Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 08, 2008 17:03

CoolCaty pisze: Dziś jagoholic w ramach oswajania naćpał nam walerianą koty w trzecim boksie. Ale z jakimi efektami 8O Dzikus nr 32, ten biało czarny dawał się głaskać i sam podbiegał, żeby go miziać, chociaż najpierw przed każdym głaskaniem musiał sobie syknąć. Bezogonka, okazała sie wykastrowanym kocurkiem, który strzelał baranki i podstawiał grzbiecik do głaskania. Dzięki tej kuracji udało mi sie opisać wszystkie koty w boksie i w ogóle w całym schronisku. Znamy więc płeć wszystkich kotów oprócz dziczy z pierwszego boksu i przerażonego burasia z szafy.


Łał, super akcja :D Gratulacje :!: Jagoholic :love:
Ten czarno-biały jest super kocio, taki ładny, dorodny, fajna paszcza z bystrym spojrzeniem. Pójdzie do swojego domku "na pniu", jak się troszkę oswoi :D W przyszły weekend cdn.?, melduję się do pomocy :D

CoolCaty pisze: Kajetan ostał puszczony luzem w szpitaliku. Po co????? Właził pod wannę i miał nas gdzieś. Na szczęście udało się nam go złapać i przetransportować do 1 boksu, gdzie padł na plecy i tarzał sie w kropelce rozlanej waleriany.


Tak sobie właśnie myślam, że czas go już przenieść do boksu, bo on w tej klatce głupieje i dziczeje. Zdrowy kot zamknięty jak w psychiatryku, on był o wiele bardziej miziasty, przytulasty i proludzki na początku, mimo, że tak się źle czuł. W boksie powinien poczuć się lepeij, może ktoś go wypatrzy i się zakocha ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 08, 2008 17:11

Anuś, wiedziałam, że się ucieszysz, ze kocurek 32 dał się miziać. Asia zrobiła z tego miziania specjalną fotorelację dla Ciebie :lol: Musisz go jakoś nazwać Aniu, bo to taki Twój pupilek.
Mam nadzieję, ze Asia powstawia zdjęcia jak dojedzie do domu, mimo, ze jej krew polała sie dziś mocno po kociarni... :roll: W związku z tą krwią, to.. może Asiu nazwiesz jakoś kotkę nr 38 :D

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 08, 2008 17:28

Dziewczyny, zajrzyjcie, może będziecie mogły coś podpowiedzieć, pomóc
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73170

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 08, 2008 17:41

pisiokot, w przyszły weekend mnie nie ma, ale zostawiłem "inhalator" (bury ogon na gumce i patyku) na klatce na przeciwko wejścia. Zaopatrz się tylko w krople walerianowe ;)
γάτα φερω

kocurrr

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Nie paź 28, 2007 16:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 08, 2008 17:50

jagoholic pisze:pisiokot, w przyszły weekend mnie nie ma, ale zostawiłem "inhalator" (bury ogon na gumce i patyku) na klatce na przeciwko wejścia. Zaopatrz się tylko w krople walerianowe ;)


ok :D gdzie kupowałes waleriankę, w zoologicznym sklepie bywają ? mam walerianą spisikać "inhalator" :wink: i majtać tym kotom przed nosem czy jak ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 08, 2008 17:55

Ania, nic się nie martw. Podpatrywałam dziś mistrza w akcji - wiem wszystko co i jak. Walerianka w aptece.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 08, 2008 18:17

Dodam jeszcze, że CoolCaty opisała wszystkie koty w klatkach i boksach, nawet jak nas nie będzie, ludzie będą wiedzieć, który kot/kotka co i jak :)

Fotorelacja będzie, zdjęcia się zgrywają.

noo... tą kicię 38 to do oswajania wrogowi bym dała :twisted:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 08, 2008 18:23

Dziewczyny, przepraszam, że się wcinam, ale mam prośbę. Rozmawiałam przed chwilą ze znajomą, która niestety musiała odwieźć sunię, którą znalazła do schronu. Chciałaby jej jednak szukać domu. Niestety nie ma cyfrówki i tu prośba: Ola jutro podjedzie do schronu i pozwoliłam sobie powiedzieć jej by weszła na kociarnię i poprosiła którąś z Was by podeszła z niż sfotografowac sunię. Ma się powołać na mnie. Mam nadzieję, że pomożecie :oops: , to tylko kilka zdjęć, a może jednej bidy dzięki temu w schronie będzie mniej.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob mar 08, 2008 18:32

Niecierpliwie czekam na foto relację z dziś bo ja bardzo lubię ten wątek, chociaż wolę radosne wieści czytać i oby takich jak najwięcej :ok:

Dziewczyny, taka jedna Ciotka mnie męczy o zdjęcie Kostka.
Przeryłam pół dysku, wiem, że był bury, poszedł do domu i na tym koniec.
Help!

EDIT. Chodziło o Kostka :oops:
Ostatnio edytowano Sob mar 08, 2008 18:34 przez mokkunia, łącznie edytowano 1 raz

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 08, 2008 18:33

Andorko, jeśli któraś z dziewczyn będzie miała jutro aparat, to na pewno zdjęcia zrobią. tylko nie wiem, czy Asia albo Ania będą jutro z aparatami w schronisku.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 08, 2008 18:43

CoolCaty pisze:Andorko, jeśli któraś z dziewczyn będzie miała jutro aparat, to na pewno zdjęcia zrobią. tylko nie wiem, czy Asia albo Ania będą jutro z aparatami w schronisku.


Będę bardzo wdzięczna :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob mar 08, 2008 18:50

Jeśli tylko jutro będę, to na pewno zrobię.

Mokkuniu - znaczy się, podesłać zdjęcia Kostka czy jak?
:roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 08, 2008 18:52

Sis pisze:Mokkuniu - znaczy się, podesłać zdjęcia Kostka czy jak?
:roll:

możesz podesłać na maila, możesz pokazać linka jak gdzieś w necie są
obojętnie :)
dzięki :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 08, 2008 20:26

wysłane :)

Jedyny szczęsciarz, który poszedł dzis do domu:
Obrazek
Obrazek

A teraz specjalnie dla cioci pisiokot fotorelacja z oswajania kotów metodą jagoholica :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu nowości z opisami dzięki CoolCaty:

mala czarna 7-tygodniowa:
Obrazek
Obrazek

przepiękna rysiczka z szafy, wysterylizowana, z domu, około roczna, nr 25
Obrazek

super miziasta, łagodna króweczka, po sterylce, 2 lata, nr 93
Obrazek

tygrysia z szafy, wystraszona, 9-miesięczna, wysterylizowana, nr 21. Lubi głaskanie po głowie, dalej już nie
Obrazek

niewiadomej płci i numeru przerażony bury, podobny do Kiri:
Obrazek

czarna kicia z 1, nr 10, z pojedynczymi rudymi plamkami, da się głaskać, nieco bucząca:
Obrazek

nieznanej płci krówka, nr 58 (chyba) schowana w drapaku, wystraszona:
Obrazek

ta kicia z 1, nr 3, zarezerwowana, nie do wydania:
Obrazek

tu moja dzisiejsza ulubienica :evil:
Obrazek

w szpitaliku biało-bura kotka, o której pisała CoolCaty:
Obrazek

Borys bardzo schudł, nadal kawał kota, ale kręgosłup zaczyna już sterczeć.
W szpitaliku m.in. Balbinka, Tiny, Kelly.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 08, 2008 20:51

Aśka, jakie Ty piękne te zdjęcia robisz, to szok normalnie 8O
Ta burasia nr 21, to tylko mi się nie dawała głaskać po pupce, jagoholic miętosił ją jak chciał, a ona pchała sie do niego i strzelała mu baranki.
Asiu, a może Twoja ulubienicę 38 nazwiemy Pirania :twisted: ?

Koteńka nr 93, z mlekiem w cycuszkach, bardzo przypomina mi Williamka [*]. Jak ją zobaczyłam, to aż mi serce ścisnęło. Jest przekochana, słodka, milusińska, może być wspaniałym towarzyszem nawet małych dzieci. Dziś dwójka dzieci trzymała ją na rękach a ona grzecznie siedziała.
Ostatnio edytowano Sob mar 08, 2008 20:55 przez CoolCaty, łącznie edytowano 1 raz

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 98 gości