Na Kole. Już 3 lata bez kociaków. Marmurek i Kropek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2007 23:18

Operacja skończyła się ok. 21.00.

Nosek ma łapkę w gipsie, w środku gwóźdź. To teraz proszę kciuki za rekonwalescencję.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt mar 23, 2007 23:24

mowisz masz
:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt mar 23, 2007 23:33

:ok: :ok: :ok: za kicię

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pt mar 23, 2007 23:35

Jasna sprawa, proszę bardzo
:ok::ok::ok:
:ok::ok::ok:
:ok::ok::ok:

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pt mar 23, 2007 23:38

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za :kitty:

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt mar 23, 2007 23:42

Kciuki zaciśnięte :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2007 22:29

kciuki za Noseczka
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob mar 24, 2007 22:33

:ok: :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob mar 24, 2007 22:46

kciuki :ok: :ok: :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Nie mar 25, 2007 21:10

Przed godziną zadzwoniła do mnie opiekunka Noska, a właściwie Dzidzi. Koteczka już jest w domu, w klatce, bo nie wolno jej brykać. Jest w bardzo dobrej formie.

Jutro wracam do Warszawy, pojutrze postaram się umówić na odwiedziny Noska.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 25, 2007 22:26

Jana pisze:Jest w bardzo dobrej formie.

To dobra i optymistyczna wiaomość


Jana pisze:Jutro wracam do Warszawy, pojutrze postaram się umówić na odwiedziny Noska.
:)
Trzymam kciuki za powodzenie wizyty.
I za rekonwalescencję Noska-Dzidzi :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 26, 2007 11:15

I za przekonanie opiekunki do zabezpieczenia okien i sterylki :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 26, 2007 16:22

annskr pisze:I za przekonanie opiekunki do zabezpieczenia okien i sterylki :wink:

... a Lekarze jak oddawali Noska nie pouczyli przypadkiem wlaścicielki? :roll: (ja bym tam pouczyła.... :twisted: )

Kciuki za obie sprawy :ok:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto mar 27, 2007 21:39

Dziś spotkałam opiekunkę Noska / Dzidzi / Fruzi :lol: Spędziłam z nią kilka godzin w lecznicy.

Nosek drugą łapkę ma zwichniętą, nie złamaną, już jest nastawiona i obie przednie łapeczki zagipsowane na 6 tygodni.

Balkon jest osiatkowywany do samej góry, już jest zamówiony fachowiec, a na razie po prostu kotki nie mają do niego dostępu.

Uf uf.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto mar 27, 2007 22:16

Ale tempo 'zaprzyjaźniania się' i robót wszelakich. :lol: :ok:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10890
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 55 gości