Rozważam zasadność zakupu pasków do analizy moczu. Test na 10 wskaźników, 100 szt. w opakowaniu to koszt 78 zł na allegro: http://www.allegro.pl/item472139149_paski_testowe_do_analizy_moczu_10_parametrow.html
Mam na stanie:
- rezydenta Mrucha, który przeżył 1,5 mca temu zatrucie antykoagulantami, pochodnymi kumaryny, ostatnie badanie krwi (tydzień temu) wykazało nieznaczne przekroczenie górnej granicy normy mocznika.
- tymczasowo Dodę (problemy ze zwieraczami na skutek urazu w okresie noworodkowym, ostatnio wyszły złe parametry wątrobowe w teście paskowym moczu)
Za analizę testem paskowym, z tym że odczytaną w specjalnym aparacie wołają sobie u mnie 10 zł, do tego muszę jechać 20 km w jedną stronę.
Wiem, że właściciele psów i kotów cukrzyków często używają pasków 2-wskaźnikowych.
Czy ktoś stosuje paski 10-cio wskaźnikowe?[/url]