Fundacja Kocia Dolina - ALARM!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 04, 2009 11:57

a nie wiem tam. wyslalam troche kasy bez adresu. mam nadzieje ze dojda.

paulana83

 
Posty: 24
Od: Czw lip 30, 2009 10:06

Post » Śro sie 05, 2009 12:30

to zależy od banku, który robi przelew, czy wymaga dane. w obawie przed podrzucaniem kotów nie ujawniamy adresu, jeśli jakiś bank wymaga, podajemy na pw :wink:

dzięki za pomoc
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt sie 07, 2009 11:18

Paulana :1luvu: Bardzo serdecznie dziękujemy!

Przepraszam, że nie napisałam, jak spytałaś o ten adres, ale ostatnio mamy kłopoty z panleukopenią :(

Wydaje mi się, że jeśli bank, który robi przelew wymaga adresu, to jeśli się go nie wpisze, to przelew po prostu nie pójdzie. Paulana odezwę się do Ciebie na gg.

A jak kiciulka się miewa?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 09, 2009 21:13

Kolejny alarm, tym razem nie Kocia Dolina, ale TOZ w Szczecinie:

sebriel pisze:sytuacja w TOZ jest dramatyczna!!!!

W tej chwili przebywa u nas masa kociaków.

Słowo masa pasuje tutaj idealnie
ok. 15 sztuk w niewielkiej siedzibie.

Są wśród nich kocięta chore lub z podejrzeniem choroby. Potrzebujemy dla nich Domów Tymczasowych.

Domów tymczasowych ze szczepionymi zwierzętami, lub bez innych kotów

Domów Tymczasowych świadomych, ze zwierzęta które biorą moga być śmiertelnie chore.

Osób o naprawde wielkim sercu, które nam pomogą


sebriel pisze: Błagamy o pomoc...

Na panleukopemię zachorowały jak dotąd 7 kotów- prawdopodobnie chorobę przyniosły koty które wzięliśmy ze schroniska... Jako zdrowe, jak powiedział tamtejszy weterynarz. Już 3 kociaki i jedna dorosła kotka nie żyją... a Trójka kociaków walczy o życie. Dwa kocięta sa podejrzane o chorobę- ponieważ miały bezpośredni kontakt z chorymi kotami.

W każdej chwili może być jeszcze gorzej...

Prosimy o pomoc, koty chore mają aktualnie DT, ale trzeba zająć się tymi które są podejrzane lub zdrowe....

DT zapewniamy karmę, żwirek, wszystko co potrzebne do wychowania kociaka. W razie jakiejkolwiek choroby, zapewniamy darmowe leczenie.

Jednak w tej sytuacji DT mogą być osoby które kotów nie mają.... i, jeżeli kot którego wezmą będzie chory, przez pół roku kotów mieć w domu nie będą...

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4785921

Dodam, że pomieszczenia w TOZ powinny zostać jak najszybciej odkażone. Nie można tego zrobić dopóki nie znikną stamtąd wszystkie koty. Każde kolejne podrzucone koty będą zagrożone zarażeniem się panleukopenią! A koty podrzucane są tam ciągle :( Bez DT nie damy rady z tym wszystkim...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 12, 2009 11:15

podrzucam
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto sie 18, 2009 20:28

Kochani, zapraszam na pewien bazarek :arrow: Na Kocią Dolinę: super zabawki dla kotka, a dla dziecka... Prosimy bardzo o licytowanie, fanty są naprawdę superanckie :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 03, 2009 14:33 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

reddie pisze:Słuchajcie, zadzwoniła do mnie agatka84 zdać relację z łapania kotek na sterylki. 3 kotki złapane. Została czwarta. Trikolorka z tytułu wątku. Agata zauważyła, że kotka karmi, więc jej nie łapała. Po odnalezieniu kociaków okazało się, że są:

a) małe (3 tygodnie, potrafią chodzić, ale jeść samodzielnie nie)
b) lekko dziczejące - rozpierzchły się, jak zobaczyły Agatę
c) śliczne! każdy innego koloru: trikolorka, rudasek, białasek i burasek
d) z początkiem kociego kataru - jeśli tam zostaną dłużej, na bank kk się rozwinie (mieszkają na podwórku, nie mają schronienia, a zaczyna się robić zimno)

Kotka podobno jest straszliwie wyniszczona, wychudzona, czuć każdą kosteczkę, ma brzydką sierść (chodzi o jakość, bo kolor piękny). Ona jest dokarmiana, ale średnim żarciem.

Gdy kotka wykarmi małe i sama dojdzie do siebie i zostanie odkarmiona, zostanie wykastrowana na koszt Kociej Doliny, a następnie wypuszczona (chyba, że znajdzie się chętny dom).

Kociakom chcemy szukać domów, bo są ładne, adopcyjne i słodkie. Chętni sie na pewno znajdą. Ja podejmuję się zrobić im ogłoszenia na stronie fundacji, adopcje.org, alegratce i allegro.

Dlatego pilnie potrzebujemy DT dla tej piątki. Normalnie - błagam o ten DT!

Transport się znajdzie, to nie problem. Tylko miejsc brak. Agata już wzięła 2 czarnuszki stamtąd (z innego miotu, jeden ma problemy neurologiczne...), wszystkie nasze DT zapchane, ja mam w domu panleukopenię. Dramat
:(


Proszę :!:


Wątek :arrow: Alarm! Mama tri + dzieci: rudy, biały, tri, bury. PILNIE TYMCZAS!!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 05, 2009 17:09 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

Dziękuję za dotychczasową pomoc wszystkim, którzy jej udzielili :aniolek:

Jednocześnie podnoszę wątek - na pierwszej stronie nadal kilka spraw jest aktualnych.

I nadal bardzo potrzebujemy wsparcia finansowego, karmy oraz domów tymczasowych. Kolejne zgłoszenia napływają, a ja juz nie wiem, co robić. Zaraz dopiszę kolejne zgłoszenie...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 05, 2009 17:25 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

Napisała do nas Pani z Bydgoszczy. Problem, jaki przedstawiła jest następujący:

W bloku naprzeciwko jej miejsca zamieszkania (Bydgoszcz, od. Błonie, ul. Stawowa) okociła się kotka. Urodziła 4 kociąt, obecnie mają one wg. tej Pani ok. 3 miesięcy. Pani nie może patrzeć na to, że koty są głodne, jednak z racji swojej aktualnej sytuacji finansowej (brak pracy) nie stać jej na dokarmianie. Poprosiła nas o pomoc. Obiecałam, że jeśli zostanie nam jakaś nadwyżka z karmy, którą zakupimy dla kotów już będących pod naszą opieką, pomożemy jej. Powiedziałam też, że należy wyłapać kotkę lub jeśli są to również inne kotki na sterylizację. Powinno też zabrać się stamtąd kocięta, jednak nic się o nich na razie nie dowiedziałam poza tym, w jakim są wieku. Nie wiem czy Pani ta jest w stanie przeprowadzić taką akcję sama.

Dlatego jeśli byłby ktoś, kto jest gotów pomóc w akcji sterylizacji lub jako DT, bardzo proszę o kontakt.

Pomoc polegałaby na:

- wyłapaniu kotki/kotek
- zawiezieniu do lekarza wet. na zabieg (niedaleko, bo na ul. Broniewskiego 4, do lecznicy Medvet), po uprzednim umówieniu się oczywiście
- odebraniu kotki/kotek po zabiegu
- przetrzymaniu na 10 dni kotki/kotek po zabiegu (w tym czasie konieczne będą też dwie wizyty w lecznicy: po 3 dniach na podanie antybiotyku, po kolejnych 7 dniach na zdjęcie szwów)
- wypuszczeniu kotki/kotek w miejscu dotychczasowego bytowania

Potrzebna jest też pomoc dla tej Pani, żeby mogła dokarmiać te koty (pomoc w postaci karmy lub pieniędzy przelanych na nasze konto - my wtedy zakupimy karmę). A także transport karmy do tej Pani.

Wsparcie, jakie oferujemy:
- pokrycie kosztów sterylizacji i związanych z nią wizyt u lekarza wet. (po otrzymaniu faktury zwrócimy wszelkie koszty)
- udostępnienie klatki łapki i transportera/transporterów
- pomoc organizacyjną i logistyczną

Wszelkie szczegóły są oczywiście do dogadania po skontaktowaniu się z nami.

Bardzo proszę o pomoc!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 20, 2009 12:04 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

Dopiero dzisiaj trafiłam na ten post. Nie mogę przyjąć kociąt ani kotek, ale mogę pofatygować się tam z aparatem o ile sprawa aktualna.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 23, 2009 21:23 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

viewtopic.php?f=20&t=100428&p=4956658#p4956658

mały bazarek na kocią dolinę! podrzucajcie

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pon paź 05, 2009 16:54 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

Rany, dzięki dziewczyny. Nie zaglądałam ostatnio, bo tyle spraw było, że w ogóle nie wchodziłam na miau.

Mirka, dowiedziałam się od cariewny szczegółów odnośnie tych kotów ze stawowej. Sprawa chyba nie jest aktualna, bo pani przestała odpisywać na nasze wiadomości...

dragonfly.87 - bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 07, 2009 22:05 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

reddie co to za wsparcie jak nikt nie chce obrazu :(

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pon paź 12, 2009 7:49 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

Nie, no ktoś jednak jest chętny...
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pon paź 12, 2009 14:36 Re: KociaDolinaALARM!Lawina kociąt,brak DT,brak kasy,dramat :(

Cytuję z forum Kociej Doliny:
Igulec pisze:Dostaliśmy info na maila:
"Chciałbym prosić o pomoc w sprawie małego kotka. Kotek został zauważony przez moją narzeczoną na terenie przychodni Intercor na ulicy Powstańców Wielkopolskich (kotek przebywa w krzakach przy ścieżce prowadzącej do przychodni - zaznaczono kolorem czerwonym na mapce okolice kotka). Kotek jest wychudzony i zapewne zmarznięty. Poprzedniego kotka, którego tam znaleźliśmy (kotek bez jednego oka, o którym pisała do Was narzeczona) mogliśmy przygarnąć do siebie i wkrótce znaleźliśmy mu nowy dom. Niestety teraz nie mamy takiej możliwości i nie możemy przygarnąć kotak nawet na pobyt tymczasowy."


Czy ktoś może choć sprawdzić? A najlepiej dać DT...

Dodam, że ten Intercor znajduje się przy BARDZO ruchliwej ulicy :( Szkoda, że wcześniej nie dostałysmy tego maila, mogłabym tam podjechać i zająć się sprawą.

Edit: mały update dla uściślenia szczegółów sytuacji:

reddie pisze:Właśnie dostałam na gg wiadomość od Paulany z forum miau - to Jej chłopak napisał w sprawie tego kociaka. Dla przypomnienia - Paulana kiedyś zgłaszała się do nas z prośbą o pomoc w znalezieniu domu tymczasowego dla Hermionki - tutaj był jej wątek :arrow: viewtopic.php?f=1&t=97581 Potem Paulana zaopiekowała sie tymczasowo Hermionką i znalazła dla niej nowy domek. Mało tego - wspierała Fundację finansowo. Mam nadzieję, że będziemy mogły się odwdzięczyć. Choć z miejscówkami teraz jak wiadomo ciężko :(

paulana83 pisze:w tym samym miejscu gdzie znalazlam hermionke- kotke z problemem z oczkiem widzialam ponownie podobnego bardzo wychudzonego kotka. podejrzewam ze z nastepnego miotu. Jest mlodziutki i widac wyziebiony. teraz coraz to zimniej. szukam domu zastepczego bo tym razem malucha nie moge wziac do siebie. Prosze cie o pomoc.


Oprócz znalezienia domu tymczasowego dla maluszka trzeba koniecznie zająć się sterylkami kotek, które tam rodzą. Ja się koordynacją tych sterylek postaram zająć, będę potrzebowała tylko fizycznej pomocy tam na miejscu. Dziewczyny, pomyślcie, która z Was dałaby radę pomóc w łapaniu, transporcie i przetrzymaniu 2 dni każdej kotki po zabiegu. Oczywiście najpierw trzeba te kotki zlokalizować.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Discordia, puszatek i 68 gości