Tocik i Aszka - było: Imbirek i Sonia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 13, 2003 15:10

Pierwsze zdjęcie z lewej, drugi rząd od dołu - jak go po prostu kocham, tego Imbisia!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2003 10:27

Ja uwielbiam patrzeć jak on śpi - pozy przybiera nieziemskie :lol:
A tym ułozeniem strasznie mnie rozczulił.......
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt maja 16, 2003 9:11

Wróciłam wczoraj bardzo późno, tak po 22 i TŻ przyznał się że zapomniał nakarmić koty :evil: Miski puste, suche wymiecione..... Dobrze, że szybko zrobił im kolację...
A dziś kocury od 6 rano warowały przy misce. Najlepszy był Imbir – stał nad miską i miauczał wniebogłosy. Jak im dałam jeść rzuciły się jakby z tydzień nie jadły, na zapas chcą się najeść, czy co :roll:

Sonia zdobyła niedawno szczyt drapaka. Na początku wchodziła tylko na dwie półki. Z Imbirkiem mamy taką zabawę, że rzucamy mu myszkę na najwyższą półkę a on biegnie jak szalony i ją aportuje lub w drugiej wersji on siedzi na telewizorze i próbuje łapać mychę w łapki zanim doleci do drapaka. Sonia przyglądała nam się i nie wytrzymała – ukradła Imbirkowi myszkę wspinając się na sam szczyt!

Jedna rzecz baaaaaaaaardzo mnie ucieszyła: kocurki spały dziś obok siebie. Do tej pory leżały z nami w łóżku, jednak zawsze po dwóch jego stronach. A dziś SZOK, naprawdę bliziutko leżały. HURA!
:dance2:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt maja 16, 2003 9:32

:D no to zawiazuje sie nic kociej sympatii ;)

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 16, 2003 23:24

fantastycznie ! :D
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 17, 2003 10:03

Dziś rano Imbirelli przyniósł nam do łóżka upolowaną - jeszcze żywą- MUCHĘ. Brrrrrrrrrr
A teraz kocury latają po całym mieszkaniu, rozwalając wszystko co napotkają po drodze. Raz Sonia goni Imbira, zaraz potem Imbir Sonię. Chyba w berka się bawią :roll:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob maja 17, 2003 11:26

Czy łowca zjadł potem ofiarę na Waszych oczach? :twisted: :lol:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie maja 18, 2003 10:38

hihi :lol:

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 18, 2003 22:05

ryśka pisze:Czy łowca zjadł potem ofiarę na Waszych oczach? :twisted: :lol:

O fuj! Absolutnie! Odebrałam mu ją i wrzuciłam do sedesu. Jak ja bym potem dała buzi Imbirkowi??

A Sonia strasznie nas rozczuliła dzisiaj. Wróciliśmy wieczorkiem z kina, kocurki zaspane jakieś, w pewnym momencie Sonia podeszła do Imbirka i kilka razy polizała go główce :lol: A on potem liznał ją po boczku. :lol: Niesamowite te nasze kotuchy. Wzruszyłam się.....
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Nie maja 18, 2003 22:08

Nasz brutal, patrzac nam w oczy, zjada wszystko co dostaje mu sie w lapy :) Muchy, chrabaszcze czerwcowe (z takim glosnym chrzestem ;) )... szaranczaki... A potem dostaje buuuzi :D
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 19, 2003 8:19

mnie jakos wszelkie robactwo rowniez brzydzi ... brrrrrr :roll:

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 15:45

Sonia! :1luvu: :love:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 19, 2003 15:48

Marunia jest strasznie smutna, jak swojego białeczka powszedniego latającego nie dostanie... ostatnio zabrałam jej pająka, bo mi go już szkoda było... :roll:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon maja 19, 2003 15:49

Miś lata za muchami i żadnej żywej niep przepuści. W tym pościgu nie ma dla niego przeszkód na drodze. Ostatnio usadowił się w uchylonym lufciku, bo mu się wydawał dobrą myśliwską amboną chyba. Ogłusza, dobija i zjada owada. Brrrr!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 21, 2003 22:51

Jutro czeka nas kolejna wizyta u weta. Oba kotki mają chore uszka :cry: Na świerzb mi to nie wygląda, zresztą oba dostały kilka dni temu Stronghold. Uszka są zaczerwienione i jakieś takie zaślimaczone, zapalenie to jest czy co... Jutro się dowiemy pewnie. Po Imbirku widać, że go boli, nawet jak chcę go pogłaskać po główce od razu kładzie uszka po sobie. No i trzęsą uszkami od czasu do czasu. Zastanawiam się tylko, skąd im się to wzięło. Kurcze, może niepotrzebnie je na balkon wypuszczałam, ostatnio chłodno było :roll:
Martwię się jeszcze jak TŻ dotrze do mnie do pracy (wyrwać się nie mogę wcześniej – audytorzy dręczą) z dwoma kocurkami. Sonia w kontenerku, Imbir na smyczy, mam nadzieję że nie skoczy mu na plecy... Może go w jakąś torbę podróżną zapakować. No i zestaw awaryjny przygotuję na wypadek gdyby Sonia znów qpala zrobiła. Nic to, będzie dobrze, oby tylko ich te uszka już nie bolały, bo cierpią bidulki moje kochane.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51, puszatek i 364 gości