TYMCZASY U JOPOP III

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 29, 2009 8:24

jopop pisze:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


jak widać pojawiają się już pierwsze interakcje z domownikami :) Inar oczywiście nadal udaje obrażoną, ale wyraźnie nosi ją, by się z tymi ruchliwymi "zabaweczkami" pobawić ;)


Jak przyjemnie rano obejrzeć takie fotki :)) To nastraja pozytywnie na cały dzień :))

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob maja 30, 2009 22:56

Sandacz musiał w środę opuścic swój ukochany kąt za pralką (do lazienki wprowadził się nowy gość) A tak wyglada wielce dziki kotecek :twisted:

co mnie błyskasz po oczach???
Obrazek

śpię...
Obrazek

śpię z dziewczyną odwal się ode mnie...
Obrazek
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Sob maja 30, 2009 23:11

zirrael - a co na to Bury Władca? :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 23:16

A mój królewicz chwilowo gania za Kaśką bo małpa w wieku 3 lat pierwszej rujki dostała :roll:
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Pon cze 01, 2009 10:20

Zorro i Bałwanek zaklepani, przeprowadzka w piątek.


Przedstawiam Mordkę:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

opis powstanie nieco później, bo się do roboty spóźnie :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 11:03

jopop pisze:Przedstawiam Mordkę:
Obrazek


Przy Łapku to Mordka wygląda jak zabawka dla kotów. Ze 3 tygodnie ma?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon cze 01, 2009 11:13

Mordka to bardzo dziwny kociak, począwszy od pochodzenia :twisted:

Na jej podwórku wg zgodnej opinii przynajmniej 3 osób jest jedna kotka. Po zastawieniu klatki ukazało się 5 kociąt, wszystkie razem, zgodnie, jak to w miocie bywa. Tyle tylko, że 4 mają ok. 6 tygodni (komplet zębów, ale jeszcze miękkie niezdaarne łapki), a Mordka dysponuje tylko frontem uzębienia, jest o ponad połowę mniejsza (i ze 3 razy lżejsza) od reszty.
Ma wielką głowę w stosunku do reszty ciała, jest ostro wychudzona. Na rozmiar dałabym jej max 3 tygodnie, ale uwzględniając głowę i umiejętności chodzenia - powiedzmy ze 4 tyg. i jest dzika :twisted:

Skąd się wzięła?
- kotka ją adoptowała? ale skąd mała miałaby tam się znaleźć, to jest podwórko-studnia, raczej inna kotka nie miałaby interesu w "przechodzeniu tamtędy i zgubieniu po drodze dziecka"..
- z dokrycia? ale AŻ TAKA różnica?

Zagadka ;)

Tak czy inaczej malutka dostała szansę, zobaczymy czy ją wykorzysta. Na conwa rzuciła się Z ZĘBAMI :twisted: , czyli wyraźnie musiała już jeść pokarm stały! trochę się zdziwiła, że to takie ciekłe i omal się nie utopiła, pić z miski jeszcze nie umie, ona chce gryźć :roll:

Po włożeniu do kartonika jest kompletnie apatyczna i się w ogóle nie rusza, praktycznie nie reaguje na nic (poza warczeniem gdy ją podnoszę).

Za to puszczona na podłogę łazikuje (trochę jej się nogi tylne rozjeżdżają :wink: ), próbuje się bawić myszkami, nawiązuje kontakty z innymi kotami...

No więc łazi luzem w tym Świecie Wielkich Kotów (na zdjęciach macie porównanie z Łapkiem...). Zorro uważa, że dostał nową piłeczkę, w dodatku samobieżną :roll: Reszta kotów podchodzi i co chwila wącha małą (nawet trzymająca się zwykle z daleka Migotka). Wyraźnie budzi ich zainteresowanie.

Zastawiłam tekturą wejście za łóżko, ciekawe czy stado pozwoli tej zaporze przetrwać. Jak nie - to już nigdy małej za swoim łóżkiem nie znajdę :roll:

No i ma jedno oko uszkodzone mechanicznie, dostaje krople.

o dziwo - nie ma kataru. Na temat kup się nie wypowiadam, bo na razie nie zauważyłam :wink: Siku zresztą też przy mnie nie robiła, mimo masowania brzuszka. Ale może nasikała na posłanko, nie wiem, mogło wyschnąć zanim wstałam.


Potrzebujemy kciuki. i conwa. i RC dla niemowląt (starsze idą na ARIONIE, ale tej by się wyraźnie karma z najwyższej półki przydała).

i trochę czasu dla mnie bym miała szansę kupić i ugotować kurczaka :roll:


Aha, w czwartek wieczorem prawdopodobnie zniknę do poniedziałku. Wielce nie wykluczam podrzucenia małej KOMUŚ na te parę dni, wolę Mamie nie zostawiać takiego pisklaka pod opieką. KTOŚ się może zgłosić.


Rodzeństwo Mordki czeka w klatce w lecznicy na tymczas. kocurki: 1 czarny, 1 pingwin, 1 buro-biały, zdrowe i prześliczne (tylko brudne). 5-ty się na razie nie złapał, jak ktoś ma ochotę na niego popolować, to by się przydało, wówczas zasadzimy się też na mamę.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 11:17

Agneska pisze:
jopop pisze:Przedstawiam Mordkę:
Obrazek


Przy Łapku to Mordka wygląda jak zabawka dla kotów. Ze 3 tygodnie ma?


opis masz niżej, wraz z moimi powątpiewaniami;)

ale zaznaczam, że Łapek był na tym zdjęciu wyjątkowo przykurczony, normalnie jest znacznie większy :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 11:30

To na początek zamówione kciuki: Obrazek

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon cze 01, 2009 12:15

O kurcze, ale mała kropeczka! :-)

Jeżeli chodzi o RC to ma być suche czy jakieś mokre?

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 12:18

Asiu, ja tradycyjnie zasiliłam konto gotówką. Może być na Mordkę :D
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pon cze 01, 2009 15:41

Aniu - miałam na myśli suche, bo mokre to już w ogóle ekstremalnie drogie jest.

na razie Mordka wciągnęła 40g z jakiejś tacki mięsnej którą miałam w domu. lepsze od conwa, przecież to Duży Drapieżny Kot jest :twisted: a jakie dźwięki wydawał gdy próbowałam jej odsunąć miskę (by dołożyć mięcha...) :roll:

Marta - dziękuję! :):):)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 21:03

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

na fotkach z Bałwankiem nieźle widać wymiary Mordki. I brud :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 01, 2009 22:36

Mam conva dla Mordki, który został mi z czasów walki o powypadkowego Zawadę. Jest 3 i pół saszetki proszku i jedna saszetka conva mokrego. Zawada ma się znakomicie i chętnie odda dla malucha. Dołoży też 2 słoiczki mięsnego gerberka :)

Asiu będę we środę koło południa na Ursynowie, zostawię w Boliłapce, może być :?: :?: :?:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon cze 01, 2009 23:18

Basiu, super, dziękuję!


Mordka właśnie wcina jakąś tackę mięsną, popijając conwem. Reszta stada wyje pod drzwiami kuchni czując te smakołyki :wink:

Przyznacie, że zabawną mam Mordkę :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości