Satynka ['] -kotka ktora przestala chciec zyc

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 22, 2007 10:11

Trzymamy za Satynkę
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw lis 22, 2007 11:18

My też.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lis 22, 2007 11:23

Beatko, odezwij się jak będziesz miała jakieś wieści.
Trzymam nieustająco :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lis 22, 2007 11:35

Jestem, .... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw lis 22, 2007 11:39

Czekamy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 22, 2007 12:02

Beato, wiem co to FIP. I każdy objaw, każdy wynik badań przy podejrzeniu tej choroby przyprawia mnie o dreszcze...

Chciałabym bardzo aby to wszystko, co widzisz u Satynki okazało się czymś innym.

Mocno przytulam.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 22, 2007 13:36

wyplakalam sie wczoraj i dzisiaj mi lepiej, jestem spokojniejsza choc zmeczona

krociutko bo musze zmykac do pracy

na razie wiemy tylko, ze w plynie jest duzo bialka
pelny rozmaz bedzie poznym wieczorem, pani doktor ma do mnie zadzwonic i jesli nie bedzie jasnosci, jutro rano pobieramy krew zeby zbadac albuminy itd.

Satynka slaba, caly czas spi zwinieta w klebek albo w pozycji mostkowej
zrobila ladna kupe, siku w kuwecie
nie chce jesc - pewnie wieczorkiem troche chrupek zje jak zwykle
nie chce kombinowac z podawaniem jej czegos innego bo boje sie, ze bedzie znowu biegunka
i tak

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 22, 2007 15:32

uaktualnilam pierwszy post, bardzo dziekuje za pomoc :D
niestety nie jestem na biezaco z bazarkiem wiec wpisalam tak, jak bylo w opisie przelewu (mniej wiecej, raczej w skrocie)
dajcie znac jesli cos trzeba zmienic

z tego wszystkiego zapomnialam, ze kupilam dla Satynki pasztety gourmeta i ze wczoraj wieczorem przyjechaly :wink:
wlasnie jej dalam, liznela ciutke i poszla spac
zaraz zmienie jej jeszcze kuwete na duza :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 22, 2007 15:39

Beata pisze:z tego wszystkiego zapomnialam, ze kupilam dla Satynki pasztety gourmeta i ze wczoraj wieczorem przyjechaly :wink:
wlasnie jej dalam, liznela ciutke i poszla spac

Smacznego, Satynko, niech ci idzie na zdrowie
Trzymam mocno kciuki :ok:
Za Ciebie też, Beato
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Czw lis 22, 2007 15:41

Och Satyneczko!
Dasz radę! Jeszcze będzie pieknie!
Trzymamy pazurki!

NP&PK
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Czw lis 22, 2007 15:50

Trzymam za wieczorny telefon, oby była to dobra wiadomość :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 22, 2007 16:22

Cały czas trzymam i mam nadzieję, że to nie ...

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 22, 2007 16:52

i ja trzymam mocno...

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Czw lis 22, 2007 17:02

Pazurki zacisniete, kciukaski tez za Dziewczynke-Satynke i Jej Duza.
Czekamy cierpliwie da dobre wiesci, tylko dobre. Gurmecik niech idzie Panience na zdrowie. To nic, ze troche lizniety, jak w brzusio sie wyreperuje, to bedzie wiekszy apetyt. A FIP? - fuk, fuk, nie chcemy o nim slyszec, ba!! :wink: :wink:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw lis 22, 2007 17:29

no niestety, wszystko wskazuje na FIP :(
jutro jeszcze dla spokoju sumienia zrobimy krew i sprawdzimy albuminy i bialko calkowite

i sprobujemy powalczyc troche - antybiotyk plus steryd
ale jesli zobacze, ze sie za bardzo meczy, to ...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33, Google [Bot], Google Adsense [Bot], Haniazyl66, Meteorolog1, Wojtek i 85 gości