1/3 kota=Niuniek Przylepa. ZAGADKA s.28

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 18, 2007 19:20 1/3 kota=Niuniek Przylepa. ZAGADKA s.28

We Wrocławiu jest 1/3 kota - jak takie cosik może wyglądać, to chyba każdemu z nas wyobraźni starcza...
Nie jest mi znana płeć, ani wiek kota :? - wiem jedynie, to co pojawiło sie na Kociarni http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64284

Kotek niewątpliwie PILNIE potrzebuje DT! Nie chciałabym, aby było za późno jak w przypadku łódzkiej Czarnej i jej dzieci [']... :(

Dlatego biorę go do siebie - w tej chwili Minerwa1 łapie go i ma przetrzymać do wtorku.. - wtedy wracam do Wrocławia.

Kot jest trochę "niezpowiedziany" (znacie to skądś? :lol: ) i trochę "nie w budżecie".
Musimy zrobić mu ogólny "przegląd", a także testy na białaczkę. Że o sterylce/kastracji nie wspomnę...

Z powyższych więc względów zapraszam na aukcję!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2415244 :twisted:w
Ostatnio edytowano Śro maja 21, 2008 14:37 przez marcjannakape, łącznie edytowano 29 razy
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie sie 19, 2007 14:53

1/3 kota to Kocurek :) Czarno-biały, ale zdjęć niestety jeszcze nie ma :(
We wtorek kociak laduje u mnie, a wcześniej przejdzie badania u weta.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie sie 19, 2007 15:53

Ukłony do samej ziemi dla Aleksandra59 :love:
która przekazała do aukcji wygrany wczesniej przez siebie "wyszczuplacz" Avonu.

Dzięki, dzięki Ci wielkie!

To co dajemy, wróci do nas z dwukrotna mocą! Dawajmy więc jak najwięcej dobrego!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon sie 20, 2007 9:11

1/3 złapana?
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 20, 2007 11:05

Niestety 1/3 jeszcze nie jest złapana :(
Karina będzie łapać dzis wieczorem bądź jutro po południu.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon sie 20, 2007 12:42

Kciuki :ok: za złapanie koteczka.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 21, 2007 21:34

1/3 kota jest juz u mnie!
Oto On, choc top zdjęcie nie oddaje w pełni ani jego uroku, ani straszliwej chudości...
Obrazek

Kotek jest rodzaju męskiego. Tak chudy, że aż boje sie Go głaskać :cry:
Ma ogromny brzuch i mnóstwo łysych placków wśród sierści plus stara skołtunona sierść zimowa.
Obrazek

Drapie się niesamowicie i o wszystko ociera.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto sie 21, 2007 21:46

Poza tym kot prawdopodobnie ma 3 lata, ale wygląda jak 5miesięczny Orlen moich rodziców :cry:

Z zaskakującym spokojem przyjął zamknięcie Go w pokoju, z obcą babą. Od razu uwalił sie na łózku :mrgreen:
Obrazek

Zachowuje się jakpies, który czeka na najmniejszy ruch pana, aby za nim pobiec...

Czaił sie troche wokół kuwety, ale podczas mojej nieobecności zrobił siusiu, więc jest GRZECZNYM kotem :D

Oczka i nosek wyglądają na zdrowe, ale jak spi, to nieciekawie świszczy. Poza tym jak na mój gust jest troche za ciepły. Jutro godzina prawdy u weta.

No i niestety odnoszę wrażenie, że ktos go bił :cry:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto sie 21, 2007 23:12

Jaki bidulinek :( ale juz jest bezpieczny dzieki Tobie. Ogromne głaski dla Ciebie :D i dla kocia :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sie 21, 2007 23:18

Trzymam kciuki za jutrzejsza wyprawe do weta, oby okazalo sie ze poza niedozywieniem (a raczej zaglodzeniem), robalami i ewentualnym swiezbem nic wiecej nie bylo ;)
nie wysylaj mi fotek, bede tutaj zagladac. Podaj tylko na PW nr konta ;)
buzka i wyglasiaj laciaka od ciotki ;)
ps. a mowilas ze nie bedzie spal w lozku :p

czemu uwazasz, ze byl bity? Jest ufny i jak najbardziej sie garnie do ludzi, odkrylas cos u niego na ciele? :(

Minerwa1

 
Posty: 38
Od: Czw lip 06, 2006 8:54

Post » Śro sie 22, 2007 7:59

Minerwa1 pisze:czemu uwazasz, ze byl bity? Jest ufny i jak najbardziej sie garnie do ludzi, odkrylas cos u niego na ciele? :(


Bardzo płochliwie reaguje, gdy próbuje się go pogłaskać "z góry", albo głaszczę go i zbliżam drugą rękę, albo zabrzęczą mi branzoletki. Strasznie się wtedy kuli i podwija ogon - dla mnie to taka postawa przed uderzeniem, ale może się mylę.

Poza tym to oczywiście, nie spał w domku, tylko na moich nogach.

W nocy był spokój. Pan KOT obcego też nie wyczuł (zresztą ma nową mysz i nie szlaja sie w nocy po mieszkaniu).

Rano 1/3 kota zrobił kupkę - ładną, choć baardzo miękką, ale zważywaszy na to co wczesniej jadł... W sumie zjadł 30g puriny (tej delikates czy jakos tam). Pije bardzo dużo wody, no i dużo sika :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro sie 22, 2007 8:05

Dobrze, że ma apetyt :D

Skoro tak szybko sie zaaklimatyzował, to musiał być kiedyś domowym kotem...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 22, 2007 8:16

100 % domowy kot! Zreszta z tego co mi Karina-Minerwa1 przekazała, to on mieszkał z ludźmi. Potem oni wyjechali, a kota zostawili. Zimę przetrwał, ale ostatnio zaczął nieciekawie wyglądać.

Jeszcze będzie z niego PIĘKNIŚ :mrgreen: domowy!

Póki co wstępnie mówimy do niego per Niuniuś Przylepa
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro sie 22, 2007 9:09

Trzymam kciuki za Niniusia Przylepę :D Prześliczny ma pyszczek :love:
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sie 22, 2007 9:14

marcjannakape pisze:
Minerwa1 pisze:czemu uwazasz, ze byl bity? Jest ufny i jak najbardziej sie garnie do ludzi, odkrylas cos u niego na ciele? :(


Bardzo płochliwie reaguje, gdy próbuje się go pogłaskać "z góry", albo głaszczę go i zbliżam drugą rękę, albo zabrzęczą mi branzoletki. Strasznie się wtedy kuli i podwija ogon - dla mnie to taka postawa przed uderzeniem, ale może się mylę.
quote]

to rypowa reakcja kota, który był bity- spotkalam się z tym, musi upłynąc sporo czasu zanim się przyzwyczai, na poczatku nie wyciągaj ręki nad jego głowa , tylko ukucnij i wyciagnij rękę dłonią do góry i na wysokości pysia, niech powącha rękę, będizesz mogła go delikatnie pogłaskać pod brodą, z czasem będzie kojarzył ludzką rękę z pieszczotą i nie będzie się bał, kiedy sprobujesz pogłaskać go po główce

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Sigrid i 944 gości