

Nelsonek zapisuje się sam. On zaznał tzw. "wolności" i to chyba w niezbyt sprzyjających okolicznościach przyrody, bo świat zewnętrzny wprawia biednego kociambra w lekka konsternację....
Wszystkie okna i balkon mamy osiatkowane, w oknach mamy mosiktiery z metalowa siatką, a na balkonie siatkę przeciwgołębiową, naciągniętą stalową linką, siatka trochę jest dziadowska, mimo ze kosztowała fortunę i dlatego w tym roku chyba zmienię ja na metalową.
Maciek jakby mógł to by mieszkał na balkonie zimą, latem, wszystko jedno. Nesiowi balkon bardzo się podoba.... zza szybki.
