Kajtek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2005 0:43

Ty wiesz najlepiej do dla Kajtka najlepsze :)
chociaż salka operacyjna wygląda całkiem nieźle i chyba niewiele schroniskowych zwierzaków z niej korzysta (niestety zresztą) raczej dziczki..
jeżeli jednak stwierdzisz, że Kajtek jest w lepszej kondycji, to do końca roku na pewno można taką kastrację wykonać
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Nie lis 20, 2005 12:53

Klaudia pisze:Ty wiesz najlepiej do dla Kajtka najlepsze :)
chociaż salka operacyjna wygląda całkiem nieźle i chyba niewiele schroniskowych zwierzaków z niej korzysta (niestety zresztą) raczej dziczki..
jeżeli jednak stwierdzisz, że Kajtek jest w lepszej kondycji, to do końca roku na pewno można taką kastrację wykonać


Mam nadzieje, ze mu sie poprawi - czuje sie coraz lepiej i jest coraz bardziej towarzyski i zabawowy.

Tylko doprowadza mnie do rozpaczy tym czekaniem.
Ten kot cale zycie na kogos czeka :(
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 20, 2005 13:15

eve69 pisze:
Tylko doprowadza mnie do rozpaczy tym czekaniem.
Ten kot cale zycie na kogos czeka :(

biedny smutny Kajtuś :(
jest szansa na fotki?
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Nie lis 20, 2005 13:18

Klaudia pisze:
eve69 pisze:
Tylko doprowadza mnie do rozpaczy tym czekaniem.
Ten kot cale zycie na kogos czeka :(

biedny smutny Kajtuś :(
jest szansa na fotki?


Pewnie.
Postaram sie dzis :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 20, 2005 13:20

bedziemy z niecierpliwoscia czekac :D
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lis 21, 2005 11:08

wczoraj fotek nie udalo sie niestety zrobic
kajtek myslal ze przyjechala jego pani
strasznie chcial do domu - czekal pod klatka a padal snieg z deszczem.

Nie wiem czy pani przyjechala, do kota nikt nie zszedl.
Jak udalo mi sie go w koncu zabrac do piwnicy, nie mialam sumienia fleszem go meczyc.
Siedzielismy sobie tylko.
Nie jadl.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 21, 2005 11:15

Cuda się zdarzają podobno, tak twierdziła Ela, jak wzięłam Babcię ;)

Co prawda ten konkretny cud chyba się dziś skończy...

Jak nie ma zdjęć, to napisz chociaż, jaki on jest? Szary? Czarny?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2005 11:18

Atka pisze:Cuda się zdarzają podobno, tak twierdziła Ela, jak wzięłam Babcię ;)

Co prawda ten konkretny cud chyba się dziś skończy...

Jak nie ma zdjęć, to napisz chociaż, jaki on jest? Szary? Czarny?



oj misiu :(

te cuda rzadkie sa, sama wiesz - niewiele osob stac na to zeby kota wziac dla kota, nie dla siebie.

Kajtuś moglby byc ojcem Ciapy
jest wielkim bieloburym kocurem
slicznym

moze dzis bedzie lepszy dzien i uda sie Go sfotografowac :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 21, 2005 20:21

Eve, pozdrów ode mnie serdecznie Kajtka, proszę
I powiedz mu, że o nim myślę
ciepło bardzo
i że jest wspaniałym wiernym kotem
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 21, 2005 23:47

Kajtusiu,
myślimy tu o Tobie
bardzo, bardzo ciepło.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lis 22, 2005 7:35

saskia pisze:Eve, pozdrów ode mnie serdecznie Kajtka, proszę
I powiedz mu, że o nim myślę
ciepło bardzo
i że jest wspaniałym wiernym kotem


Codziennie mu mowie ze jest
dzis pozdrowiony od ciotek
wczoraj martwilam sie nie przyszedl
rano czekal na mnie przed klatka.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto lis 22, 2005 9:04

Eve, czytam o tym Kajtku i czytam i serce mi się kroi. wiem, że nie mogę. No, nie mogę. Mam mniej od ciebie, ale... mam dodatkowo mamę, która w tej chwili jest człowiekiem szczególnej troski i już. Po prostu. Do mamy ktoś przychodzi gdy jestem w pracy. Nie daj Boże kocury zaczęłyby bić się - to ta osoba mogłaby się wkurzyć i nie chcieć przychodzić. A to dla mnie byłaby klęska zupełna. I tak nie mogłam nikogo znaleźć do mamy, bo mam psy, "psy zagryzają, tak pisze w gazetach" (cytat) :evil: . Przychodzi daleka kuzynka. Bambosz z kolei wymagania ma szczególne, jest psem specjalnej troski po tym porażeniu.
Wiem, że nie muszę się tłumaczyć, ale sama przed sobą się tłumaczę. Zostaje mi tylko przesłać Kajtusiowi wiele głasków od ciotki Anki.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 22, 2005 21:14

Kajtusiu, gdzies tam jest Twoj domek
On czeka na Ciebie tak jak Ty na niego
tylko jeszcze nie wie, ze Ty jestes u Eve
nie trac misiu nadziei
w koncu sie spotkacie przecierz

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto lis 22, 2005 21:48

Kajtus, przypomnij tej duzej, na ktora tak czekasz, zeby choc jedno zdjecie, no...
Bedziemy szukac domu.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lis 23, 2005 19:20

Kajtku, cały czas o Tobie myślimy.
Bardzo ciepło - żeby Ci się udało
i żebyś był kochany tak, jak na to zasługujesz -
wierny, czekający Kocie.

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 109 gości