Moderator: Estraven
J.D. pisze:Nie ma strachujeśli nie zdarzy się trąba powietrzna albo trzęsienie ziemi to właściwie wszystko prawie dograne raczej


ostrożnie ale spokojnie,bez nerwowości wyszła z transporterka do kojca i schowała się do budki.Przygasiłam światło,zasłoniłam kocykiem częściowo kojec i niech w spokoju spędzi noc.Ma kuwetę ,wodę i suchy pokarm więc nie będę jej przeszkadzac do rana.Mam nadzieję,że po nocy będzie "cóś" w kuwecie....J.D. pisze:Koteczka dojechała cała i zdrowaostrożnie ale spokojnie,bez nerwowości wyszła z transporterka do kojca i schowała się do budki.Przygasiłam światło,zasłoniłam kocykiem częściowo kojec i niech w spokoju spędzi noc.Ma kuwetę ,wodę i suchy pokarm więc nie będę jej przeszkadzac do rana.Mam nadzieję,że po nocy będzie "cóś" w kuwecie....


i oczywiście domek

Póki co połączyłam kojec z klatką metalową żeby miała więcej przestrzeni no i żeby nie "zjadała" kojca
jeszcze na czas podawania kropli-tak przynajmniej z dwie buteleczki- potrzymam ją w zamknięciu;w tym czasie zrobię drugie szczepienie no i zobaczymy;zamknięcie też może powodować stres więc może po wypuszczeniu uspokoi się i powoli będzie się oswajać...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości