Moje MP6 - część druga - Psotuś [']

[NITKA/KARINKA]

Wesołej zabawy na delegacji!
I to Ty trzymaj się cieplutko,bo jak u nas na południu tylko 2 stopnie,to u Was na północy pewnie będzie mrozik .
Pozdrawiamy!
nie śpimy,bo Kubusiowi się poważnie żygnęło więc się troszkę nawadniamy i lukamy na miau

[Erin]

Gosiu
U nas noc była bardzo chłodna, ale ranek zaczął się słonecznie i mam nadzieję, że taki będzie cały dzień. Niemniej, poszukiwania grzejnika nadal w planach.

Pozdrawiamy Was cieplutko!

I dużo zdrówka dla Kubusia oraz pozostałych kociastych i Ich Dużych!

[Gohag]

Iza - nie wiem czy to by ci się sprawdziła, ale takie termowentylatory kupowałam w NOMI po ok. 30 zł - w pracy się podgrzewam.
Gosia - biedaczysko ten Twój Kubuś, ukochaj go, ale delikatnie bo pewnie obolały jest...

[NITKA/KARINKA]

Wszystkiego najcieplejszego dla Wszystkich !
U nas słonce i bardzo zimne powietrze,niebo kobaltowe-wiec dzień będzie zimny.
Kubuś odsypia noc schowany w koszyku na szafie
Ja udaję się do pracy (dzisiaj do 18.tej!) ziewajaca z piaskiem w oczach.

[Myszolandia]

Witam wszem i wobec.Izabell jak tam Psotuś,czy dje coś ta transfuzja?Jak dziubuś się ogólnie czuje?

[Erin]

Witajcie Cioteczki i Koteczki!
Wróciłam dość wcześnie z delegacji i podążyłam do Makro, celem zakupienia grzejniczka dla grzania dupci Księciunia Psotunia. W Makro nie było ani jednego ale niedaleko mamy Liroy Merlin i tam znalazłam - ostatni Ja rozumiem, gdyby to był lipiec, ale początek maja i to jeszcze taki zimny Niemniej się udało i teraz się grzejemy. Psotuś podjadł troszkę i teraz wyleguje się na monitorku, w promieniach wpadającego przez okno słoneczka, a grzejniczek dodatkowo daje ciepełko.


Kubusiu nie martw Gosi i nie choruj, proszę

Pozdrawiamy i życzymy dużo zdrówka!

[NITKA/KARINKA]

Wybiła 18-ta kończę pracę i udaję się do domu!
Alarmujących telefonów z domu nie było- to chyba z Kubusiem wszystko w porządku.
Życzymy Wszystkim Ciepłego popołudnia i wieczoru!
Nasz grzejniczek w piwnicy,ale chyba poślę TŻ po niego wieczorem.

[Erin]

Bardzo słusznie Gosiu!
Nie ma co marznąć niepotrzebnie.

Pozdrawiamy cieplutko!

[anita5]

Życzę wam dużo ciepełka.

[Erin]

Dziękujemy i nawzajem.
A cóż to Cioteczki niczego nie piszą?

[Gohag]

Buziaczki z rana i wracam do roboty...straszny zap... cioteczki mają Ciągle liczę, że od przyszłego tygodnia będzie lepiej... i tak już z miesiąc...Tęsknię za wami. Fajnie się gupoty pisało

[NITKA/KARINKA]

Przepraszamy za milczenie,ale jak wczoraj dotarłam i ogarnęłam chałupę i nakarmiłam koty to padłam .
Grzejniczek wrócił z piwnicy,w domu było cieplutko więc rano zaspaliśmy
TŻ poleciał do pracy bez śniadania,ja tylko kawa ,karmienie kotow,leki i do pracy.W pracy jak zwykle tz-ZUS ,rozliczenia z ubiegłego miesiąca,codzienne użeranie(księgowa na zwolnieniu do końca tygodnia -mam nadzieję,że chociaż US zrobi).
Kubuś na razie je sam i nie wymaga kroplówkowania,reszta szaleje.
Pozdrawiamy Wszystkich szczególnie Psotusia !
No i niestetyyy wracamy do pracy

[Erin]

Witamy Ciocie Gosie!
My również za Wami tęskinimy - bardzo
I również jesteśmy smutni, że ja muszę do pracy, a kiciuchy cały dzionek same. Ale na szczęście jutro piątek i znowu dwa dni razem

Kiciuchom życzymy dużo zdrówka, a Cioteczkom zdrówka i nie zbyt stresującej pracy!

Pozdrawiamy cieplutko!

[Anna61]

No tak...praca. Chałupniczą poproszę, coby być cały dzień z kotkami.
Ja wiem jak one tęsknią, i jak się ciszą jak wracamy do domu.
Nie zawsze tak jest jak byśmy chcieli, ale taki jest życie.

NITKA/KARINKA, dobrze wiedzieć, gdzie pracujesz.Tak w razie niejasności.

[Erin]

Witaj Cioteczko Aniu!
Ja też bym chciała pracę w domku.
A co do Gosi, to nie wiem czy dobrze przypuszczasz