Dwie Dziewczyny, Pan Pers...Jamniś i jego Kumpel cz.4

Zuzo szkoda, że nie umiem oddać Ci trochę słoneczka :roll:

U nas obecnie 33 stopnie, skwar niemożliwy.

Dziewczyny, ale macie super

taką pogodę latem :1luvu:

Upał to dla mnie dopiero frajda! Wtedy zaczynam żyć!
Ale wierzę, że taki żar jest nie dla wszystkich, tylko, że ja go lubię :wink:

barbarados pisze:Cześć Zuzia

Gdzie foty łapek Pana Persa

A oto i one

I dodatkowo ogonek:)

I miałam cenzurę :mrgreen:

Popilnuję Ci torebki, chcesz?

Niedawno przestało padać, koty wyległy na świeże powietrze, a ja cierpliwie czekam na słońce :mrgreen:

U mnie jest upał :evil:

Bierz go sobie! :evil:

Nienawidzę ciepła i słońca, wrrr :evil:

Żuczusiu, buziaczki oczywiście :1luvu:

Co za cudowne włochate łapinki :mrgreen:

i puchaty ogonek :mrgreen:

Rambuś mały ochroniarz dobytku Dużej

Cześć, Zuziu :1luvu:

Eeeech , jak ja bym chciała nad morze......Tam upał nie jest tak straszny i męczący. U nas wczoraj było apogeum , ja kocham słoneczko i ciepełko , ale to juz było przegięcie. 36 st w cieniu, to dramat. jak jechałam do pracy , ok 21 było nadal 31

.
dziś od rana ulga , zachmurzenie , miłe 26. Ale teraz , po jakiejs dalekiej burzy i paru kroplach deszczu - znów ponad 30. :evil:

Żuczus super przystojnym menem :mrgreen:

jest, a Rambuś , z profilu , z tym krótkim ogonkiem - no wymiata po prostu :1luvu:

A ogonek - zaraz przypomina mi sie mem z fejsa - to nowy ogon ? - nie , wyprany w pervollu :ryk:

Też chciałabym nad morze i nawet o pogodę mi nie chodzi :wink:

Kocham morze :1luvu:

Niestety nie dany mi urlop, poza tym kto zajął by się futrami :roll:

też wysyłam Ci słoneczko....bezzwrotnie :mrgreen:

Zuzo po takiej dawce słoneczka od Nas będziesz mieć Afrykę nad Bałtykiem :ryk:

U mnie w tej chwili 43*C za oknem. Masakra!
Człowiek się rozpuszcza i gotuje w sosie własnym. :evil:

Zuzko

Z Warszawy też Ci wysyłam upał :ok:

mam na balkonie 38 stopni w cieniu

od jutra ma być chłodniej - 22 stopnie ... zobaczymy
Znowu przyjdzie nam przeżyć szok termiczny :strach:

Kotina pisze:...

od jutra ma być chłodniej - 22 stopnie ... zobaczymy
Znowu przyjdzie nam przeżyć szok termiczny

Elu to tylko jutro, od środy znowu zacznie rosnąć temperatura i w piątek znowu upalnie do 30 stopni :roll:

Dzięki Wam, Dobre Kobiety :1luvu:

Tyle słońca to ja w życiu nie widziałam :ryk:

Wzięłam sobie od każdej po troszkę, i już mi cieplej :wink:

No, ale temperatura blisko 40 C to już faktycznie, letkie przegięcie :mrgreen:

U mnie chłodno, cały czas popaduje deszcz, na szczęście nie ma wiatru:)

Caragh pisze:U mnie jest upał
Bierz go sobie!
Nienawidzę ciepła i słońca, wrrr

Żuczusiu, buziaczki oczywiście

Wzięłam sobie troszkę :mrgreen:

....a buziaczki przekazałam :ok:

Żuczuś bardzo lubi całuski:)

Miraclle pisze:Co za cudowne włochate łapinki i puchaty ogonek

Rambuś mały ochroniarz dobytku Dużej

Dobytek Dużej taki jak i ten ochroniarz :ryk:

A łapinki, prawda, ładne tylko troszkę nieuczesane, ale wiadomo jak się biega :mrgreen:

to się włos rozwiewa :ryk:

izka53 pisze:Cześć, Zuziu

Eeeech , jak ja bym chciała nad morze......Tam upał nie jest tak straszny i męczący. U nas wczoraj było apogeum , ja kocham słoneczko i ciepełko , ale to juz było przegięcie. 36 st w cieniu, to dramat. jak jechałam do pracy , ok 21 było nadal 31 .
dziś od rana ulga , zachmurzenie , miłe 26. Ale teraz , po jakiejs dalekiej burzy i paru kroplach deszczu - znów ponad 30.

Żuczus super przystojnym menem jest, a Rambuś , z profilu , z tym krótkim ogonkiem - no wymiata po prostu

A ogonek - zaraz przypomina mi sie mem z fejsa - to nowy ogon ? - nie , wyprany w pervollu

Nie ma problemu, wsiadaj w pociąg i przyjeżdżaj :1luvu:

Nooo, obaj panowie niczego sobie

Niestety, ale TEN ogonek nie był prany w pervollu, ten ogonek nie był nawet uczesany do fotki,
on taki z natury :wink:

Miraclle pisze:Też chciałabym nad morze i nawet o pogodę mi nie chodzi
Kocham morze
Niestety nie dany mi urlop, poza tym kto zajął by się futrami

Przyjedż Basiu, z futerkami :wink:

puszatek pisze:też wysyłam Ci słoneczko....bezzwrotnie

Dziękuję Ci Basiu:) ale jak by co, jak byś zatęskniła to masz u mnie jak w banku:)
Oddam co pożyczyłam, słowo :ok:

Miraclle pisze:Zuzo po takiej dawce słoneczka od Nas będziesz mieć Afrykę nad Bałtykiem

Basiu:) Wcale bym się nie obraziła, tak długo czekałam na ciepełko, całą zimę marzyłam tylko o słońcu:)

Ewa L. pisze:U mnie w tej chwili 43*C za oknem. Masakra!
Człowiek się rozpuszcza i gotuje w sosie własnym.

Ewo, 43*C

no to faktycznie sauna...eee.... chyba tyle to i ja bym nie chciała

Kotina pisze:Zuzko
Z Warszawy też Ci wysyłam upał
mam na balkonie 38 stopni w cieniu

od jutra ma być chłodniej - 22 stopnie ... zobaczymy
Znowu przyjdzie nam przeżyć szok termiczny

Dziękuję Elu

Masz rację, takie nagłe zmiany pogody mogą człowieka zniechęcić do wszystkiego...właśnie to przeżywam :mrgreen:

w sobotę u nas było pięknie, a w niedzielę pogoda jakby z innej planety :ryk: