Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob mar 09, 2013 10:27 Re: Kot nerkowy dla początkujących

U nas też od razu u Tuśki że ma nerki uszkodzone i już wszystkie leki jej chcieli podawać bez żadnego USG badania moczu.Tylko z góry założyli że to nerki i już :evil: . U Skitelsa tez od razu już na pierwszej wizycie że ma przewlekłe. Zmieniliśmy weta na naprawdę kompetentnego i on jeszcze nie widząc Skitelsa powiedział, że kotu z przewlekłą niewydolnością nerek wyniki nie mogą spać same z 3,65 na 1,60 bez żadnych leków i kroplówek. Powiedział że mógł mieć zapalenie nerek to samo z Tusią może być. Jak się okazało żwirek miał duży wpływ na stan jej wyników pierwszych.
U Tusi crea z 3,37 spadła bez niczego na 1,66. Tylko mocznik poszedł w górę. Ale nerki na USG są czyściutkie.

U Tusi niestety wykryto gdzie pierwszy wet nawet tego nie zauważył :evil: - Bladość błon śluzowych, tachykardie, szmery sercowe, słabo wyczuwalne tętno, jama brzuszna bezbolesna, pola płuc ok. Więc badania w stronę serca teraz robimy.

Żałuję tylko tego że weta od samego początku nie zmieniliśmy, no ale człowiek uczy się na błędach.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 09, 2013 10:59 Re: Kot nerkowy dla początkujących

pixie65 pisze:
Dyktatura pisze:Witam wszystkich
Wczoraj dowiedziałam się, że mój Lilek ma zainfekowane nerki i raczej nie jest to stan zapalny tylko przewlekły. :(

A skąd wiadomo, że nerki zainfekowane (i czym?) i że to stan przewlekły?

Wyżej wkleiłam wyniki badań krwi, na podstawie których nasza pani wet to stwierdziła. Kazała tez zrobić badanie moczu, ale nie udało mi sie go złapać. Będę próbowała dalej w poniedziałek.
pixie65 pisze:Lotensin i fortekor to dokładnie to samo.

Czyli kupować normalnie tańsze, nie sugerować się ze Fortekor jest specjalnie dla zwierząt?
pixie65 pisze:Rozumiem, że kot miał mierzone ciśnienie skoro dostał enarenal?

Nie miał mierzonego i też mnie to zdziwiło. Zapytałam czy na pewno musi ten enarenal bo to lek na ciśnienie i powiedziała ze nie zaszkodzi.
pixie65 pisze:A jak wet uzasadnił zalecenie podawania rubenalu?

Nie uzasadniała, bo nie pytałam. Moja znajoma miała koty z nerkami i wiem że tez brały ten Rubenal i Ipakityne, która wg. pani wet nie jest potrzebna bo rubenal tez obniża to co Ipakityna
pixie65 pisze:Bez dokładnego badania moczu i usg trudno będzie ocenić faktyczny stan nerek.

Po zbadaniu moczu będzie robione USG. Wczoraj nie mogliśmy bo akurat pan wet robił jakiś większy zabieg psu w pomieszczeniu operacyjnym, gdzie również umieszczony jest aparat usg i rtg.
Póki co przy obmacywankach nie stwierdzono powiększonych nerek.

Dodam, że ta Pani wet ma spore doświadczenia z kotami nerkowymi. Prowadziła już niejednego kota i jej pacjenci żyli z chorymi nerkami nawet po 10 lat. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 09, 2013 13:37 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Rubenal i Ipakitine NA PEWNO nie obnizają tego samego, bo tylko ipakitine obniza poziom fosforu, rubenal sam go zawiera. Nawiasem mówiąc jest dyskusyjne, czy rubenal obniza cokolwiek poza poziomem gotówki w portfelu opiekuna :mrgreen: . Poza tym o obu produktach pisze się "ma zastosowanie we wspomaganiu funkcji nerek" - faktycznie identyczne
Tu dyskusja sprzed dwóch lat nt. Rubenalu viewtopic.php?f=1&t=94815&start=735
Wetka wykrywajaca i oceniająca infekcję bez badania moczu to temat raczej delikatny
Mocz powinien być zbadany na posiew, pod kątem antybiotykoopornosci bakterii
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob mar 09, 2013 16:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Wetka właśnie zaleciła zrobić mocz na posiew + badanie osadu pod mikroskopem.
Wyniki krwi były robione bo mój kocurro ostatnio schudł. Poza tym jest wesoły, ładnie je i pije tzn. tak jak zawsze. Kuwete odwiedza tez bez zmian.
Przy odbiorze wyników sama byłam niemiło zaskoczona że jest podniesiony mocznik i keratynina,co wskazuje na nerki.

Mocz mieliśmy zrobić w piątek, ale nie udało nam się go złapać, będziemy próbować w poniedziałek.

To zdjęcie chudzielca zrobione na szybko:
Obrazek
Nie bardzo widać jak są pozapadane boczki :oops:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 09, 2013 16:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 12, 2013 19:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Dyktatura pisze:Witam wszystkich
Wczoraj dowiedziałam się, że mój Lilek ma zainfekowane nerki i raczej nie jest to stan zapalny tylko przewlekły. :(
Przed chwilą przeczytałam pierwsza stronę i spisałam sobie kilka informacji.

Powoli będę tez przekopywać się przez wszystkie strony, jednak na początek:
wyniki Lileczka
Obrazek

Moczu wczoraj nie udało nam się złapać, będziemy próbować dalej w poniedziałek.

Szukam też dla niego jakiejś dobrej puszeczki o zmniejszonej ilości białka, a jest to rudne bo on drobiu i wołowiny nie może, bo alergik :(
Jest saszetka z RC z tuńczykiem, ale tego tez nie chcę gdyż tuńczyk gromadzi w swoim mięsie dużo metali ciężkich.
Może ktoś coś doradzi ?


Wczoraj udało nam się zrobić badanie moczu, oto wyniki:

Wyniki moczu
SG 1.010
pH 7
LEU 500 Leu/ul
NIT pos
PRO neg
GLU norm
KET neg
UBG norm
BIL neg
ERY neg

Dodatkowo leukocyty i erytrocyty pojedyncze w polu widzenia
Zauważono jeden kryształ (kształt karo)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 12, 2013 19:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Mocz jest zbyt słabo zageszczony (chyba, że kot właśnie był nawadniany); jest nieco za mało kwaśny, dlatego mogą się wytrącac kamienie. Leukocyty wedlug mnie sugerują infekcję: pobrano próbkę na posiew?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto mar 12, 2013 20:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Za 2 tygodnie przy badaniu krwi będzie pobrany mocz na posiew. Wszystko na miejscu w gabinecie żeby było sterylnie.
Mocz może być faktycznie mało zagęszczony, bo Lilek wypił sporo mleczka wcześniej.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 12, 2013 21:40 Re: Kot nerkowy dla początkujących

taizu pisze:Mocz jest zbyt słabo zageszczony (chyba, że kot właśnie był nawadniany); jest nieco za mało kwaśny, dlatego mogą się wytrącac kamienie. Leukocyty wedlug mnie sugerują infekcję: pobrano próbkę na posiew?

"Kamienie" a w zasadzie najpierw kryształy tworzą się w wyniku wysycenia roztworu, jego mniejsza czy większa kwaśność nie ma dla samego procesu ich powstawania żadnego znaczenia.
Kwasowość (lub zasadowość) moczu (czyli obecność określonych jonów) ma znaczenie dla rodzaju kryształów/kamieni.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob mar 16, 2013 11:59 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Czy ktoś z was używał takich puszek http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... erki/31329?
Chciałabym wiedzieć czy koty chętnie je jedzą?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 16, 2013 12:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących

U mnie wszystkie nerkowe karmy od suchych po mokre odpadły włącznie z tą. Koty zjadły na początku i za każdym razem zostawiały po pół puszki z każdej nerkowej :?
No ale koty są różne :)
Kup jedną małą puszeczkę na próbę najlepiej :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 16, 2013 16:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Generalnie jedziemy na barfie, ale widzę, że monotonne jedzenie nudzi się Lilkowi, więc puszki będą urozmaiceniem, dlatego o nie pytam.
Druga rzecz to to, że są one najtańsze a mnie po prostu na te droższe obecnie nie stać.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 16, 2013 16:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Problem w tym, ze jak kot nie zechce, to będziesz miała okazyjnie nabyty wkład do kosza na śmieci.
Niestety koniec końców to koty dyktują, co będą jadły :twisted:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 17, 2013 7:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących

No trudno, zaryzykuje i kupie kilka po wypłacie. Jak nie Lilo to Nala (chyba zdrowemu kotu nie zaszkodzą), a jak nie oni to podwórkowce na bank zjedzą :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 17, 2013 15:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Możecie zerknąć viewtopic.php?f=36&t=151690

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 139 gości