Kiśka- 4 letnia szylkretowa panna, moja faworytka, co tu mówić
jest niezmiernie myziasta, mruczasta, ale potrafi również pokazać swój koci pazur, czasem złośliwa, ale i tak najkochańsza kotka swojej Pańci 
prawdziwa dama, wręcz arystokratka
Leon- brat Kiśki, czarny duży kocurek, ewidentnie miłość mojego męża, ale i do mnie się przymila zwłaszcza, gdy kręcę się po kuchni. Czasem się "zawiesza" i znika w swoim świecie, bardzo boi się burzy i wtedy najpewniej można go znaleźć pod wanną, bądź w szafie, ale czasami Leoś wchodzi na wyższe obroty i "znęca" się nad siostrą
Frodo- biały 2,5 roczny kocur z "ADHD"
dołączył do nas jak powyższa 2 była już dorosła i niestety dotąd nie widać między nimi większej miłości, jedynie wymuszona sytuacją tolerancja. Frodo to młody szalony kocurek, wszędzie go pełno. Pomimo białej szaty nie jest na pewno głuchy, wychwyci najmniejszy szmer w rejonie kuchni, domagając się zaraz jedzenia. Również jest wspaniałym mruczakiem, mrrrr
No i od kilku dni jesteśmy szczęśliwymi opiekunami naszego pierwszego tymczasa, ok. 3 miesięcznej kici, czarnej jak Leon, mruczastej, myziastej, kochanej Balbinki. Oto link do jej wątku, szukamy nadal dla niej DS http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97822&highlight=
[/url]
Ja od trzech lat próbuję wątek założyć 
