Tocik i Aszka - było: Imbirek i Sonia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 19, 2013 2:27 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

[*]

Nie było innej możliwości, zrobiliście co było konieczne i on o tym wiedział, i wiedział, że odchodzi kochany... :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 19, 2013 10:27 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Dla Imbirka Obrazek

Wojtek

 
Posty: 27819
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lis 19, 2013 17:05 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Aniutella, przytulam Obrazek
Ktoś sie orientuje, czy już wiadomo z jakim wynikiem Snus wygrał wybory?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57440
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto lis 19, 2013 17:49 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Obrazek

Aniutella, tak bardzo mi przykro.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lis 19, 2013 18:57 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

:cry: jesteśmy z Wami :cry:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 04, 2013 19:11 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Minęły już ponad dwa tygodnie od odejścia Imbirka. Bardzo nam go brakuje :cry:
Wciąż na każde wspomnienie łzy cisną się nam do oczu.
Staram się skupiać na tym, że daliśmy mu dobre życie przez tyle lat. Mam nadzieję, że był z nami szczęśliwy.

Soniutka też tęskni. Do tej pory była "niemową", jak mrauknęła raz na tydzień to było święto. A teraz codziennie łazikuje po mieszkaniu i żałośnie miaukoli. Nas też bardzo molestuje o mizianie, widać że bardzo potrzebuje uwagi, kontaktu i troski.

Wciąż chcemy by nasz dom był podwójnie zakocony. Zdecydowaliśmy się przyjąć pod swój dach dorosłego, spokojnego i przytulaśnego kota.

Tak więc będziemy mieli zaszczyt zamieszkać z Totkiem z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=158364

Bardzo proszę o kciuki za szybkie i bezproblemowe zakumplowanie się Soni i Tocika.
Tocik przyjedzie do nas w piątek wieczorem.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro gru 04, 2013 19:23 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Trzymam kcuki, ma kocurek farta :D
Żeby tylko Sonia go dobrze przyjęła :ok:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 04, 2013 20:06 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Od wczoraj oswajamy koty z zapachami. Sonia własnie siedzi w kontenerku Totka, który przywieźliśmy. Bawiła się parę chwil temu kulką z jego sierści, patrzę a tu kulka przykleiła się jej do noska, wyglądała komicznie :lol:
Nie jest zaniepokojona nowymi zapachami.
Tocik też dostał kontenerek i poduszkę Soni.

Przypomniało mi się, że jak kilka lat temu mieliśmy u nas Gucia mojej mamy przez kilka dni, to Sonia bardzo spokojnie reagowała. Nie żeby od razu pałała miłością ale agresji raczej nie było.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro gru 04, 2013 20:29 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

swietna nowina :D
żeby sie koty dogadały :ok:
Ktoś sie orientuje, czy już wiadomo z jakim wynikiem Snus wygrał wybory?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57440
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro gru 04, 2013 21:03 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Kciuki trzymam z całych sił :ok:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 04, 2013 21:10 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Aniutella :1luvu:
Kciuki oczywiście są, żeby koty szybko się zakolegowały. Świetny pomysł z zapachami, będzie dobrze.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro gru 04, 2013 23:03 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Jest tyle potrzebujących, że chociaż bardzo boli odejście wieloletniego przyjaciela, to jego miejsce w domu nie może długo pozostać puste :( Tylko to w sercu zostaje zajęte na zawsze...

Tocik strasznie cudny miziak i przytulak, a ten ogonek na końcu :love: Też potrzymam za bezproblemowe kotoporozumienie :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 10:55 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Totek i z wyglądu i z charakteru (z tego co można doczytać w jego wątku) bardzo przypomina mojego Drupiego.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw gru 05, 2013 17:41 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

PumaIM pisze:Jest tyle potrzebujących, że chociaż bardzo boli odejście wieloletniego przyjaciela, to jego miejsce w domu nie może długo pozostać puste :( Tylko to w sercu zostaje zajęte na zawsze...


Idealnie to ujęłaś. Dziękuję.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw gru 05, 2013 18:41 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Aniutella pisze:Od wczoraj oswajamy koty z zapachami. Sonia własnie siedzi w kontenerku Totka, który przywieźliśmy. Bawiła się parę chwil temu kulką z jego sierści, patrzę a tu kulka przykleiła się jej do noska, wyglądała komicznie :lol:
Nie jest zaniepokojona nowymi zapachami.
Tocik też dostał kontenerek i poduszkę Soni.

Przypomniało mi się, że jak kilka lat temu mieliśmy u nas Gucia mojej mamy przez kilka dni, to Sonia bardzo spokojnie reagowała. Nie żeby od razu pałała miłością ale agresji raczej nie było.


to może jednak powinnam zatrzymać Totka i zamiast kotkulek zacząć tworzyć TOTKULKI - tym razem dla kotowych do zabawy :ryk:

a poważnie - myślę, że nigdy i nic nie wypełni tęsknoty w sercu za przyjacielem, który odszedł stąd. ale miejsce w sercu się mnoży, a nie dzieli. i chyba łatwiej znieść ból, kiedy jest wokół więcej miłości.
ja jestem od dawna kociomaniaczką, ale zaczęłam dokarmiać bezdomniaczki, kiedy odszedł Kubuś (pseudonim Kebab). zdecydowanie łatwiej było wyjść z fazy dojmującego bólu do cieszenia się przemiłymi wspomnieniami, kiedy wokół mnie były najadające się koteringiem cmentarne Omnomnomy ;)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, muza_51, puszatek i 360 gości