Rudy Kaj - już za Tęczowym Mostem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2005 11:15

Trzymam mocno rowniez.
Wiesz co sie dzieje?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 13, 2005 11:18

Wiem, tyle co mi wyjasnila Amica, ale sadze ze na razie nie ma co pisac, tylko czekac co bedzie po wizycie u weta. Oby stan Kaja poszedl w dobra strone :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw sty 13, 2005 11:22

No to za zdrowie KAja wielkie kciuki

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 16, 2005 19:23

Rudy Kaju - jak sie miewasz? Mysle o Tobie cieplo i trzymam wciaz kciuki! :ok: :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie sty 16, 2005 21:08

Amica dzwoniła do mnie niedawno. Kaj ma wyniki niedobre, ale o dziwo zaczął czuć się lepiej - przytula się, wskakuje na kolana, prosi o głaskanie. Zaczął jeść i sporo pije. Nerki się schowały. Amica zdecydowała wspólnie z lekarzem, że przez 2 tygodnie Kaj będzie dostawał kroplówki i... zobaczy się. Ja nie potrafię tego wytłumaczyć, ale mimo tych złych wyników jestem dobrej myśli. Resztę Amica napisze pewnie jutro.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2005 0:59

Pozostaje trzymac kciuki, nieustajaco :ok:
To dzielny kot i duzo przeszedl w zyciu, chcialabym zeby sie wkoncu ulozylo.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon sty 17, 2005 10:37

Jestem już po ktotkiej przerwie. Kaj czuje się nieźle, ma apetyt i chętnie je karmę dla nerkowcow. Dostał wszystkie 4 rodzaje do wyboru, chyba najmniej smakuje mu renal RC. Z tego co sobie poczytałam chyba najlepsza jest Eukanuba, bo jeśli dobrze zrozumiałam mocno odciąża nerki (nie mam przy sobie ulotki więc nie umiem tego dokładnie wytłumaczyć) i znaczna część niepotrzebn ych substancji wydala się z kałem a nie z moczem. Wyniki są rzeczywiście straszne: kreatynina - 6, mocznik - 280, znacznie pogorszyła sie morfologia (leukocyty 25!), podobno pomyłka w laboratorium nie wchodzi w grę. Poza tym w środę Kaj o mało co nie wyzionął ducha (spadła mu temperatura, prawie lał się przez ręce). Teraz Bogu dzięki je, pije, siusia i co innego też robi regularnie, sam wskakuje na kolana i mruczy jak traktorek, zaczął myć nie tylko pyszczek i przednie łapki, po wstaniu pręży się i przeciąga, wrócił ze spaniem na fotel (przez pewien czas spał na posłanku na podłodze). W związku z tym zapominamy o wynikach, nadal podajemy leki (fortekor i ipakitine) oraz kroplówki -codziennie 120 ml. Robi je moja kochana sąsiadka z dobrego serca, całkowicie bezinteresownie za co jej jestem bezgranicznie wdzięczna, bo niechybnie groziło mi szybkie bankructwo.
Za 2 tygodnie znowu do kontroli. Kaj jest bardzo dzielny i wcale nie ma do mnie żalu o te wszystkie okropne rzeczy. ktore mu funduję. Musi byc dobrze - nie ma innego wyjścia.
Amica&Sonia&Kuba i Kaj

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon sty 17, 2005 10:49

Masz racje, Amico, musi byc dobrze! :ok: :ok: :ok: I wyglada na to, ze Kaj tez tak zdecydowal! Jest bardzo dzielny, ze prezentuje taka forme przy takich wynikach :lol: , mocno wierze, ze ta kolejna analiza wykaze i tu poprawe! Nieustajace kciuki :ok: :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon sty 17, 2005 11:16

Ja też trzymam kciuki, zeby już było coraz lepiej :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 21, 2005 9:31

Nie mam najlepszych wieści, po tygodniu mniej więcej normalnego jedzenia Kaj znowu przestał jeść i bardzo mało pije. W ogóle to interesuje sie tym co ma w miseczce, nawet poliże ale nie bardzo je. Wczoraj udało mi sie na siłę dać mu troche karmy puszkowej Hill's k/d. Na razie Kaj zachowuje sie mniej więcej "normalnie", wchodzi na kolana, łasi się i przytula ale ja wiem, że brak apetytu nic dobrego nie wróży. Nadal dostaje kroplowki (podskorne) i leki, jutro pójdziemy do naszego weta.
Ostatnio przeczytałam, że przy niewydolności nerek (oprócz różnych przykrych objawów, ktorych Kaj nie ma) występuje bolesność w jamie ustnej (Kaj ma na oko wszystko w porządku, żadnych wrzodów czy tym podobnych atrakcji), czy ktoś coś słyszal na ten temat? Kaj interesuje sie jedzeniem, wącha, próbuje ale nawet jak zacznie jeść to tak dziwnie: gryzie, wypluwa, rozrzuca dookoła. Może to ta odnerkowa bolesność wewnatrz pyszczka?
Mam tez aktualne zdjęcia - Anja jak znajdzie chwilę czasu to je wrzuci do wątku.
Amica

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt sty 21, 2005 9:51

Amica, napisalam Ci PW. A zdjecia zaraz wrzuce, bo ostatnio upload nie dzialal.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt sty 21, 2005 9:59

mam wciaz problemy z uploadem, zdjecia musze jeszcze poczekac niestety :(
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt sty 21, 2005 11:37

Amica pisze: Kaj interesuje sie jedzeniem, wącha, próbuje ale nawet jak zacznie jeść to tak dziwnie: gryzie, wypluwa, rozrzuca dookoła. Może to ta odnerkowa bolesność wewnatrz pyszczka?

Amica, on rzeczywiście zachowuje się tak jakby go w tym pyszczku coś bolało, już dawno to zauważyłam, nawet się bałam, czy nie ma kamienia lub nadżerki. O tym, że bolesność może być od nerek, nie słyszałam, ale to przecież możliwe. Czy rozmawiałaś o tym z lekarzem? Może coś poradzi. Trzymam nieustająco kciuki.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 21, 2005 14:20

Rozmawiałam, jego pysia ogladało 2 wetów - powiedzieli zgodnym chórem, że życzą wszystkim kotom takiego stanu zębów i dziąseł. Język też OK, nie ma gorączki. O tej bolesności przeczytałam na stronie Vetserwisu, mój wet nie umiał odpowiedziec mi na moje pytanie. Anja mówiła, że przy tej chorobie występuje nadwrażliwość skóry, może dotyczy to także pyszczka. Zobaczymy jak będzie dziś, w razie czego poproszę o jakiś zastrzyk wzmacniający.
Kciuki proszę za apetyt.
Amica & Sonia & Kuba i Kaj

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt sty 21, 2005 16:02

Biedulek :( Bywa, ze bolesne zmiany w pycholku robia sie bardzo szybko, "w oczach", doslownie /przerabialam/. Wyglada na to, ze mu w gebusi cos dolega...
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], grzybik i 253 gości