Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 15, 2008 13:22

ogocha pisze:Już pisze : to jest witaminizowana odżywka na bazie drożdży ze skł mineralnymi, drożdżami (oczywiście :)), witaminami, wapnem i fosforem.
A konkretniej m.in zawiera: witaminy:A, D3, E, B1, B2, B6, C, K3, B12, biotyne, jod, potas, sód, magnez kw.foliowy.
Jest dla psów i kotow i działa na dobrostan "ogólnoustrojowo", na zęby i kości.
Produkcja Holandia, firma Beaphar :)
uff to tyle

Jak to Wam dostarczyć? Ktoś wybiera się z Krakowa do Sosnowca w najbliższym czasie?

Pewnie Asia się wybiera :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 13:24

Dziewczyny przed chwilą dzwonił do mnie kierownik schroniska, jakiś babol kzała zabierać im kotkę ze ślepymi kocietami spod bloku bo one tam nie dadzą rady :twisted: efekt jest taki że kotka z małymi w schronisku ale jest totalnie wystraszona i chyba przestała się interesować kociakam :cry: kurcze może się uspokoi a jak nie :cry: .... nawet nie chce myśleć :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 13:46

terenia1 pisze:Pewnie Asia się wybiera :)


Asiu! Asiu! Proszę o kontakt :)
(Bo nie wiem o którą Asię chodzi :oops: )
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 15, 2008 14:24

terenia1 pisze:
ogocha pisze:Już pisze : to jest witaminizowana odżywka na bazie drożdży ze skł mineralnymi, drożdżami (oczywiście :)), witaminami, wapnem i fosforem.
A konkretniej m.in zawiera: witaminy:A, D3, E, B1, B2, B6, C, K3, B12, biotyne, jod, potas, sód, magnez kw.foliowy.
Jest dla psów i kotow i działa na dobrostan "ogólnoustrojowo", na zęby i kości.
Produkcja Holandia, firma Beaphar :)
uff to tyle

Jak to Wam dostarczyć? Ktoś wybiera się z Krakowa do Sosnowca w najbliższym czasie?

Pewnie Asia się wybiera :)

To bylo super akurat jemu by sie to przydalo bo to szkielecik i malutko je ale ciesze sie bo juz sam od wczoraj lapie sie do jedzonka tego wet. Ricovery czy jak tam. Oprocz Asi i jeszcze Bubor sie wybiera 19.07 jak by byla taka mozliwosc to bym byla bardzo wdzieczna i kotek tez. Jutro po wiz.u weta najprawdopodobnie zabieramy go do domu bo trzeba go obserwowac i podawac te rozne preparaty np. p.biegunce tez, witaminki itp.

Pozdowiam pa pa

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 14:37

ogocha pisze:
terenia1 pisze:Pewnie Asia się wybiera :)


Asiu! Asiu! Proszę o kontakt :)
(Bo nie wiem o którą Asię chodzi :oops: )


Napisz do aassii lub Bubora na pw.

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 15:28

Ok, dzięki - wyśle PW na pewno :)

Jadziu a może małemu convalescensa zapodać? To jest też kaloryczne i ponoć bardzo apetyczne dla kociaków.
Jak moja Thalka nie chciała jeść jako kociak, to po prostu dawałam jej bardzo dużo różnych rzeczy i na któreś w końcu się załapała.No ale to dawne dzieje bo teraz tej kluchy od miski odgonić nie mogę :roll:
Z kolei Chałwa to teoretycznie niejadek ale na wołowine sie rzuca pierwsza (zresztą na chrupki też - nie przepada natomiast za puszkami)
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 15, 2008 15:30

Byłam dzis w Hiltonie zawloklam dwa worki karmy i kocie mleko.
Bylam z Basi przedszkolem u Moniki na oględzinach .Spotkałam tez Beatę byla u weta z tymi z boksu na kroplówach.
Wzielam cały wór kocyków do prania ,narazie jeżdżą w samochodzie.

Widzialam poraz pierwszy Łapusia.Kurde dziewczyny ona ma typową sylwetkę kota zagłodzonego :cry: Szok to kości pokryte futerkiem ,ślicznym i gęstym futerkiem,ale niestety to szkielet.
Zanik mięśni w tylnych łapakch !!!Ja pierniczę przypomina mi Chudzielca którego ratowałyśmy przed rokiem.Ile on waży?Mój Adik jest chyba cięższy :?
Ten kociak potrzebuje warunków domowych i naprawde super opieki żeby dojśc do siebie.
Kociak jest pełnojajeczny ,ale narazie o kastracji nie ma mowy.


ObrazekObrazekObrazekObrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 15:46

On jest taki zjeżony czy tak mu stoją włosy na kręgosłupie pokrytym tylko skórą?
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 15, 2008 16:18

ogocha juz odpowiedzialam pw :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 16:23

Teraz wrocilam z Hiltona podalam Marmurkowi bialy proszek za biegunke bo jednak ma, robil przy mnie. No jednak slabiutko je trze eksperymentowac z tym jedzeniem co mu podejdzie, natomiast popil kociego mleka ktore stalo na dole nawet mu b.smakowalo.
On nie jest zjerzony na tych fotka tylko kregoslupek mu tak znac. Wczoraj go wyczesalam. Jak bedzie w domu to bedzie mial opieke calodobowa i calkowity nadzor nad jedzeniem - juz niedlugo.

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 16:34

biedulek... Czy dobrze widzę, że on taki jakby skurczony był? tzn chodzi mi o to, że nie jest wyprostowany na długość tylko trochę kręgosłup wygiety w góre i przez to na długośc jest skrócony. Troszkę nieudolnie to opisałam ale mam nadzieję, ze zrozumiesz o co chodzi. Chałwa gdy do mnie trafiła była bardzo chudziutka i własnie caly czas chodziła przykurczona (na długość). Poza tym ona też ma chudziutkie łapki, mimo, ze przybrała pół kg przez 1,5 miesieczny pobyt. Na szczęście jest zupełnie sprawna - baardzo skoczna!! (ostatnio szukałam jej przez pół godziny - siedziałą na półce pod samym sufitem, w garderobie mojej mamy - oczywiście na swetrach. Tylko dzięki swojemu, jeszcze nienajgorszemu , słuchowi ją odnalazlam - po prostu reagowała mruczeniem na mój glos gdy ja wołałam)
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 15, 2008 19:29

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78272
Dziewczyny Kuba jak obiecał założył nowy wątek dla Tygrysa :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 20:57

ogocha pisze:biedulek... Czy dobrze widzę, że on taki jakby skurczony był? tzn chodzi mi o to, że nie jest wyprostowany na długość tylko trochę kręgosłup wygiety w góre i przez to na długośc jest skrócony. Troszkę nieudolnie to opisałam ale mam nadzieję, ze zrozumiesz o co chodzi. Chałwa gdy do mnie trafiła była bardzo chudziutka i własnie caly czas chodziła przykurczona (na długość). Poza tym ona też ma chudziutkie łapki, mimo, ze przybrała pół kg przez 1,5 miesieczny pobyt. Na szczęście jest zupełnie sprawna - baardzo skoczna!! (ostatnio szukałam jej przez pół godziny - siedziałą na półce pod samym sufitem, w garderobie mojej mamy - oczywiście na swetrach. Tylko dzięki swojemu, jeszcze nienajgorszemu , słuchowi ją odnalazlam - po prostu reagowała mruczeniem na mój glos gdy ja wołałam)

Masz racje ta sylwetke ma taka jak na zdjeciu troszke wygiety moze to tak dlatego ze taki chudy. Zwroce uwage na to jutro u weta. Gosiu nie wiem czy tak ale chyba Gosia zalatw czyli podaj komus kto jedzie do S-ca ten Salvical jak tylko mozesz, a ten conralescens to lek czy karma gdzie to kupic. Dzieki

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 15, 2008 21:21

Tak, tak - Gośka mi na imię :)

Convalescence to karma RC właśnie w przypadkach niedożywienia, anoreksji. To taka kaszka do rozpuszczania. Jeśli mały chętnie pije mleko to mozna w nim rozrobic te kaszke :)
Ponoć tez są puszki ale nie testowałam ..

W sprawie Salvicalu dogadałam się z Asia - więc na pewno go dostaniesz w sobotę 19 lipca. Koniecznie wymiziajcie Łapka ode mnie.
NO własnie spytaj weta o tę posturę - bo jak pisałam, Chałwa też tak miała przez jakiś czas. Teraz jak przybrała - chodzi normalnie. Brzuch ja przegiął ciut do dołu? :lol:
A tak na serio - coś w tym może byc... Mięśnie brzucha koty mają pewnie silne. Nie są rozciągnięte przez wypełniony brzuch, więc kurcząc się niejako "ściągaja" kota, dodatkowo przy niedożywieniu mm.grzbietu są zanikowe (to dlatego to futerko tak sie "stawia" na wystającym kręgosłupie) i nie ma przeciwwagi dla skurczonych mm. brzusznych. Taka chłopska logika :) Moze cos w tym jest :) Aż jestem ciekawa jaka jest opinia weta.
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2008 8:14

Narnia

 
Posty: 2095
Od: Wto cze 14, 2005 11:36
Lokalizacja: Września

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 124 gości