to warczenie zostalo jej do dziś..

u weta zwyczajnie warczy jak pies...pokazując kły i dając do zrozumienia że zaraz użre..oczywiście nie jest gołosłowna...
przy tym jest histeryczna..po sterylce przestala chodzić..wszędziej musiałam ją nosic ..bo nie potrafila poruszać się w kaftanie ..jak postawiłam ją na oknie do jedzenia to leżąła do czasu aż ją zdjełam ,chodziła kicając i najczęściej do tyłu..
ale jest to najsłodszy kot jakiego miałam

mimo charakterku...
Madziu mam 6 kotów i 4 psy..
a taki mam słodki brzuszek..
Kropka jest jedynym kotkiem ktory kocha wszystkie malentasy jakie pojawiaja sie w naszym domu..każdego uczy milości ..myje ,pielegnuje..
wszystkie moje koty kocham a jednak kropka jest taka naj...oczywiście ciumkacz
