Klub kotów wychodzących pod nadzorem (na smyczy). Zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 06, 2006 9:33

U mnie dużo kotów wychodzi. Razem z Luną 5 z czego tylko 2 regularnie.
Wczoraj byłam z nowymi szeleczkami i jestem zachwycona, Luna chyba też. Spotkałam znowu trzyletniego kastrata któremu znowu przywaliła :? . Kastrat obrażony sobie poszedł, chociaż trzymałam delikatnie Lune za łapy. Potem wziełam ją do domu bo małe dzieci ją dręczyły i wyszłam po 22:00. Przez wychowanie w domu nie wykazuje, żadnego zainteresowania podczas polowania. Zobaczy robaka, pobiegnie za nim, potem się zatrzyma i rozgląda za kolejnym bo pierwszy już jej się nudzi :)
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 07, 2006 8:10

Nie ma mnie w domku, wiec opieke nad spacerami z Kituchami przejela moja mama. Pusio i Teddiczka napewno swietnie sie bawia na spacerkach :D
Ostatnio oby dwa byly bardzo bardzo grzeczne, nawet Teddiczka o dziwo :wink:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pt lip 07, 2006 10:39

Fajnie że u was kot na szelkach to nie dziwne zjawisko u nas niestety tak :?

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 07, 2006 11:27

Ja przeżywam koszmar. Nie mogę wychodzić wcześniej niż po 20:00 nie dlatego, ze jest gorąco tylko dlatego, że dręcza nas małe dzieci i można im powtarzać, że drapie, że gryzie, że się boi, żeby dały jej spokój i , że nie dam jej na ręce, ale i tak mnie nie słuchają :x
Już nie mam pomysłów.

Luna normalnie nie wychodzi na balkon bo nie jest zabezpieczony, ale nie zawsze da się dopilnować. Dzisiaj wcześnie rano wyszła na balkon, wskoczyła na parapet, już szłam ją zabrać, a ona sie poślizgnęła i spadła na dół (już drugi raz). I wyszło na jaw co dają spacery pod balkonem. Pobiegłam po nią, myślałam, że zacznie uciekać jak za pierwszym razem kiedy jeszcze nie znała tego miejsca, ale nie uciekała. Dała się pogłaskać (nawet mruczała) i pozwoliła się wziaśc na ręce (to cud... Albo poprostu była w szoku).
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 07, 2006 11:35

all co do dzieci to przypomnialam sobie historie wprawdzie nie zwiazana z kotem ale w podobnym klimacie. Kiedys szlam z kolezanką przez miasto zajadając sie drazami, podeszlo dziecko i pokazało palcem ze chce na co kolezanka bez namysłu pokiwała przecząco głową i powiedziała 'TO PAPRYKA' - dziecko odeszlo :wink:

a co do balkonu to tez nie mam zabezpieczonego i przezywam koszmar bo Lelona strasznie tam ciągnie ostatnio, a ja sie boje i ganiam za nim jak glupia, mama mowi ze nic mu nei bedzie, ale ja naczytałam sie o tych 'kocich harcach' na forum i nie jestem pewna. A z zabezpieczaniem nie wiem czy sie opłaca bo w październiku mam zamiar go wziasc ze sobą do Lublina. A na ktorym Ty pietrze mieszkasz all?
Obrazek

poolka

 
Posty: 49
Od: Wto cze 06, 2006 9:46

Post » Pt lip 07, 2006 11:37

My chcemy się zapisać...Ja z Nuffim znaczy się 8)
Narazie wychodzimy raz dziennie na 5minut ale myślę że to wystarczy :lol:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 07, 2006 11:40

Leon będzie mieszkał w Lublinie :D
Moja kotka przyzwyczajona do dzieci i lubi ich towarzystwo.
Na weekendzie majowym ze znajomymi ,syn znajomych bardzo okazywał jej miłość ,wiec uciekała przed nim.
Ale kiedy był marudny i usypiał spała przy nim.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 07, 2006 11:56

poolka pisze:A na ktorym Ty pietrze mieszkasz all?


Pierwszym, a pod balkonem trawa.

Ja nienawidzę dzieci więc Luna też ich raczej nie polubi. Nawet jak ją biore na ręce (bo tego nie nieznosi) i się automatycznie na mnie jeży i prycha jak ją ktoś chce dotknąć to i tak tysiące nieustraszonych rączek zbliża się, żeby ją pogłaskać. Masakra.
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 07, 2006 11:58

Kattys pisze:My chcemy się zapisać...Ja z Nuffim znaczy się 8)
Narazie wychodzimy raz dziennie na 5minut ale myślę że to wystarczy :lol:


Pamiętaj, że w niedługim czasie wyjścia nie będą tylko przyjemnością dla kota i Twoją, ale także obowiązkiem. 8) Podołasz temu wyzwaniu, gdy kot będzie raz dziennie chciał wyjść na dwór :D ?
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lip 07, 2006 12:00

enduro pisze:
Kattys pisze:My chcemy się zapisać...Ja z Nuffim znaczy się 8)
Narazie wychodzimy raz dziennie na 5minut ale myślę że to wystarczy :lol:


Pamiętaj, że w niedługim czasie wyjścia nie będą tylko przyjemnością dla kota i Twoją, ale także obowiązkiem. 8) Podołasz temu wyzwaniu, gdy kot będzie raz dziennie chciał wyjść na dwór :D ?


Podołam.
Obiecuję wyprowadzać go w deszcz, śnieg, mróz itp. itd. (jeżeli tylko Onufry zechce) będę mu dzielnie służyć i dbać o jego szelki i smycz :lol:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 07, 2006 12:05

Kattys pisze:
enduro pisze:
Kattys pisze:My chcemy się zapisać...Ja z Nuffim znaczy się 8)
Narazie wychodzimy raz dziennie na 5minut ale myślę że to wystarczy :lol:


Pamiętaj, że w niedługim czasie wyjścia nie będą tylko przyjemnością dla kota i Twoją, ale także obowiązkiem. 8) Podołasz temu wyzwaniu, gdy kot będzie raz dziennie chciał wyjść na dwór :D ?


Podołam.
Obiecuję wyprowadzać go w deszcz, śnieg, mróz itp. itd. (jeżeli tylko Onufry zechce) będę mu dzielnie służyć i dbać o jego szelki i smycz :lol:


A więc oficjalnie Twój kotek został zapisany pod oficjalnym imieniem Onufry 8)
Gratuluję :D
Nasze grono się powiększa!

P.S.
Na początku wychodź z nim raz dziennie na około 15-20 minut w miejsce, w którym może się wybiegać, także bezpieczne czyli np. jakiś trawnik i na początku przyzwyczajaj go tylko do jednego miejsca (jakiegoś skwerka) :)
Później jak już sam będzie chciał wychodzić albo po prostu będzie mu się to podobać, 30 minut dziennie będzie porządnym spacerkiem ;)

Pozdrawiam ;)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lip 07, 2006 12:22

Monika L pisze:Leon będzie mieszkał w Lublinie :D


Jeśli mama i babcia wypuszczą go ze swych szpon :wink: Będe o to walczyc :wink:

enduro pisze:P.S.
Na początku wychodź z nim raz dziennie na około 15-20 minut w miejsce, w którym może się wybiegać, także bezpieczne czyli np. jakiś trawnik i na początku przyzwyczajaj go tylko do jednego miejsca (jakiegoś skwerka)
Później jak już sam będzie chciał wychodzić albo po prostu będzie mu się to podobać, 30 minut dziennie będzie porządnym spacerkiem


nie ma jak męska rada;p
a własnie enduro przyuważyłam że moje wcześniejsze zgłosznie do klubu zostało odrzucone, czyzby z powodu braku szelek? ;p obiecuje ze kupie, prosze o wpisanie mnie :wink: (w tle błagalne miauczenie Leona- tez prosi)

a właśnie w zimie to jakieś ubranka trzeba kotu zakładać na spacer?kocie kombinezony? :wink: hm?
Obrazek

poolka

 
Posty: 49
Od: Wto cze 06, 2006 9:46

Post » Pt lip 07, 2006 12:25

enduro pisze:
Kattys pisze:
enduro pisze:
Kattys pisze:My chcemy się zapisać...Ja z Nuffim znaczy się 8)
Narazie wychodzimy raz dziennie na 5minut ale myślę że to wystarczy :lol:


Pamiętaj, że w niedługim czasie wyjścia nie będą tylko przyjemnością dla kota i Twoją, ale także obowiązkiem. 8) Podołasz temu wyzwaniu, gdy kot będzie raz dziennie chciał wyjść na dwór :D ?


Podołam.
Obiecuję wyprowadzać go w deszcz, śnieg, mróz itp. itd. (jeżeli tylko Onufry zechce) będę mu dzielnie służyć i dbać o jego szelki i smycz :lol:


A więc oficjalnie Twój kotek został zapisany pod oficjalnym imieniem Onufry 8)
Gratuluję :D
Nasze grono się powiększa!

P.S.
Na początku wychodź z nim raz dziennie na około 15-20 minut w miejsce, w którym może się wybiegać, także bezpieczne czyli np. jakiś trawnik i na początku przyzwyczajaj go tylko do jednego miejsca (jakiegoś skwerka) :)
Później jak już sam będzie chciał wychodzić albo po prostu będzie mu się to podobać, 30 minut dziennie będzie porządnym spacerkiem ;)

Pozdrawiam ;)


No narazie wychodzi ze mną pobiegać na naszej działce, niedługo będziemy zabezpieczać taras i będzie mógł na niego swobodnie wychodzić , jest dosyć duży :wink:

P.S. Można tu wklejać fotki ze spacerków :?:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 07, 2006 12:26

poolka pisze:
Monika L pisze:Leon będzie mieszkał w Lublinie :D


Jeśli mama i babcia wypuszczą go ze swych szpon :wink: Będe o to walczyc :wink:


Walcz :lol: a mamie i babci zafunduj kotka z forum na otracie łez :D
Koty w zimę nie chętnie wychodzą na dwór ,u nas pare razy były miauki ,kotka wyszła pod klatkę i do domu ,bo zimno i łapki mokną.
Dopiero w kwietniu zaczeła sie domagać o spacery. Nie spacerowała 4 miesiące podczas zimy.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 07, 2006 12:38

poolka pisze:
Monika L pisze:Leon będzie mieszkał w Lublinie :D


Jeśli mama i babcia wypuszczą go ze swych szpon :wink: Będe o to walczyc :wink:

enduro pisze:P.S.
Na początku wychodź z nim raz dziennie na około 15-20 minut w miejsce, w którym może się wybiegać, także bezpieczne czyli np. jakiś trawnik i na początku przyzwyczajaj go tylko do jednego miejsca (jakiegoś skwerka)
Później jak już sam będzie chciał wychodzić albo po prostu będzie mu się to podobać, 30 minut dziennie będzie porządnym spacerkiem


nie ma jak męska rada;p
a własnie enduro przyuważyłam że moje wcześniejsze zgłosznie do klubu zostało odrzucone, czyzby z powodu braku szelek? ;p obiecuje ze kupie, prosze o wpisanie mnie :wink: (w tle błagalne miauczenie Leona- tez prosi)

a właśnie w zimie to jakieś ubranka trzeba kotu zakładać na spacer?kocie kombinezony? :wink: hm?


właśnie o to chodzi, że muszą być szelki i symcz - to jest klub kotów wychodzących pod nadzorem (na smyczy) :)
i to jest podstawowy warunek, tutaj są twarde zasady :lol:

Twoje zgłoszenie do klubu nie zostało odrzucone, narazie jest w stanie zawieszenia i cały czas czeka na akceptacje 8)

Będą szelki i smycz - będziecie zapisani do klubu - wiem, wredny typ ze mnie ;) :lol:
ale nie przejmuj się :D
ten typ tak ma ;)

pozdrawiam :)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 216 gości