Królewna i księżniczka...w jednym stały schronie ...i po co?

I ja jestem w końcu bo okazuje się,ze mimo tego ,że jestem w domu chora brakuje mi czasu.Dzisiaj znów robiłam fotki i opisy fantów na bazarek i teraz widzę ile to czasu zajmuje dziewczynom.Za królewskie domy. :1luvu:

Cały czas działamy by warunki w schronisku uległy zmianie i powoli coś rusza jak napisała Julia bo teraz ona pilnuje ineresów wolontariuszy i przede wszystkim zwierząt. :1luvu:

Ja tylko chodzę na spotkania. Interesów pilnujemy wszystkie :ok:

Nowa_Sztno pisze:Ja tylko chodzę na spotkania. Interesów pilnujemy wszystkie

Fakt interesów zwierzat pilnujemy wszystkie lecz Ty musisz to fizycznie teraz wychodzić.

Dziewczynki do góry niech Was ktoś wypatrzy. :ok:

Szukajcie domku piękne panie

Bialo-bura jest cudna. Daje sie brac na rece, ale czasami ma fochy i nie ma ochoty na mizianie

Poza tym cudna kicia

Tricolorka takze cudna. Najmniej dzika ze wszystkich 3. Jest troszke nieufna, ale daje sie poglaskac, mozna brac na rece. W przyszlym tygodniu planuje zrobic kolejne foty , to wrzuce.
W schronisku sa jeszcze dwie tricolorki. Jedna grafitowo-rudo-biala i druga czarno-rudo-biala, ale jest prawie cala czarna

Nazwalam ja Iskierka

Nad Iskierka (ta czarna) pracuje. Jest strasznie nieufna, boi sie ludzi. Male postepy juz mamy

Podchodzi do ludzi i ostatnio nawet dala mi sie poglaskac. Co do grafitowej to totalny dzikus. Ucieka, chowa sie, bacznie obserwuje czy czlowiek nie jest blizej niz min. 2 metry.
Jestem optymistka i mam nadzieje, ze uda mi sie chociaz Iskierke oswoic, bo jest naprawde piekna i super by bylo jakby znalazla dom. Nad grafitowa oczywiscie bede pracowac i nad Reyna tez, zeby sie nie obawiala ludzi. 3majcie kciuki za tri

gazzy pisze:Bialo-bura jest cudna. Daje sie brac na rece, ale czasami ma fochy i nie ma ochoty na mizianie Poza tym cudna kicia
Tricolorka takze cudna. Najmniej dzika ze wszystkich 3. Jest troszke nieufna, ale daje sie poglaskac, mozna brac na rece. W przyszlym tygodniu planuje zrobic kolejne foty , to wrzuce.
W schronisku sa jeszcze dwie tricolorki. Jedna grafitowo-rudo-biala i druga czarno-rudo-biala, ale jest prawie cala czarna Nazwalam ja Iskierka
Nad Iskierka (ta czarna) pracuje. Jest strasznie nieufna, boi sie ludzi. Male postepy juz mamy Podchodzi do ludzi i ostatnio nawet dala mi sie poglaskac. Co do grafitowej to totalny dzikus. Ucieka, chowa sie, bacznie obserwuje czy czlowiek nie jest blizej niz min. 2 metry.
Jestem optymistka i mam nadzieje, ze uda mi sie chociaz Iskierke oswoic, bo jest naprawde piekna i super by bylo jakby znalazla dom. Nad grafitowa oczywiscie bede pracowac i nad Reyna tez, zeby sie nie obawiala ludzi. 3majcie kciuki za tri

Oczywiście ,że trzymamy i bardzo się cieszę ,że oswajasz je Agnieszko ,to dla nich szansa. :1luvu:

Ja też się bardzo cieszę, że Agnieszka się odezwała i uaktualniła dane o pannach.
Wiem, że są 3 triokolorki, co jedna to piękniejsza... ale na razie wytypowano tę najbardziej oswojoną.
Dobra robota Agnieszko.
Niech no jeszcze ktoś się w pannicach zakocha... :ok: