[quote="villemo5":22e5g3xn][i:22e5g3xn]Kto wie czy za rogiem, nie stoją Anioł z Bogiem?? [/i:22e5g3xn]
Może ześlą jakiś DT dla maluchów?
[size=59:22e5g3xn]Dominikanno ja niebawem jadę w Twoją stronę[/size:22e5g3xn]

[/quote:22e5g3xn]
[size=75:22e5g3xn]Delikatna sugestia Siostry Prezes??[/size:22e5g3xn]
[size=75:22e5g3xn]To niech Siostra Prezes wykaże się jeszcze siłą perswazji. [/size:22e5g3xn]
Rozmawiałam z Panem Krukiem - maluchy się rozłażą...
[quote="Aleksandra59":22e5g3xn]Agn, a czy coś więcej o działalności Pana Kruka możesz napisać[/quote:22e5g3xn]
Pan Kruk to osoba, która ma oczy otwarte. Zawsze widzi kota, któremu trzeba pomóc. Sam ma silną alergię i jednego kota w domu.

Nie chce, żeby mu pomagać dając karmę - gdy mu proponowałyśmy, odpowiadał, że mamy w Fundacji wystarczająco dużo kotów pod opieką, a on jeszcze może pokarmić te kilka bied, które zlokalizuje. Chciałby, żeby Fundację było stać na szeroko zakrojoną akcję sterylkową. Starał się nawet zorganizować zbiórkę funduszy we własnym zakresie, ale chyba jego `kontakty` go trochę rozczarowały...
Także Pan Kruk nie jest `typowym` karmicielem. Ale to osoba, z którą doskonale się współpracuje. Wie, na czym polega ta robota. Jedyne czego od nas potrzebuje to pomocy w łapankach i kastracjach.
Daliby bogowie, żeby wszyscy tacy byli...