Moderator: Moderatorzy
ramydada pisze:(...)Może ktoś jest mi w stanie pomóc i wytłumaczyć, bo w przypadku mojego kota są to- praktycznie- jedyne metody leczenia, poprzez żywienie.(...)
ramydada pisze:Badania krwi wyszły świetne, badania moczu- fatalne. Wszystko co mogło być nie tak w moczu, było nie tak. W tym oczywiście za wysokie pH, glukoza, białka, bilirubina, ciała ketonowe itd. Po leczeniu rozkurczowym (chyba papaweryna) oraz chyba ponownie Marbocylu kot zaczął sikać normalnie. Dostawał w tym czasie karmę Hill's s/d (dla kotów urologicznych, zakwasza mocz). Po miesiącu wyniki badań wzorowe- zarówno mocz i krew.(...)
pixie65 pisze:O zakwaszaniu metioniną (jest w uro-pecie) pisałam:pixie65 pisze:kristinbb pisze:Slonko_Łódź pisze:kristinbb pisze:To czym zakwaszać ?
Np. L- Methiocidem
I dlaczego tego nie wiedzą weci ??
Dziękuję za informację.
Ależ weci wiedzą.
Tylko rozsądni weci wiedzą też, że "sztuczne" zakwaszanie czymkolwiek może doprowadzić do kłopotów.
Bardzo się obśmiałam, jak zobaczyłam ten preparat z metioniną w lecznicy.
Bo kilka lat temu miałam pomysł na taki biznes - kapsułkowanie metioniny, którą jak się okazało zamiast sprowadzać z Niemiec można było kupić w sklepie z paszami dla kur
Tylko trzeba było brać minimum 20 kg.
W maju 2008 roku pisałam:pixie65 pisze:Szukaliśmy preparatu z odpowiednią dawką metioniny, ale nie jest łatwo. To znaczy jest świetny preparat w niemieckiej aptece, z odpowiednią dawką [400mg] - wychodzi w sumie taniej niż uro-pet.
Preparat z Niemiec przyjechał, kot go łykał i niewiele z tego wynikało.
Pomogła radykalna zmiana diety i karmienie dwa razy na dobę.
Od tamtej pory skończyły się problemy z pęcherzem.pixie65 pisze:taizu pisze:Mocz jest zbyt słabo zageszczony (chyba, że kot właśnie był nawadniany); jest nieco za mało kwaśny, dlatego mogą się wytrącac kamienie. Leukocyty wedlug mnie sugerują infekcję: pobrano próbkę na posiew?
"Kamienie" a w zasadzie najpierw kryształy tworzą się w wyniku wysycenia roztworu, jego mniejsza czy większa kwaśność nie ma dla samego procesu ich powstawania żadnego znaczenia.
Kwasowość (lub zasadowość) moczu (czyli obecność określonych jonów) ma znaczenie dla rodzaju kryształów/kamieni.
viewtopic.php?p=9693029#p9693029
Co to jest roztwór nasycony:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roztw%C3%B3r_nasycony
„Roztwory przesycone są bardzo niestabilne i po otrzymaniu z otoczenia dowolnego impulsu wywołującego krystalizację, np. wrzucenie do niego małego kryształka albo lekkie wstrząśnięcie, z roztworu takiego szybko wytrąca się nadmiar substancji do momentu uzyskania stężenia roztworu nasyconego.”
pixie65 pisze:Kallla pisze:np tej o roztworach i jak to się ma do kociego moczu...
Koci mocz jest takim roztworem. Składa się z wody i rozpuszczonych w niej produktów przemiany materii, w tym - soli mineralnych. Mogą w nim także znajdować się tak zwane "elementy morfotyczne" - czyli nabłonki, krwinki, bakterie, pasma śluzu i inne nierozpuszczalne "drobiny", które mogą stanowić tzw. zalążek albo jądro krystalizacji. Wiesz pewnie jak powstaje perła?
Jeśli w takim roztworze jest dużo wody a mało rozpuszczonych w nim soli mineralnych (czyli roztwór jest nienasycony) i nie ma w nim tych nierozpuszczalnych "śmieci" - to pH może być i 8 a kryształy nie będą się tworzyły.
Żeby zaczęły się tworzyć kryształy muszą być spełnione określone warunki, na przykład wystarczy, że kot będzie mało pił, roztwór w pęcherzu (czyli mocz) "zagęści się" czyli wysyci - wtedy wystarczy, że kota "zawieje" (obniży się temperatura roztworu) albo, że pojawi się w pęcherzu jakiś "farfocel" (bakteria, krwinka, jak wyżej pisałam) albo jedno i drugie i nawet jeśli pH będzie 5,5-6 będą powstawać kryształy.
Tyle tylko, że tym razem innego rodzaju (te kryształy). Przy zasadowym moczu byłyby to struwity, przy kwaśnym - szczawiany.Kallla pisze:w sumie jeśli w karmie i urinovecie jest metionina (DL-metionina) to czy potrzebne jest dodatkowe zakwaszanie ?
Dodatkowe zakwaszanie wiąże się z ryzykiem tworzenia się szczawianów, które od pewnego czasu stały się bardziej "powszechne" niż struwity:
In older times (25 years or so ago), cats virtually never developed calcium oxalate bladder stones. Cat bladder stones could reliably be assumed to be made of struvite (a matrix of ammonium-magnesium-phosphate). In those days, feline lower urinary tract symptoms were generally thought to be caused by struvite crystals in urine and feline lower urinary tract symptoms were extremely common. The pet food industry responded by acidifying cat foods to prevent the development of crystals. In a way it worked. Feline lower urinary tract symptoms declined. Male cats with struvite urinary blockages became far less common. The trade off was that calcium oxalate bladder stones began to develop. Acidifying the body leads to an acid urine pH and more calcium loss into the urine, both factors in the development of a calcium oxalate stone. Currently most bladder stones formed by cats are calcium oxalate stones.
http://www.marvistavet.com/html/body_fe ... tones.html
O zakwaszaniu witaminą C (też już pisałam):
Vitamin supplementation should be avoided. Vitamin C, in particular is not recommended, as oxalic acid forms in the presence of Vitamin C, and this modifies into oxalate. Leafy green vegetables in particular are not recommended, as are various other vegetables and grains.
http://www.knowbetterpetfood.com/feline ... ct_disease
Albo:
Vitamin C is converted to oxalate, which is subsequently excreted in the urine. In high doses, it has been postulated to lower the pH in the urine. Over time, these factors can increase the risk of calcium stone formation. Due to its potential pH-lowering properties, Vitamin C has sometimes been used to prevent the formation of struvite stones.
In a 2003 study in the "Journal of Urology," the authors measured the urine pH and oxalate concentrations after giving vitamin C to both normal patients and calcium stone-forming patients. Although they found that the oxalate concentration increased in patients given vitamin C, there was no change in the urine pH concentration. Furthermore, the study does not prove that the administration of vitamin C ultimately leads to stone formation. Unfortunately, a recent, definitive study on the role of vitamin C in the development of kidney stones does not exist.
In the book "Campbell-Walsh Urology," Dr. Paul Pietrow acknowledges that the evidence for the risk of vitamin C leading to kidney stones is inconclusive. However, he recommends that patients with a propensity for the formation of calcium stones should limit vitamin C to less than 2 grams per day. In "Reviews in Urology," Dr. Dean Assimos recommends that since high-dose vitamin C does not appear to alter the urine pH, it should not be used to prevent struvite stones.
http://www.livestrong.com/article/86089 ... itamin-c-/
ramydada pisze:(...)Ewidentnie dobre skutki w przypadku mojego kota dają karmy zakwaszające mocz. Zastanawia mnie więc ich kwestionowanie w karmieniu kotów iSUK. Jeśli dają dobre efekty, czemu je podważać? Chyba, że mój kot nie ma objawów iSUK, a problem tkwi gdzieś indziej.
ramydada pisze:pixie65, czy jeśli w organizmie kota toczyłaby się infekcja bakteryjna nie dałaby obrazu w morfologii krwi?
ramydada pisze:Rozumiem, że najlepszym sposobem byłoby przejść na karmę mokrą i podawać ją w formie zupki? Czy dodatek wody do pokarmu rozwiąże problem? Sucha karma nie wchodzi w grę?
ramydada pisze:Zastanawiam się też od jakiegoś czasu nad BARFem, tylko koci BARF mnie przeraża.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości