Pirat i Espi już w cudownych DS. Alusia dalej szuka domku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 10, 2009 11:30 Pirat i Espi już w cudownych DS. Alusia dalej szuka domku...

Cudowna Alicja z krainy czarów, zwana też Alissą, Alutką, Alusią albo Szczurkiem.

Poprzedni wątek Alusi. Alusia przyjechała do mnie z Łódzkich Sokolnik, tutaj jest wątek.

Chyba najwyższy czas przedstawić mojego nowego lokatora. Oto Alissa, czyli Alutka, Alicja, Alunia. Cudowna bura szylkretka. Alutka przyjechała do mnie aż z Łodzi dzięki uprzejmości maxiking. Jest niesamowitym miziakiem i pieszczochem, domki będą się o nią bić! Niestety, ma grzybicę którą leczymy. Została już wykąpana w jakimś płynie na grzybicę (nie pamiętam nazwy) oprócz tego, wet przepisał jej Ortanol (puste kapsułki) i Orungal. Będziemy wdzięczne za wszelkie rady i sugestie. Dlaczego Alunia? z trzech powodów. Pierwszy, 18.04 (to dzień po przyjeździe Alutki do mnie) były imieniny Alicji. Drugi, bo u Justyny (Justa&Zwierzaki) była podobna koteczka, bura szylkretka Alinka teraz w domu stałym u kinia2511. Trzeci, kto ogląda "Rodzinę zastępczą +" będzie wiedział dlaczego.

Obrazek Obrazek Obrazek

"Z pamiętnika Aluni"

"Jestem zwykłą buraską z kremowymi dodatkami i zielonymi oczami. Pewnego dnia mój świat się zawalił, przyszedł straszny pożar i zabrał moje dzieci. Ja sama ledwo przeżyłam, ale wyszłam cało z tej katastrofy. Potem przyjechały po mnie bardzo miłe panie, mówiły: chodź malutka, będzie dobrze. Trafiłam do cudownego miejsca, niestety nie mogłam tam zostać na stałe. Rozpoczeło się długie leczenie grzybicy która mi dokuczała, przy okazji zostałam wysterylizowana. Jestem bardzo miziastą koteczką, kto mnie pokocha? dostałam szansę na lepsze życie! pojechałam do DT, teraz czekam na swój prawdziwy DOM"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Alicja jest uroczą, burą koteczką, jej futerko wygląda cudownie, sprawia wrażenie jakby ktoś kapnął na nie trochę kremu, ma piękne, ufne, zielone oczy i wogóle jest super. Alicja, zwana też pieszczotliwie Alusią to kotka o małym rozumku ale wielkim serduszku, które najbardziej na świecie kocha ludzi. I to jeszcze jak! Ala jest bardzo miziastym kotem, chociaż słowo bardzo jest za mało powiedziane... sama wskakuje na kolana, ociera się wtedy o ludzia i wystawia swój szylkretowo-bury brzuszek do głaskania głośnie przy tym mrucząc. Oczywiście, jak na prawdziwą kotkę przystało, Alicja towarzyszy mi w prawie każdej domowej czynności, uważa że głaskanie kota jest najważniejszą czynnością domową, a pozostałe obowiązki mogą poczekać. Tak samo jak praca przy komputerze. Według Alusi, najlepiej wejść swoim ogromnym cielskiem na laptop i go wyłączyć, lub coś poprzestawiać. Gdzie tam inne koty, żarcie, Ala interesuje się głównie ludźmi, nie w głowie jej wygłupy, czy bieganina z kotami. Jeśli już musi się pobawić, to tylko solo - a najlepiej pluszowymi myszkami lub zabawką na wędce. A w nocy pakuje się do łóżka i zajmuje najlepsze miejsce na poduszce. Po prostu kot do kochania! Więc jeśli szukasz 24h miziaka, to Alicja jest właśnie dla Ciebie!

Alusia jest zdrową, czyściutką, zaszczepioną i wysterylizowaną kotką, przy adopcji wymagane jest podpisanie umowy adopcyjnej.


Filmiki z Alusią (YouTube):

http://www.youtube.com/watch?v=-iiQLzLtL94
http://www.youtube.com/watch?v=Y9R1rzxlax8
http://www.youtube.com/watch?v=fXp-TEu_tC0
http://www.youtube.com/watch?v=7WlM5r-y-ZY
http://www.youtube.com/watch?v=ciBwBPDe5YQ
http://www.youtube.com/watch?v=adYpV7iUUAA
http://www.youtube.com/watch?v=Tk2VbVklmEY
http://www.youtube.com/watch?v=zP9mFDH5qrs
http://www.youtube.com/watch?v=EN19WGaq7zg

Kontakt w sprawie adopcji:

e-mail: goska6@poczta.onet.pl
telefon: 603-117-913
Ostatnio edytowano Wto lis 17, 2009 21:24 przez Cameo, łącznie edytowano 45 razy

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 10, 2009 11:31

Pirat. Bo liczy się wnętrze.

Historia Piracika i jego brata jest tutaj. A tutaj jest wątek jego braciszka, Jokerka. Poprzedni wątek Piracika.

Tak w skrócie, kropkaXL złapała kociaki i zabrała do siebie. Niestety... sąsiedzi nie wyrazili zgody na trzymanie kociąt w pralni (bez komentarza!) Kociak przyjechał do mnie dzięki Piotrowi568 (za co serdecznie mu dziękuje) a jego brat ma DT u Gemmy. Maluszek jeszcze się boi... bo ucieka i nie pozwala się dotknąć, ale wzięty na kolana "uruchamia silnik" i prosi o miziaki. Zaakceptował wszystkie moje koty i ba! nawet się z nimi bawi. Narazie leczymy oczko i oswajamy małego dzikuska, potem przyjdzie czas na szukanie domku. Ale nie byle jakiego! Piracik jest srebrnym marmurkiem (bardzo rzadkie umaszczenie) i zasługuje na najlepszy dom na świecie, i taki mu znajdę!!!

Obrazek Obrazek Obrazek

"Z pamiętnika Piracika"

"To ja, Piracik, kiedyś byłem dzikim dzikusem skaczącym ze strachu po ścianach, a teraz? straszny ze mnie miziak, kocham głaski, jedzonko i inne koty, a moje oczko? trochę na nie widzę, a miałem tyle zabiegów że już przestałem je liczyć. Ukradli mi nabiał podogonowy (grrr) kiedy się obudziłem, nawet nie wiedziałem o co chodzi, nie odczułem braku klejnotów, dowiedziałam się o tym z książeczki zdrowia. Ale najważniejszym problemem było to oczko, czy ktoś mnie pokocha, takim, jakim jestem?"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piracik przyjechał do mnie z Mazur jako dzikusek do oswojenia. A faktycznie był bardzo dzikim kotem. Teraz jest strasznym miziakiem, wchodzi na kolana, podpiera się łapkami o klatkę piersiową i całuje, rozdaje buziaki, mruczy. Jest strasznie rozgadanym kotem, chodzi za człowiekiem i miau, miau, żeby tylko go głaskać bo Piracik kocha głaskanie, szczególnie brzuszka. Kocha inne koty, dlatego nie może mieszkać sam, musi mieć kocie towarzystwo. Korzysta z kuwetki, trochę grymasi. Piracik jest odrobaczony i wykastrowany a na dniach zostanie zaszczepiony. Ma około pół roku. Piracik jest bardzo słodkim i kochanym kotem, to srebrny marmurek. Niestety, ma problem z jednym oczkiem, mały przeszedł koci katar który zostawił swój "ślad" w postaci wrzoda na jednym oczku. Oprócz tego, mały ma zapalenie spojówek które już zostanie (trzeba zakrapiać oczko) Ale nie przeszkadza mu to w normalnym życiu, mały normalnie je, pije i bawi się z innymi kotami. Popatrz na Piracika SERCEM a nie oczami, bo liczy się WNĘTRZE. Wymagane jest podpisanie umowy adopcyjnej. Chciałabym żeby Piracik znalazł domek na śląsku albo w Warszawie.


Filmiki z Piracikiem (YouTube):

http://www.youtube.com/watch?v=fNl06kAq7jA
http://www.youtube.com/watch?v=adYpV7iUUAA
http://www.youtube.com/watch?v=5PSs4WpVZ8s

Kontakt w sprawie adopcji:

e-mail: cameo@va.pl
telefon: 661-326-962
gg: 12238144

15.05.2009

Piracik pojechał do domku marzeń, na dodatek do forumowego w Bytomiu. Zamieszkał z forumową Kasią (lara1974-34) jej synem Nicolasem, mężem Sebastianem i suczką Larą.

Tutaj jest nowy wątek Piracika.
Ostatnio edytowano Sob cze 13, 2009 16:16 przez Cameo, łącznie edytowano 10 razy

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 10, 2009 11:31

To będzie wątek o czarnej Esperanzie, czyli w skrócie Espi (to po Hiszpańsku-nadzieja)

Pierwszy wątek Espi założony przez mary2004, a tutaj jest wątek Espi na kociarni.

Espi to czarna piękność która przyjechała do mnie z Opolskiego schroniska. Na początku myślałam że Espi to dzika-dzicz (takie sprawiała wrażenie) ale szybko okazała się domowym kotem. Na początku siedziała u mnie pod wanną i nie pozwalała się dotykać. Czas i cierpliwość zrobiły swoje, Espi wyszła spod wanny, zaczeła jeść i coraz częściej pozwalała się dotykać. To kot z charakterem, czarno-lśniące futerko, a charakterek małego szatana, została już wysterylizowana, czeka na dom, który pokocha tego diabollo. Espi jest też oczywiście kuwetkowa, jak najbardziej.

mary2004 30.12.08 pisze:Przez osiem lat byłam wypieszczoną i hołubioną kocią jedynaczką. Zachwycano się mną, podtykano pod nos najsmaczniejsze kąski. Nigdy nie brakowało mi ludzkiego towarzystwa ani pieszczot. Podziwiano moją kocią niezależność i kapryśność, nazywano damą. Kwitłam w tej miłości, nie znałam innego życia. Aż nagle, wszystko się zmieniło. W domu pojawiło się dziecko, a ja jego substytut nie byłam już potrzebna. Nagle zaczęłam zawadzać, mieszkanie stało się „za ciasne”, przeganiano mnie z kąta z kąt. Zareagowałam po kociemu, depresją i siusianiem. Zrobiłabym wszystko, żeby odzyskać miłość moich Ludzi. Jednak oni byli bezwzględni. Zostałam odwieziona do schroniska. Straciłam wszystko, nie mam już po co żyć. Schowałam się w szufladzie szafki, wszystko mnie tutaj przeraża, zapach wielu kotów, rozpaczliwe szczekanie psów, atmosfera samotności. Nie jem, chcę zniknąć i nie czuć już tego smutku i lęku.


Obrazek Obrazek Obrazek

A tak pisze o niej mary2004 z Opolskiego schroniska:

"Taka zwyczajna historia, często spotykana. Kotka domowa, starsza trafia do schroniska. Jej cierpienia nie da się opisać. Nie wychodzi ze swojej kryjówki, załatwia się pod siebie, bo boi się wyjść do kuwety. Nie daje się dotknąć. Parę dni temu zaczęliśmy ją karmić na siłę, była na skraju śmieci głodowej. Ma małe szanse na adopcję, bo w Polsce bierze się koty do 3 lat, mimo że Lady ma przed sobą większą część życia…. Taka mentalność, co stare to zbędne"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Espi trafiła do Opolskiego schroniska bo w rodzinie urodziło się dziecko, a stara zabawka-kot, stała się już zbędna. Koteczka znikała w schronisku, nie chciała jeść, pić, czarny płomyczek gasł. Czy ta bajka musiała się tak skończyć?

03.01.09

Zabrałam kotkę na DT i nazwałam ją Espi (nadzieja) niestety, koteczka okazała się kompletnym dzikusem, na dodatek nie polubiła kotów. Dzięki pomocy z forum udało mi się oswoić, zaraz potem została wysterylizowana i rozpoczeło się szukanie domu...

27.02.09/22.03.09

Miało być szczęśliwe zakończenie, happy-end. Espi pojechała do wymarzonego domku, do Olgi (Olga-Negra) w Zabrzu i miała tam mieszkać, już do końca. Niestety, Espi nie zaakceptowała kotki Negry i dzieci Olgi więc wróciła do mnie. Znowu szukanie domku?

Pierwsze wrażenie po zobaczeniu Espi jest takie - czarna piękność o cudownych, zielonych oczach, aż chciałoby się ją głaskać i głaskać... prawda jest jednak inna. Espi co prawda jest pięknym, czarnym kotem, a jej oczy mogą oczarować swoim spojrzeniem, ale koteczka jest załamana sytuacją w której się znalazła, futerko straciło swój blask, a cudowne spojrzenie po prostu znikneło. Kot, który przez całe swoje życie mieszkał sam jako koci - jedynak ze swoimi ludźmi, nagle trafił do miejsca z mnóstwem miauczących kotów i szczekających psów, ponieważ w domu urodziło się dziecko, a więc kot - zabawka stała się już tylko niepotrzebnym przedmiotem. Dla Espi w tym momencie świat się skończył, przestała jeść, pić, bała się wejść do kuwety. Ze schroniskowej celi trafiła prosto do domu tymczasowego na śląsku, i wtedy stał się cud, kotka zaczeła jeść, pić, została zaszczepiona i wysterylizowana, ale strach przed kotami pozostał... dlatego szukam jej niezakoconego, bezpiecznego domku, takiego, który nie porzuci jak starą zabawkę. Ze względu na ilość kotów w domu, Espi zrobiła się bardzo nieśmiała, lubi głaskanie, widać że chce podejść, ale za bardzo się boi. Jest szansa że w niezakoconym domku stanie się miziakiem, tylko kto ją pokocha?

Koteczka jest zdrowa, czyściutka, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.


Filmiki z Espi (YouTube):

http://www.youtube.com/watch?v=0CrJXjFvIJk
http://www.youtube.com/watch?v=12ZYKdb5J0E
http://www.youtube.com/watch?v=ciBwBPDe5YQ

Obrazek Obrazek Obrazek

Espi pilnie szuka DT albo DS, niestety, koteczka nie akceptuje moich kotów, co prawda są postępy ale... trzyma się tylko dlatego, że Feliway jest podłączony, aż boję się pomyśleć co będzie kiedy wkład się skończy. Tylko dobry, niezakocony domek może jej pomóc!!! Espi jest wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona, zdrowa, czekają ją jeszcze testy na FeLV/FIV. Mogę dowieźć.

Kontakt w sprawie adopcji:

e-mail: cameo@va.pl
telefon: 661-326-962
gg: 12238144

16.07.2009

Espi pojechała do DOMKU, zamieszkała u Małgosi (Ira.) i jej męża w Sosnowcu jako kocia jedynaczka... powodzenia kochanie!
Ostatnio edytowano Sob wrz 12, 2009 12:39 przez Cameo, łącznie edytowano 16 razy

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 10, 2009 11:42

No tym razem jestem pierwsza! :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 10, 2009 11:48

:lol:
fajny wątek. Można?

:D

choć nie zgadzam się co do tytułu - ja bym nadała Piękny tygrys i cudna lwica :twisted:
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 10, 2009 11:52

Nah pisze::lol:
fajny wątek. Można?

:D

choć nie zgadzam się co do tytułu - ja bym nadała Piękny tygrys i cudna lwica :twisted:

Popieram Haniu-taki tytuł jest krzywdzący dla takich ślicznych kotów!
Tylko dodałabym "bengalski"-bo umaszczenie to Piracik ma jak kot bengalski-no prawie :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 10, 2009 11:55

o jaki śliczny wąteczek :) z pięęęęęknymi fotkami :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 10, 2009 11:58

chcę banerek zrobić
i normalnie nie mogę
się zdecydować na zdjęcie
wszystkie takie śliczne
:spin2: :spin2:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 10, 2009 11:58

MELDUJĘ SIĘ I ZARAZ ZAPISUJĘ TAM GDZIE TRZEBA


Myszka też Was nie opuszcza,mmmrrraaauuu


Myszka wierny kibic
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 10, 2009 12:06

Ja też jestem u śliczności. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 10, 2009 12:12

Banerkowo & Rozliczenie.

muac pisze:Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/3jdv][img]http://upload.miau.pl/3/232743.gif[/img][/url]


Cameo pisze:Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/3jdv][img]http://upload.miau.pl/3/231659.gif[/img][/url]


ruru pisze:Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/3jdv][img]http://upload.miau.pl/3/227622.jpg[/img][/url]


Wpłaty na konto:

- kropkaXL 470,00zł
- Nah 200,00zł
- Adrianapl (bazarek aga9955) 30,00zł
- Korciaczki (bazarek miseczka) 10,00zł
- Petka-P1 (bazarek figurka) 15,00zł
- olisek (bazarek figurka) 13,00zł
- aga9955 (bazarek komplet AVON) 60,00zł
- Czarna_Nutka (bazarek fontanna) 83,00zł
- koperata (bazarek Nah) 35,00zł
- Nah 100,00zł

razem: 1016,00zł

Wydatki:

- Żwirek CBE+ (10l) 34,50zł
- Karma weterynaryjna RC kitten (2kg) 73,00zł
- Transport 10,00zł
- Podbierak 34,00zł
- 5 x saszetki Shmusy 11,00zł
- 10 x puszki Felix 32,90zł
- Wizyta u weterynarza+pasta Calo-Pet 75,00zł
- Roztwór do wstrzykiwań Fibs 14,90zł
- Żel/maść Solcoseryl 19,90zł
- Kastracja 100,00zł
- Wizyta dr. Gierek (Katowice) 70,00zł
- Krople Tobrex (18,15zł) i maść Tobrex (25,40zł) 43,55zł
- 5 x saszetki RC Intestinal 20,00zł
- 1 x Gourmet Gold, 1 x Gourmet Perle, 1 x Winston (mleczko), 2 x Gerberki (indyk), 1 x Sheba (filety z kurczaka) 16,74zł
- Wizyta dr. Gierek (Katowice 15.04) 30,00zł
- Bilety PKP+dojazd 35,00zł
- Karma weterynaryjna RC Intestinal (500g) 23,00zł
- Wizyta w lecznicy (29.04) 30,00zł
- Wizyta w lecznicy (30.04) 40,00zł
- 5 x puszki Felix, 3 x puszki Animonda carny kitten, 5 x puszki Gimpet ShinyCat, 1 x Leonardo kitten, 1 x saszetka Felix (adult) 42,50zł
- Wysyłka fontanny (bazarek) paczka pocztowa, ekonomiczna 9,50zł
- 13 x puszki Gimpet ShinyCat (promocja), saszetka RC+gratis dwie zabawki i próbka suchej RC 28,39zł
- 2 x saszetki Whiskas, 2 x saszetki Perfect Fit, 1 x Gourmet Gold (mus) 10,53zł
- Sterylka Forci (+badania) 140,00zł
- Szczepienie Alusi (purevax), odrobaczenie 70,00zł

razem: 1014,41zł saldo: 1,59zł
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 18:28 przez Cameo, łącznie edytowano 7 razy

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 10, 2009 12:16

Cameo :?:
Nowy tymczasik? 8O :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 10, 2009 13:08

mokkunia pisze:Cameo :?:
Nowy tymczasik? 8O :D


No :lol:
Kay to nowy tymczas będzie :love:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 10, 2009 13:08

No to banerek:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z26d][img]http://upload.miau.pl/3/211918.jpg[/img][/url]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 10, 2009 13:13

ruru - ładny, bardzo ładny :D
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Tutul123 i 61 gości