Muszę spróbować... Śpij spokojnie Neusiu [']

[Pipsi]

Maluchy są u Delfin. Fotki pewnie będą niedługo w wątku maluchów.
O tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3960109#3960109
Ale jakie piękne są
A jakie było zdziwienie: Ojej, wlazłyśmy do klatki. I co teraz????

[Pipsi]

Neusia została wypuszczona na pokoje. Dzisiaj spała z nami, bo to mądry kot jest i wie, do czego służy łóżko

Foty Neusi:

[Aleksandra59]

Ale jak widzę Neusia wannę też lubi

[AgnieszkaZet]

Ale koteczka wypiękniała!!!

[Pipsi]

Bo Neunia to czyścioszek mój kochany jest, to wannę lubi

Wypiękniała bardzo, wygląda wreszcie jak kot

Ale koty jej nie lubią. W Tekielkę szatan wstępuje: buczy, warczy, wali łapą, straszy. Koszmar.

[AgnieszkaZet]

Widziałam wcozraj rano pozostałą dwójkę rodzeństwa. Spacerowały na dworzu. Biało-bury dzikusek siedział na drzewie i łapał gołębie, a czarnulek asekuraował go z dołu. Kiciałam do niego, podniósł ogon w antenkę i patrzył, ale gdy tylko zrobiłam jakiś gest ręką czy krok do przodu, to od razu panika w oczach i próba ucieczki!

[Pipsi]

Z czarnym jest bardzo źle, więcej nic nie napiszę, bo i niewiele wiem

[AgnieszkaZet]

Niestety we wtorek Czarnulek odszedł.

Podejrzewamy, że mógł się otruć.

[`]

[Pipsi]

Czarne miało tego samego dnia jechać do lecznicy. Nie dotrwał. Przykro bardzo. Nie miałam siły pisać.

[Maryla]

[']

[barba50]

Ojej

Czarnuszku [']

[czarna_agis]

Biedne czarne maleństwo

[Erin]

Współczuję
Niech bryka razem z Popiołkiem. On też nie dotrwał
[']

[Aleksandra59]

Nie wiem co pisać ........
Miał jechać do lecznicy ..............
Może gdyby w poniedziałek pojechał, może ..... może ....

Biegaj Czarnulku za TM [']

[AgnieszkaZet]

W sobotę trafił do lecznicy - dzięki Aleksandrze59 ! - ostatni z czwórki rodzeństwa. Karmicielka poinformowała, że od dwóch dni nie je i nie pije, jest słaby, dużo leży i dziwnie stawia łapki. Zrobiono test na hiv - ujemny, badania krwi- raczej dobre. Nic więcej nie wiadomo, jest pod obserwacją.