Biszkopt chyba zaczal zmieniać zęby. Problem w tym, ze wyrosly mu już do polowy górne kły, a mlecznych jeszcze nie zgubił. w ten sposób kocio ma cztery górne kły. Czy to normalne? Czy te melczaki zaraz wypadną? czy trzeba iśc na wyrwanie? dodam, że z kotem ok, zachowuje się calkiem normalnie, je bez problemu, więc raczej go to nie boli.
będę wdzięczna za opinie.
Pozdrawiam!






Tosia
kominek sztuczny, ale ciepło prawdziwe