Konkurs Klubu Ślepaczków-DO ZAKMNIĘCIA -dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2014 10:48 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze dwa dni-zapraszamy

JustynaMartaGrodzka pisze:Witam Was serdecznie i wraz z moim Fryderykiem zgłaszam chęć udziału w konkursie. A oto ,,nasza historia", widziana moimi oczami:[...]

nie wiem czy moja klawiatura jest odporna na słoną wodę
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 19, 2014 12:42 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze dwa dni-zapraszamy

Justyno, serdecznie witamy :1luvu:
Wszyscy chyba pamiętamy Fryderyka :1luvu: - tak się cieszymy,że dołączyłaś do naszego grona :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Śro lis 19, 2014 12:50 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Niniejszym informuję , iż :

StokrotkaObrazek dołączyła do zacnego grona klubu Ślepaczków -witamy w Klubie :1luvu:
viewtopic.php?p=10258827#p10258827

Fryderyk Obrazek dołączył do zacnego grona klubu Ślepaczków -witamy w Klubie :1luvu:
viewtopic.php?p=10258827#p10258827
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56


Post » Śro lis 19, 2014 20:01 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Moja historia nie jest śłitaśna, ale może ją opowiem. Jak tam chcecie.
Żem trafił do schronu w Łodzi. Nie chodził żem chyba i tył mi się wlókł czy coś. Oka żem nie mjał. Podobno żem był miły dla ludzi i innych kotów.
Obrazek Obrazek
Duża mje na ogłoszeniu znalazła i mje Kotylion - takie ludzie z Łodzi - uratowali, do szpitala zaciągli, bo Duża ich prosiła i leczyli. I to oko zaszyli.
I żem pociągiem pojechał do Dużej potem i żem mjał obróżkę od jakiegoś jorka czy coś.
Obrazek
No i żem dekupażował, znaczy kupa mje wypadała i nadal mje wypada ale mje kochają mimo to. I tak se żyję 5 lat już z Dużą i tym bałwanem Kefirem. No co ja mam opowiadać. No kurde se żyję, wrzeszcze, gryzę, mam odpały, fszyscy mje rozumią i kochają. O czym tu gadać, co chwilę są tu jakieś głupki zakiblowe szukające domu i mje wnerwiają.
Bym chciał wjęcej fajnych atrakcji, wjęcej na korytarz i syfiate saszetki ale nie dajom, bo mi się z tyłu po nich wylewa.
No i tyle.
To ja teraz:
Obrazek
Morfeusz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


Post » Śro lis 19, 2014 23:39 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Morfeusz wymiatasz... Znam Twój styl, ale teraz mnie powaliłeś :) jesteś MiSZCZ! :ryk:

j.szmudrowska

Avatar użytkownika
 
Posty: 178
Od: Sob lip 28, 2012 21:56

Post » Czw lis 20, 2014 11:02 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Historia mojego ślepaczka, historia moich i nie moich ślepaczków. O którym napisać?
Przecież każdego kocham najbardziej, każdy ma za sobą historię niezwykłą (bo czy jest jakaś zwykła kocia historia...), często wstrząsającą. To może opisać Tę najkrótszą czyli napisać o Michasiu?
Maj 2013 roku. Wówczas już wiem, że niewidomy kot może zamieszkać w domu, w którym są schody, może zamieszkać z szalonym dużym psem, może szczęśliwie żyć w każdych "okolicznościach przyrody", w których będzie kochany i poczuje się bezpiecznie. Na nasz fanpage Ja Pacze Sercem trafia informacja o niewidomym kocie, który od kilku miesięcy czeka w schroniskowej klatce. Wszyscy wiemy co znaczy schronisko dla żywej istoty :( Dla ślepaczka, który nie widzi i nie rozumie co się wokół niego dzieje to prawdziwe piekło.
Decyzja zapada błyskawicznie, mieszkam przecież w Poznaniu, jestem najbliżej. Biorę rudzielca na DT. Cieszę się, że jest rudy, bo to zwiększa szanse na szybką adopcję, a u mnie tłoczno.
W schronisku słyszę, że kot jest zdrowy i tylko nie widzi i "trochę stracił węch". W drodze do domu odwiedzamy okulistę - okazuje się, że rudy nie widzi na skutek przewlekłej choroby siatkówki. Nie walczymy więc o wzrok.
Jednak wkrótce okazuje się, że musimy stoczyć walkę o życie, którą spokojnie już prowadzimy do dziś.
Michaś, bo takie imię dostał, w ciężkim stanie w poszukiwaniu diagnozy trafił do specjalisty w Warszawie. Okazało się się, że cierpi na PNN, wilotorbielowatość nerek, a hiperkaliemia zmieniła jego serce i układ krążenia. Dostajemy leki, wskazówki i rozpoczynamy terapię. Mimo że Pani doktor powiedziała, iż dobrze prowadzony ma szanse na lata życia, wiem już, że kota, który nie widzi, jest nieuleczalnie chory, wymaga systematycznych kroplówek, badań kontrolnych, diety etc, nie adoptuje nikt. Nawet gdy jest to "kot ze Shreka"...
Czyli co? Czyli Michaś zostaje z nami na zawsze? Jasne.
Wspiera nas mnóstwo fantastycznych ludzi, przyjaciółka Ola z Klubu Ślepaczków zostaje Matką Chrzestną Michała :)
Powoli układamy wspólne życie i wypracowujemy własne rytuały.
I w tym momencie do szpitala trafiam ja. Moimi Ukochaniami znakomicie zajmują się cudowne przyjaciółki. Wożą Misia do weta na kroplówki, podają leki i robią wszystko, co tylko możliwe by czuł się dobrze. I tak się czuje.
Wreszcie wracam do domu. Po dzikich powitaniach z każdym z Ukochań kładę się i zmęczona zamykam oczy. Nagle czuję, że do mojego policzka coś z całej siły przywarło. To coś okazało się puchatym policzkiem Michasia. Od tej pory Michaś przywarł do mnie na dobre. Nawet podczas jedzenia robi przerwy żeby wskoczyć na łóżko i sprawdzić czy na pewno na nim jestem, po czym uspokojony wraca do miski. Po posiłku zjada grzecznie wszystkie leki i czeka na wyjście do reszty ferajny. Lubi tę moją footrzastą rodzinę. Lubi koty, lubi psy, lubi święty spokój oraz nerkową karmę, ale kocha mnie. Jest zawsze przy mnie, przytula się tak, jak człowiek. Nie chce się rozstawać, więc trzyma się mnie jak przypięta broszka. Nie jest taki niesamodzielny, ale tak właśnie lubi ;)
A wszystko tylko dlatego, że zabrałam go ze schroniskowej klatki i pozwoliłam, by jego ciemny świat wypełnił się kolorami. Mój świat również!
Pewnie też dlatego, że kocham go do obłędu :)

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lis 21, 2014 9:39 przez jerzykowka, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 20, 2014 11:34 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze dwa dni-zapraszamy

JustynaMartaGrodzka pisze:Witam Was serdecznie i wraz z moim Fryderykiem zgłaszam chęć udziału w konkursie. A oto ,,nasza historia", widziana moimi oczami:


Przeczytałam Twoje wspomnienia... Zaparło mi dech i ogarnęło cudowne uczucie ciepła... Bardzo dobrze pamiętam tamten wieczór. Do dziś dziękuję losowi za to, że Cię postawił na drodze Fryderyka. Szansa na to, że jego życie tak się właśnie potoczy była jak na wygraną w Totka... Niestety niósł ze sobą cały bukiet problemów. Myślę, że Twoja mądrość, empatia, cierpliwość i przede wszystkim MIŁOŚĆ pozwoliły Wam nauczyć się siebie na wzajem... Jestem pewna, że większość ludzi w obliczu tak trudnych początków, poddałaby się już na starcie i nie miałaby nawet szansy poznać tego kociego serduszka...
Dopinguję Wam w konkursie całym sercem, bo wiem, że ta historia na to zasługuje - napisana przez życie w pełnej palecie barw, a nie tylko kolorach tęczy... Nie mniej Wy i tak wygraliście - waszą niesamowitą PRZYJAŹŃ !!! :1luvu:
Tak to już chyba jest - im więcej poświęcenia, pracy, trudu, łez coś nas kosztuje - tym potem więcej daje satysfakcji i buduje solidny fundament...
Ściskam serdecznie !!!
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 20, 2014 11:36 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Jakie to piękne :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56106
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 20, 2014 11:50 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Czarno czarni - poryczałam się ze śmiechu !!!! :ryk: Wspaniale to opisałaś :D:D:D

jerzykówka, dobrze pamiętam Michasia. Aż serce rośnie jak się o Was czyta... Swoją drogą, paradoksalnie on hipnotyzuje spojrzeniem ! :)

Dzięki wszystkim historiom w cuuuuudownym nastroju zaczynam dzień! Dziękuję Wam za to :)

Chętnie sama napisałabym coś o Gucieńku, ale oboje jesteśmy ostatnio zajęci, bo... powiększyła nam się rodzina! Gutek został wujciem i od pierwszego dnia rozwala nas po prostu swoim zaangażowaniem i czułością do najmłodszego członka rodziny :1luvu:
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 20, 2014 13:10 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

Słowem Gucio został wujciem i opiekunką -brawo :D :201461

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 20, 2014 13:23 Re: Konkurs Ślepaczków - jeszcze jeden dzień -zapraszamy :-)

alessandra pisze:Słowem Gucio został wujciem i opiekunką -brawo :D :201461

I my się cieszymy i gorąco gratulujemy :1luvu: :201461
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 20, 2014 13:32 Re: Konkurs Ślepaczków -od jutra głosujemy -zapraszamy :-)

UWAGA - od jutra zapraszamy do lektury i głosowania na historie naszych ślepaczków.
W pierwszym poście , przy zdjęciu każdego konkursowicza, są umieszczone linki do poszczególnych historii, głosujemy tylko na trzy historie oceniając je na: trzy , dwa lub jeden punkt.


Termin głosowania od 21 listopada do 01 grudnia b.r.

Wszystkich serdecznie zapraszamy :201461
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Czw lis 20, 2014 18:40 Re: Konkurs Ślepaczków -od jutra głosujemy -zapraszamy :-)

:ok:
Będę.
:1luvu:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości