ruru pisze:w czepku urodzony/a

Dokładnie.
Tam zostały jeszcze dwa takie białaski.
To małe rude dla Mirki, które jest u mnie już nie jest wcale dzikie. Tak strasznie żal tych, co nie chciały dać się złapać. Ciągle mam przed oczami te rozpierzchające się maluchy, zwiewające po ścianie komórki; te zwłoki i miseczkę z ... trutką na szczury wyłożoną w środku komórki.