych anonimów :)
Ostatnio edytowano Wto mar 18, 2008 19:25 przez kotalizator, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 10:53

Na sterylkę dojechały właśnie trzy kotki. Jedna od p. Izy i dwie z innego miejsca.
Myślę, że to bardzo dobra wiadomość :)

Jedna z nich tak się zesrała, że podobno aż oczy łzawią :twisted:
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 11:34

Miło się znowu czyta dzienniczek pani Izy, szkoda, że to chyba już trzeci w ostatnim czasie (?) kociak przeszedł za TM, ['] dla każdego z nich.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto mar 18, 2008 14:23

wracamy na pierwszą, tu nas ciężko znaleźć :!:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 18, 2008 14:45

Niestety, w ostatnim czasie jakoś dużo tej kociej śmierci :?
Miejmy nadzieję, że teraz - wraz ze słońcem i ciepłem - przyjdą lepsze czasy.
Osobiście również jestem zmęczona tą serią niepowodzeń - dopiero odeszła czarna dziewczynka, a teraz bardzo ciężko choruje u nas inny kociak :(

Ponad setka kotów cały czas czeka na pomoc.
Nasz cel w tej chwili to klatka wystawowa.
Na koncie odnotowałam kolejną wpłatę :)

Zbiórka na klatkę wystawową
25 zł - kotalizator
35 zł - e-dita
20 zł - franelka
20 zł - D.S. z K.
30 zł - nifredil
20 zł - jacentka
50 zł - Patsy
25 zł - olusiak81
60 zł - kya/Patr77 (bazarek)
25 zł - Dorta/Klusek (bazarek)
70 zł - Dorta/lutra (bazarek)
30 zł - kya/nifredil (bazarek)

Pogrubiona jest najświeższa wpłata.

Kya - bardzo dziękuję za bazarek.
Nifredil - dzięki za licytowanie :)
Ostatnio edytowano Wto mar 18, 2008 19:24 przez kotalizator, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 14:56

Przelew za klatkę wystawową już zrobiony :D
Udało się wynegocjować mały rabat.
Koszt klatki to 248,40 zł + VAT, czyli razem 303,05 zł.
Koszt przesyłki do zapłacenia będzie przy odbiorze, zapowiadany koszt to niestety 45 zł. Prosiłam o znalezienie tańszego rozwiązania, ale nie wiem czy możemy na to liczyć.

Zbiórka na klatkę wystawową
25 zł - kotalizator
35 zł - e-dita
20 zł - franelka
20 zł - D.S. z K.
30 zł - nifredil
20 zł - jacentka
50 zł - Patsy
25 zł - olusiak81
60 zł - kya/Patr77 (bazarek)
25 zł - Dorta/Klusek (bazarek)
70 zł - Dorta/lutra (bazarek)
30 zł - kya/nifredil (bazarek)
- 303,05 zł (przelew za klatkę wystawową)
Ostatnio edytowano Wto mar 18, 2008 19:24 przez kotalizator, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 18:20

Hoop kotki do góry
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Wto mar 18, 2008 19:20

cieszę się bardzo, że się udało uzbierać tak szybko :D
się ujawniam przy okazji - przez to, że tak zamieszałam z wpłatami (czyli mój niedorozwój umysłowy :lol: ) kotalizator nijak nie mogłaś wiedzieć, że PW to ja :)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Wto mar 18, 2008 19:27

Poprawione :)
Bardzo dziękuję za dorzucenie się do klatki.
Miejmy nadzieję, że już niebawem klatka zawędruje do p. Izy, czyli tam gdzie jest bardzo potrzebna :)
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 21:39

Trzy kocice zostały dzisiaj ciachnięte.
U p. Izy (w pożyczonej klatce) do sił wraca "pojmana" wczoraj kotka. :)
Ta kotka to Bąbelek.
I to ona zesr... się tak, że "oczy szczypały" :wink:
Ostatnio edytowano Śro mar 19, 2008 10:31 przez kotalizator, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 22:31

:D hoop
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Śro mar 19, 2008 10:35

W środowe przedpołudnie przypomnę Wam dwie kotki, które oczekują na wirtualną adopcję :)

Koty oczekujące na wirtualną adopcję:

Sara
To piękna koteczka o kruczoczarnym, gęstym , błyszczącym futerku.
Ma około trzech lat, pod moją opiekę trafiła wczesną wiosną ubiegłego roku, wraz z mamą Malwinki. Została szybciutko wysterylizowana i szybko nabrała mocnej, masywnej budowy.
Była koteczką bardzo dziką i płochliwą oraz nader ostrożną.
W chwili obecnej nabrała już do mnie sporo zaufania i pozwala się nawet głaskać przy jedzeniu. Choć jeszcze nie tuli się sama do nóg, to zawsze pilnie czeka na mój przyjazd i ochoczo wybiega na spotkanie.
Żyje i stołuje się wraz z Malwinką, jej mamą i szarym około trzyletnim kocurkiem.
Uwielbia gotowaną rybkę i chętnie chrupie suchą karmę.


ObrazekObrazek



Negrita
Pięcioletnia, wysterylizowana koteczka.
Grzeczna, ułożona, o kruczoczarnym, błyszczącym futerku.
Żyje w grupie kociaków działkowych i myślę, że doskonale czuje się w tym miejscu.
Trafiła do mnie po wypadku. Kiedy szłam zanieść kociakom jedzenie, zauważyłam drobną, czarną kotkę usiłującą podnieść się na łapkach i uciec przede mną. Niestety tylna część ciała Negrity była bezwładna. Kotka wpadła pod samochód, o czym dowiedziałam się od osoby, która widziała całe zdarzenie z okna.
Negrita była tak słaba i potłuczona, że pozwoliła mi się zabrać do domu.
W domu odkryłam tragedię – Negrita miała pokarm i gdzieś zostały jej maleńkie dzieci skazane teraz na śmierć głodową.
Bardzo przeżyłam to, że nie udało mi się uratować dzieci Negrity, choć przez wiele dni ich szukałam, chodziłam, nasłuchiwałam, wypytywałam. Teren był zbyt duży, nie znałam tej kotki, nie miałam pojęcia skąd pochodzi i gdzie mogą być jej dzieci. Sądząc po ilości pokarmu, kotka okociła się kilka dni wcześniej.
Było to bardzo bolesne, ale w tym stanie Negritę mogła spotkać tylko śmierć. Bez pomocy, leczenia i lekarstw nie zdołałaby odnaleźć dzieci, dojść do nich, a tym bardziej je wykarmić.
Przez ponad dwa tygodnie walczyłam o życie Negrity i o to, żeby znów zaczęła chodzić. Pomimo, że była kotką dziką, to pozwalała mi sobie pomóc i – co mnie zdziwiło – była tak czysta, że na dwóch przednich łapkach wciągała tył ciała do kuwety i załatwiała się jak trzeba.
Do pełni sił Negrita wracała u mnie kilka miesięcy, następnie została wysterylizowana. Widziałam, że źle się czuje wśród innych kotów w domu i jedyną alternatywą wydała mi się działka.
Negrita jest tam już długi czas, ma moją opiekę, codzienną porcję pożywienia i schronienie.
Bardzo lubi gotowaną rybkę i suchą karmę. Pozwala mi się głaskać i brać na ręce, uwielbia drapanie za uszkiem.
Jako kotka działkowa pełni teraz rolę zwiadowcy i często na mnie czeka już przy bramie wjazdowej na działki. Bardzo cieszy się na mój widok i radośnie prowadzi mnie na działkę.


ObrazekObrazek

Zdjęcia i opisy kotów są autorstwa p. Izy.

Naprawdę piękne czarnuszki :)
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 19, 2008 11:58

co taki spadek, wracamy na pierwszą kotki czekają :)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 291 gości