3,5-Miesięczne kociaczki, 2 wróciły z adopcji, szukamy DS!!!

[Pipsi]

do góry

[kya]

No nie wierze,ze nikt nie chce zaopiekowac sie malentasami.Przeciez opieka nad takimi szkarabami to czysta przyjemnosc . Do jedzenia nie trzeba zachecac bo jedza jak kopary, malo zapaszkow bo kupki male a za to ile radosci z mietolenia takich maluchow!!!

[Pipsi]

No to w górę

[czia]

ja mam chętnych na maluchy, ale transport potrzebny, mogę wziąć te i te z Warszawy Anina, na dziś mam zamówienia na 6 kociaków.

U mnie same dorosłe i ludziska nie chcą.

Pomyślcie o transporcie, chociaż do poznania, bo we wtorek z poznania przyjeżdża do mnie jerzykowa, więc może przywieźć i resztę.

[Pipsi]

Podrzucę na razie, moze coś bliżej się znajdzie.

[Pipsi]

I jeszcze raz

[delfinka]

O, ratunku!
Ja przedwczoraj w jakiejś zapadłej piwnicy złapałam 2-mies. koteczkę i z trudem zamknęłam ją w WC
już nie mam ŻADNEGO pomieszczenia na odizolowanie
w mojej piwnicy dziczki na leczeniu

Dopiero zobaczyłam ten wątek
jutro popytam, może jednak ktoś w samej Wawie
to bardzo ważne

[Agneska]

podniosę wątek

[gagucia]

Mam bardzo fajny domek na oswojone 2 młode kociaczki. Domek jeszcze 2 lata temu mieszkał w Warszawie ale wyprowadził się na drugą połowę życia na wieś. Zabrał swoje 2 koty które dotychczas były wychodzące i tam też chciały. Niestety zaginęły.
Myślę że kwestia wychodzenia i okolicy jest do omówienia z domkiem bo to bardzo fajni ludzie na poziomie. Wiem, że kotów szukali i powiedziano mi, że prawdopodobnie ktoś je ukradł . Okolica jest raczej przyjazna. Historia zasłyszana więc coś mogłam przekręcić - najlepiej pytać osobiście. Nie wiem czemu akurat 2 koty i jak zaginęły, a także nie wiem jak to było rozciągnięte w czasie. Trzeba wypytać.

Myślę, że kwestia transportowa nie będzie problemem bo są zmotoryzowani.
Są to znajomi znajomych - ja na razie maluchów nie mam. Myślę, że koty będą miały dobrze i na pewno dużo lepiej niż na -20 konając z głodu.

Dysponuję numerem telefonu - trzeba zadzwonić, popytać i zorganizować - jeżeli ktoś jest w stanie to zrobić - proszę o pw.

Gdybym miała maluchy oczywiści rozmawiała bym z nimi na 100% o adopcji.

[Kaprys2004]

Podnosimy..

[Kaprys2004]

Rozumiem, że te maluchy dałoby się jakoś złapać, mimo, że uciekają przed fotami?
Czy są bardzo dzikie?
Chcę zadzwonić dzisiaj do pewnej pani i zadać jej trudne pytanie, ale coś muszę wiedzieć. Wiem, że chcą adoptować małego, jak najmniejszego kotka po śmierci swojego starego kocura. Mieszkają w Międzylesiu i byłby to z czasem dom wychodzący. Chcę im zaproponować te małe, ale nie wiem czy na to pójdą, bo po prostu mogą się przestraszyć i czterech i maluchów dzikich i odpowiedzialności i kłopotów..
Napiszcie co o nich wiadomo, bo muszę być choć trochę przygotowana..

Ja mam trzymiesięczne piękne maluchy do wyadoptowania, ale woleliby mniejszego.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3944032#3944032
i Funię z wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3946314#3946314

[kya]

A mnie sie wydawalo ,ze wlasnie 3 miesieczne to sa akurat do adopcji

[Pipsi]

Wysłałam smsa do Agnieszki, żeby się ustosunkowała do Waszych propzycji, bo ja wiem niewiele. Wiem tylko, że te maluszki są dzikie raczej. O i tyle wiem. Mam nadzieję, że Agnieszka się odezwie.

[Kaprys2004]

A mnie sie wydawalo ,ze wlasnie 3 miesieczne to sa akurat do adopcji

Mnie również.. Tym bardziej, że te moje, to emocjonalne "gotowce"..
Wręcz im powiedziałam, że "taką kuleczką" (jaką chcą mieć) nie każdy jest w stanie się zająć, czasem trzeba karmić i nauczyć jeść.. Dlatego nie jestem dobrej myśli co do tego czy się zdecydowaliby zająć taką dziką małą czwórką. Dobrze jednak, że w ogóle chcą adoptować. Jakiś pewnie u nich znajdzie dom. To najważniejsze.

A maluszki podnosimy niezależnie od wszystkiego.

I jak Jana mądrze powiedziała, można je zawsze złapać i przez parę dni podleczyć, odpchlić i nauczyć w TDT, że człowiek może być dla kotków kimś bardzo dobrym.. I wtedy oddać do DT.. Byleby byli chętni!!!!!

[kaasiulkaa;)]

Ja mogę wziąć je na trzy tygodnie na tymczas... Niestety tylko na trzy, więc jesli moja pomoc się przyda to chętnie pomogę.