130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

[iza71koty]

Podnoszę porannie i zapraszam na pachnącą kawusię z chrupeczkami.
Iza, świetnie sobie radzisz ze wstawianiem zdjęć, kicie z opuszczonych dzialek są bardzo ladne ale faktycznie nie takie puchate jak te "nasze" wszystkie.

JA-BA JESZCZE NIE WIDZIALAS PRAWDZIWEJ BOMBY!!!!!Zostawiłam na deserek. Po prostu zjawisko Kawa pychotka, ale jedna to chyba za mało

[iza71koty]

odpowiem tak : staram sie nie. Tylko, gdy sie zdenerwuje w zasadzie lub w stanie jakichs wyzszych emocji.

Ja też się staram ale narazie nici z tego. Stresu mam ostatnio pod dostatkiem.

[nifredil]

Pysiolek [`][`] taka ślicznota (((((((((((( Wiora strasznie mi przykro!!! Mam nadzieje że jednak nie cierpiał nic. Teraz za TM...



Widzę że Iza pięknie wstawiła zdjęcia No jednak przez telefon się najlepiej takie rzeczy tłumaczy - Iza gratuluje!!

Słyszałam jednak że niektórzy mają problem z rozjeżdżaniem się strony. To nie jest wina zdjęć. Iza wstawia je dokładnie tak jak ja, wstawiane są miniaturki zdjęć. jeżeli jest problem z oglądaniem strony to zależne jest to od rozdzielczości w jakiej się ogląda. u mnie nic ię nie rozjeżdża dla przykładu. Wszystkich którzy mają z tym problem proszę sprawdzić czy mają rozdzielczość ustawioną na min 800x6standardowo

Iza jak coś to dzwon

Pozdrowienia dla wszystkich!!!

Pytałąś o zoo-dragon, ja zamawiałam dla CIebie stamtąd karmy, czasami na allegro mają fajne promocje, sklep rzetelny i sprawdzony

[agiis-s]

zdjecia z DS

Pyza:



Panterki:




Fagot (Tosiek)



Julka (Zocha)



Niunia

[iza71koty]

Zdjęcia REWELACJA!!!!!Dziękujemy Ci pieknie Agiis-s

[wiora]

piekne kicki dobre domki sie im trafily dzieki bogu

podrzuce co by nam watek nie uciekl

[dominikanna1]

Pieniądze za Maurycego i Inez poszły. Tzn że Agiis-s nie pomoże w kontakcie z Vivą?

[dominikanna1]

Niunia jest tak podobna do mojej Naomi [*] że mam wrażenie że patrze na jej zdjęcia!!!

[Korciaczki]

Niunia jest tak podobna do mojej Naomi [*] że mam wrażenie że patrze na jej zdjęcia!!!

[iza71koty]

Pieniądze za Maurycego i Inez poszły. Tzn że Agiis-s nie pomoże w kontakcie z Vivą?

Witam Dominnikana1. Pytam o to z innych wzgledow. Jesteś u Nas często na wątku.A Nifredil tez tu na watku umieszczała Twoje Kociaczki ktore zaadoptowałas w Vivie.Dlatego o to pytam? Bo nie wiem czy mozemy umieszczac u siebie?Jesli chodzi o Agiis-s to prosiła aby poczekać, bo jeszcze narazie nie podjeła decyzji.Prosiła o czas, aby sobie kilka spraw przemysleć. Więc narazie czekam.Jeśli chcesz to umieszczę Maurycego?Sama nie wiem czy mozna?

[Ja-Ba]

ufff... nareszcie z pracy, koty nakarmione / ale jeszcze nie wygłaskane / a ja do kompa... zboczenie, jak nic...

To u mnie się te strony rozjeźdźają, ale się mną nie przejmujcie. Mam od jakiegoś czasu z netem i ruterem problemy, jeszcze nie wiem czy to nie wina mojego laptopa. Teraz jestem na starutkim bardzo laptopie mojego męża, inaczej wogóle by mnie tu nie było.

Fotki kotów jak zwykle piękne. Najbardziej cieszą te z domków stałych na których tak pięknie prezxentują się szczęśliwe kociska, wcześniej gdzieś przez kogoś skrzywdzone, zostawione na pastwę losu.

Cieplutko pozdrawiam wszystkich na wątku, mój Tygrys płacze pod drzwiami / musiałam Felka izolowac do karmienia/, pozwólcie więc że najpierw zajmę się kotami a dopiero jak starczy czasu to wrócę na miau... co jak co, ale zrozumienie w tym względzie mam tu na pewno..

[wiora]

pani Izo a moze pani mi cos doradzi jak "zusic "kotke do robienia siuu do kuwetki?
ma pani duze doswiadczenie dlatego licze na jakies sugestie
do transporterka wchodzi sama,nawet w nim spi pol nocy bo drugie pol to juz z anmi na lozku ale kuweta to ja tylko bawi i nic wiecej
za diabla juz nie wiem jak jej pokazywac ze mozna tam a nie za oknem

pewnie doczytam jutro bo teraz musze zmykac bo dluga i mozolna droga z pakowaniem mnie czeka a tak bardzo mi sie nie chce

spokojnej nocy zycze

[iza71koty]

Witam Serdecznie Dziewczyny. Dzis wpisze się szybciutko, bo mam troche zdjeć do umieszczenia i troszke roboty w domu, a przed chwilką wrociłam.Przede wszystkim chciałam podziekowac Agiis-s że złozyla zamowienie do Vivy na moją prośbe na sucha karmę i puszki. Druga sprawa to taka że dzis odebrałam w szkole jedzonko które dzieci zebraly dla kociaczkow jeszcze przed feriami.Glownie puszki psie i kocie i dwa kocyki. Jesteście Kochane Dzieciaczki. Dziekujemy ze o Nas pamietacie!!!!Sprawa trzecia to chciałam podziekowac Pysiolkowi ze odkrylam Go tam gdzie odkrylam i dzieki Niemu i temu ze do Niego jezdzilam z jedzonkiem, dotarłam do tych opuszczonych bidulków.Gdyby nie On to pewnie bym tam nie zajrzala. Gdyby nie On to pewnie nie spotkalabym bezdomnego. ktory mi o wszystkim opowiedział. Dziekuje Ci Pysiolku.Nic nie zwroci Twojego zycia, nie wybiegniesz juz radosnie na spotkanie. Ale uratowałeś inne!!!Dziś na opuszczonych działkach spotkalam bardzo fajnego Pana. Najpierw mi się przyglądal jak karmie koty, no to do niego grzecznie zagadalam bo chcialam wyczuc Jego intencje. I okazalo się że Pan choć zalatwia tam na działkach zupelnie inne swoje sprawy to też karmi tam koty. Ale w troche niekonwencjonalny sposob. Pan ma dojscie do jakiejs hurtowni z mrozonymi rybami i przywozi co jakiś czas kociakom cale bloki sprasowanych filetow rybnych lub ryby mielonej też w blokach. Kurcze jak to uslyszalam to tak się ucieszylam, że sama Go zapytałam czy nie ma wiecej tej ryby to ja sama chętnie od Niego odkupię za pare groszy, bo moje kociaki, to juz dwa miesiace ryby na oczy nie widziały.Pan powiedział ze sam ma koty. Tez znajdy i karmi i ze jeśli karmie to nie ma mowy o pieniadzach. Zaladowal mi tym sposobem dwa bloki zmrozonych filetow na bagaznik, a trzeci schowal mi w krzaczkach zebym jutro sobie zabrala. Dodatkowo wskazal mi miejsce gdzie bedzie dla mnie zostawiał. Jeden blok juz rozlozył kociakom i one powoli się do niego dobierały. No bo wiadomo mieso zmrożone. Obejrzalam dokladnie. Prosto z chlodni. Zapach i wygląd super, tylko skonczyl się termin przydatnosci dla ludzi. Jak przynioslam do domu to kociaki zwariowaly z radości. Narazie nie wiem jak się do tego dobrać ale chynba trzeba to kroić i gotować bo nie ma sensu rozmrażac wszystkiego. To sa czyste filety, zero osci czy skory. Jedzonko pierwsza klasa. Zaraz bede probować jak idzie krojenie tego i gotowanie i wstawie zdjęcia jaka radosc byla w domu.U Naszych Kociaczkow wszystko dobrze. Malinka prawie dzis nie głodna ale szybciutko zawinela sie do spania, jak tylko w altance zrobiło się ciepło.No i Nikus teraz też wiecej przesiaduje w altance. Moze wlasnie przez Malinke? Ona cały dzien gdzieś biega i chyba dzis mocno zmarzla że się tak szybko do spania ulozyla. Nadal nie ma Gizmusia i LAPKI. Ale nie pokazuje się od 3 dni też mama Łapki Iskierka, wiec moze razem gdzieś chodza? Jedzonko jest wyjedzone i chyba raczej nie przez psy, bo mamy teraz nowe miejsce a ostatnio staram się tam zostawiać wiecej suchego niz mokrego, bo psy za nim nie przepadaja.Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Serdecznie i biore się za zdjęcia

[Afatima]

O rany, super wieści. Oby więcej takich panów się pojawiało To jak święty Mikołaj w styczniu

[iza71koty]

Tak ten Pan z rybą w styczniu, to spadł mi z nieba. Niewiem jak często będzie ale dobre i to Nie mogę niestety narazie umiescić zdjeć bo coś chyba z serwerem się dzieje. Potem spróbuję. Dziewczyny lece trochę posprzątac.