Sytuacja beznadziejna-Mińsk-dziękuję za pomoc, szukamy domów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 25, 2008 17:19

Biedne kociaki-zmarźlaki! Ale się tulą do człowieka na tych zdjęciach, aż żal ściska za serce...
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto lis 25, 2008 19:12

Maluchy = trzymajcie się!!
DT BARDZO POTRZEBNE :!: :!: :!:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 25, 2008 22:01

Kicie potrzebują domów tymczasowych.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lis 25, 2008 22:08

Łzy same płyną :cry:
Ciepły domek tymczasowy dla miziastych kociczek[i[/u]

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 26, 2008 12:16

Kolejna koteczka tricolorka jest od dzisiaj w ciepełku :) Znalazł się transport. Wielkie dzięki, Macarthur :dance: :king: Nasz nowy forumowicz przyjechał dzisiaj po kicię aż z Marek spod Warszawy, przenocuje kicię, a jutro zawiezie ją do Łodzi, do Iwci.

Koteczka siedziała jak zwykle pod domem, od razu bez problemu ją zapakowałyśmy do koszyka, a burasia z buro-białą siedziały w budce, w śmietniku. Kitulka potem godzinę spędziła w domu w łazience, mrucząc aż echo niosło, jedząc kurczaka i puszeczkę, potem załatwiła się do kuwetki. Jak Macarthur przyjechał z transporterkiem to sama wlazła od razu do transportera 8O i dała go spokojnie zamknąć.
Kiciusia jest bardzo zaniedbana, wprawdzie oczka ma niezłe, ale reszta ciałka bardzo nędzna...Mam nadzieję, że nie jest w ciąży, bo jak pojadła, to te boczki miała dziwnie wzdęte. Widać jednak, że bardzo potrzebuje człowieka, próbowała mi się wtrynić na kolana, ale ja podła jej nie pozwoliłam, bo miałam na sobie ostatnie czyste odzienie :oops:

Dziękuję Wam wszystkim za pomoc z tym stadkiem. Gdyby nie Wy, pozostało by nam siąść i płakać...

Zostały jeszcze dwie koteczki. Mam nadzieję, że do świąt znajdą ciepły dom :(

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro lis 26, 2008 12:35

cudowna wiadomość :)

Zostały dwie koteńki.

Kto uratuje przed zimą????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 26, 2008 12:42

podrzuce
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro lis 26, 2008 12:58

Kotki czekają...
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Śro lis 26, 2008 14:04

To super! To jeszcze dwie koteczki czekają na domek!

A ten kicio z bielmem na oczku i z drugim zamkniętym to widzi? Gdzie on jest?
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Śro lis 26, 2008 14:49

Burasek z tym chorym oczkiem widzi tylko na jedno oko, po kuracji unidoxem wygląda ono nie najgorzej. Rzeczywiście na zdjęciu wygląda jakby był zupełnie ślepy, ale po prostu zmrużył to zdrowe. Oprócz tej kici na śmietniku została jeszcze jedna buro-biała.

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Śro lis 26, 2008 14:55

AgnieszkaZet pisze:To super! To jeszcze dwie koteczki czekają na domek!

A ten kicio z bielmem na oczku i z drugim zamkniętym to widzi? Gdzie on jest?


Ten kicio to również dziewczynka, ok. półroczna i miziasta. Tak jak wspomniała wyżej Kalinuwka, została ona z jeszcze bardziej przytulaśną buro-białą koteczką. Tylko dwie kotki...niby tylko, a może aż?


O, na tej fotce jest drugie otwarte oko kotki, wygląda nieźle. Tylko to bielmo :(

Obrazek

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro lis 26, 2008 16:32

Super że tri ma domek :dance: :dance2: :dance: :D

Jeszcze dwie kicie :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lis 26, 2008 17:43

Jeżeli ktoś weźmie burą ślepinkę na DT oferuję się zasponsorować leczenie oczu. Poza tym służę radą, mam dwa ślepaczki w domu...Nie moge jej zabrac bo mam nie oddane 3 tymczasy i nie mam miejsca :(
Niech ktoś się zlituje nad tą biedna kociną :( :(
Mcarthur :dance: dobry z Ciebie człek
AnielkaG
 

Post » Śro lis 26, 2008 22:22

Przeczytałam cały wątek. To cudownie, że dziewczyny z Mińska wypatrzyły te chore biedy. Super, że część ma już ciepełko. Oby udało się jeszcze tym, które zostały :ok: :ok:
Dla kociej mamusi z dwoma maluchami, które są już u Karoluch zrobiłam bazarek.
Zapraszam http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84883
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 26, 2008 23:30

Zuziu, jeszcze raz bardzo dziękuję za bazarek! :lol:
Małe dwa potworki pod moją nieobecność porwały mi na strzępy notatki do nauki do jutrzejszego kolokwium z łaciny :twisted: nie ma co - chłoną wiedzę..

podnoszę z ponowną prośbą o dt dla pozostałych dwóch kici...
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55 i 315 gości