Po intensywnym wyjazdowo weekendzie spokojny, cieplutki tydzień przed nami . Koty niedopieszczone, trzeba nadrobić Co dziś na obiad? Zanabylismy tęż bileciki na jesienny wyjazd po baaardzo dobrej cenie
Ma się chyba chęć opalić Wibracje go pewnie jakieś kuszą.... Żeby coś ugotować muszę za każdym razem omieść kuchenkę z kłaków A Pysine paputki śmieszne są, po jednym paluszku czarnym w każdej łapce
jakie paputki jakie czyściutkie u nas upały wyglądały wczoraj wieczorem tak: gorąco ci? to chodź poleżymy razem potem przylazł w nocy i tak jak nigdy się w ten sposób nie kładzie, to dziś spał przytulony do mojego boku. myslałam, że umrę z tej gorączki
Rysiulek Agul-lo, tym razem nawet widać, że brzuszka mu ubyło Nadal głodzisz koteczka? A co do przytulanek to nie marudź tylko ciesz się, że kocio w ogóle chce. Ze mnie właśnie zlazł Rudi, obrałam się z kłaków i jest git! Mojemu się wyraźnie odmieniło i włazi nieraz i dwa-trzy razy dziennie