Maksiu w domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 9:23 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

Na testy ktoś musiałby go zabrac ze schroniska na zewnątrz, na badania w sumie też... bo w schronisku moga wyjść przekłamane niestety bo tak się zdarzało...
Ja nadal mam nieszczepione maluchy więc do schroniska nie chodzę...(po tym jak kilka razy było tam pp wolę nie ryzykować)
Też moge się coś dożucić - nie dużo ale grosz do grosza i się uzbiera
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lip 08, 2011 9:32 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

Ale czy to oznacza, że do tej pory w schronisku Maksencjusza nie obejrzał nawet żaden lekarz? Nie badał go, nie próbował zdiagnozować tego wyraźnego pogorszenia jego stanu? Przecież w każdym schronisku jest opieka lekarska i w przypadku choroby zwierzaka przynajmniej próbuje się coś zrobić - w miarę możliwości finansowych i zasobów najczęściej, ale dlatego właśnie proponuję pomoc finansową na to, co nie leży ewentualnie w granicach standardowego postępowania schroniskowego, a wg lekarza będzie niezbędne.

Dziewczyny - błagam, spowodujcie jakąś reakcję schronowego weta! Z Warszawy nie jestem w stanie niczego w tym temacie zdziałać - tylko schroniskowe wolontariuszki mają pewnie jakieś szanse na podziałanie tam na miejscu... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt lip 08, 2011 10:18 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

We Wrocławiu niestety do schronska chodza tylko 3 osoby...Ja. Kruszyna która jest na wyjeździe i sunicram który też ma teraz ważne sprawy na głowie.
Także z wolontariuszami schroniskowymi jest bardziej niż kiepsko....
Porozsyłałam zapytania czy ktoś mógłby się przejechać i poprosić o badania. U nas niestety w schronisku koty z połamaną łapą potrafią leżeć tydzien w klatce ponad ... na obserwacji... więc co to dla nich taki kot....Tak jak pisałam jeżeli opiekun kota nie zareaguje to żaden lekarz go sam nie obejrzy... bo nawet skąd miałby wiedzieć że jest jakich chory...

Edit: Czy nie obejżał to nie wiem ja już w schronisku nie byłam od ponad miesiąca :( Jeżeli pierwsze szczepienie daję ochronę to najwcześniej będe mogła iść za 3 tygodnie :(
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lip 08, 2011 10:41 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

joluka pisze:Dziewczyny - błagam, spowodujcie jakąś reakcję schronowego weta! Z Warszawy nie jestem w stanie niczego w tym temacie zdziałać - tylko schroniskowe wolontariuszki mają pewnie jakieś szanse na podziałanie tam na miejscu... :(


Napisałam.

Przydałby się domek tymczasowy, ten kot w schronisku nie ma szans :(

edit: ja mam tylko takie zdjęcia. Można brać do ogłoszeń.

Obrazek

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 08, 2011 11:35 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

Czy wiadomo na co chory jest Maxio??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob lip 09, 2011 7:59 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

zaznaczam
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob lip 09, 2011 10:22 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

Czy Maksencjuszowe choroby są zakaźne? Czy można go wziąć do pokoju z innymi kotami?

kruszonka

 
Posty: 68
Od: Pon lip 30, 2007 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 12:27 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

I zaglądamy ...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lip 09, 2011 17:22 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

biedny kotuś :(
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Sob lip 09, 2011 18:58 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

Biedny kot :(
Tak bardzo potrzebuje DT...............

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 19:01 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

On musi znaleźć dom :(
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 19:25 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

kruszonka pisze:Czy Maksencjuszowe choroby są zakaźne? Czy można go wziąć do pokoju z innymi kotami?


Tego nie wiemy. Jeżeli ktoś zdecyduje wziąć do na DT postaramy się zrobić mu jakieś badania (testy Fiv felv musimy zrobić na zewnątrz bo w schronisku ich nie wykonują :? )
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lip 09, 2011 20:32 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

Jeśli nie zarazi czymś nieuleczalnym moich kotów, to mogłabym go wziąć do siebie do końca sierpnia.

kruszonka

 
Posty: 68
Od: Pon lip 30, 2007 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 20:40 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

:!:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 09, 2011 20:46 Re: Pilnie DT!!!3 lata w schronie zabijają nadzieję...POMOCY

kruszonka pisze:Jeśli nie zarazi czymś nieuleczalnym moich kotów, to mogłabym go wziąć do siebie do końca sierpnia.


Było by super :1luvu: tylko jest jedno ale... jeżeli nic do końca sierpnia nie uda się dla niego znaleźć? Trzeba to niestety brać pod uwagę :( Ale jeżeli nikt się więcej nie zgłosi to chyba nie będziemy mieć wyjścia bo w takim stanie nie może zostać w schronisku
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Google [Bot] i 40 gości