Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iwcia pisze:Jedyne co moge zrobić to zaproponować dom tymczasowy dla ktoregoś z ujemnych (w tej chwili nie mam możliwości izolacji kota z białaczką), jeśli będziesz chciała i coś to pomoże to myślę, że transport się znajdzie.
Modjeska pisze:Iwciu, myślę o Twojej propozycji. Kotem zdrowym i zdecydowanie ujemnym jest Kasia i ją rozpatruję jako kandydatkę do wyjazdu. Kasia jest bardzo zgodna i przyjacielska, nie wszczyna awantur, nie atakuje innych kotów a raczej przed nimi ucieka. Żyje sobie "obok" stada. Z nikim nie walczy ale też z nikim się nie przyjaźni. Jedynym problemem może być tylko to, że Kasia uwielbia biegać po ogródku. Bardzo przydałby się jej jakiś mądry dom wychodzący albo duże mieszkanie z przestrzenią do biegania bo Kasia właściwie nie ma zwyczaju kroczyć dostojnie, zwykle gna po schodach, pokojach i ogródku jakby strasznie jej się gdzieś spieszyło i była okropnie spóźniona
Modjeska pisze:Teraz najbardziej martwię się o Maciejkę. Nie testowałam jej jeszcze ale niezależnie od wyniku testu kicia nie daje sobie podać leku. Jeśli wyjdzie dodatnia będę miała nie lada zgryz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 76 gości