
To ja jadę

Papierosów nie palę , to odstąpię swój przydział

Grunt ,że Bunia zaopiekowana

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Moim zdaniem jakąś wskazówką co do wcześniejszego losu koteczki mogą być te wrośnięte pazury. Żadem kot, który może się normalnie poruszać tego nie ma, chyba żeby był trzymany w malutkim pomieszczeniu o całkiem gładkiej powierzchni. Dlatego brałabym pod uwagę jakiś wypadek i pobyt kotki w miejscu, z którego nie mogła się wydostać. Np. studzienka czy rynna.
Bungo pisze:Dziś nie mam żadnych wieści. Wysłałam sms i czekam na jakieś info, z nadzieją, że brak wiadomości wróży dobrze.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 124 gości