Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
galgo serce pisze:pazurki sa przyciete..ale nie przez pazurki on nie moze chodzic: przyczana jest gdzie indziej...
wczoraj mial nasz Krol pierwsze odwiedziny terapeuty do poprawienia motorycznosci.
Ja tu sie zastanawialam, co jest z jego biodrem lub kregoslupem? ale teraz juz wiemy, co i jak , no i ze chodzenie po schodach w tej chwili jest dla niego cierpieniem.........![]()
Terapeuta najpierw go przemasowal i sprawdzil motoryke i reakcje lap itp. Duze bole ma od lopatki az do pazurow....przyczana bedzie szukana pozniej, na razie dostanie masaze pomagajace wsparciu i tworzeniu sie muskulow, ktorych nie posiada. W tylnych lapach sa zmiany ( sa skrocone) wiezlow, co jest wynikiem dlulgiego lezenia i braku ruchu. I tu bedzie terapia odpowiednia zastosowana , by powoli odzyskal swobodna motoryke i mogl sie bez bolesnie poruszac. Na masaze ...najpierw sie dziwnie patrzyl, cos nie wierzyl ze moze sie spokojnie odprezyc i zrobic mala drzemke..ale po jakims czasie zamknal oczka i degustowal. Takie zabiegi beda mu teraz czesto dawane...a pieniazki na to bede tu miedzy charciarzami zbierac. Jest szasa , ze znow bedzie chetnie i bezbolesnie po ogrodzie biegal. Jego zeby zrobi sie pozniej, najpierw dobre jedzenie i fizyczne zajecia ...to go wzmocni i przyniesie mu na pewno chec do zycia....
![]()
Wreszcie dobrze zjadl........ i to po Krolewsku!! jego " dwunozna" sluzba podala mu na jego tapczan ( by wygodnie mial) juz " zlapanego" , juz gotowego i juz pocwiartowanego krolika!!!!!
![]()
![]()
no i co wy na to?moim psom tych nowinek nie opowiedzialam...zeby nie wpadly na pomysl ....ze tez im sie takie krolewskie jedzeonko nalezy
![]()
CoolCaty pisze:
ostatniaszansa pisze:Ze zdjęć pokazanych przez CC , piąte od góry dobermanka w dołu Bożeny jest za TM- miała nowotwór. W domu BW są cztery dobki ( trzy suczki i jeden pies ) , Sara 8 letnia sunia nie najlepszego zdrowia b. łagodna , u Agaty jest Trop 12 letni samiec , ponad 10 lat w schronisku , zdrowy, wykastrowany nieodłącznie z Trusią 8 letnią sunią w typie owczarka węgierskiego, są też ok 12 letnie Aleks ,Kruger i Czaki- ponad 10 lat w schronisku, łagodne, zdrowe. Mam wrażnie , że jest jeszcze jeden ( wybieg na wprost bramy)przy pawilonie gdzie jest chora Wilczyca), prosiłam ,żeby Zosia zrobiła mu zdjęcie, ale nie widzę go tam a dała nam wszystkie. Zółtego tego ślicznego cudusia, przylepę z domu BW możemy zabrać w ten wtorek bo będziemy w Boguszycach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], marta_kociara i 73 gości