5tyg Slepaczek-Dorcia44-potrzebna pomoc w leczeniu u drGarnc

[Alienor]

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Aniu

[jo.anna]

dziewczyny, dziękuję bardzo

Aga mi dziś na szybko na fb napisała, że maluszki mają się dobrze, najbardziej w klatce płakała ta 3 miesięczna dziewczynka i wetka zabrała ją do siebie do domu i że być może szykuje się fajny ds

Dorciu, czytałam Twój wpis odn tego, że jak oczka zdrowe to pewnie kolejka po kociaki będzie, obawiam się jednak trochę tego, aby szybki dom nie oznaczał kijowy dom, bo ludziom się podobają małe śliczne puchate kotki tylko co potem ?

One dostały szansę jedną na milion bo gdyby Aga tego akurat dnia nie pojechała po białaczkową to one już byłyby na dnie skubane przez ryby

Za jakieś 10 dni jak wydobrzeją mogą opuścić lecznicę, ale są jeszcze takie malusie i potrzebują wyjątkowej opieki, wyjątkowej

[dorcia44]

więc jak się nie znajdzie nic lepszego ,zabiorę malce na dt.

[Alienor]

Pomocy koncepcyjnej, please: viewtopic.php?f=1&t=155067 . Jak to ugryźć? Bo wiele osób zagląda, ale jeszcze nikt nie poradził, "że ona by w takim przypadku..."

[Hikiko]

Biedne cudaczki, na które ludzie patrzą oczami, a nie sercem i portfelem;]
Wiem, jak kosztowne i długotrwałe bywa leczenie okulistyczne, chętnie wesprę dorcię, jeśli do niej pojadą.

A propos odpowiedzialności i wytrwałości: dr Garncarz nam opowiadał, że wielu "opiekunów" przerywa leczenie, bo np. drugie oko jest sprawne, to kot sobie poradzi. Nie myślą, że takie chore oko, to w najlepszym wypadku dyskomfort dla kota, w gorszym to ból i ognisko zapalne. Myśmy jeździli z kotką pół roku do Garncarza (aż powiedział, że oko ustabilizowane i możemy odsapnąć;), a nie mamy jakiegoś dużego stażu kociego. Tak więc jest szansa, że pojawi się taki szurnięty DS, który mimo braku doświadczenia, zrobi wszystko, żeby kota wyleczyć (jeden na sto typowych?). Czego kociakom i DT życzę;]

[iwoo1]

Rozmawiałam dzisiaj tzn. wczoraj z Panią dr. i pytałam o maluszki. Te dwa są w dobrym stanie, oczka coraz lepsze, są intensywnie leczone, co godzinę mają zakrapiane kropelkami i maściami na przemian. Im nie grozi nic, prawdopodobnie będą dobrze widziały.
Natomiast czarny koteczek jest w ogóle w gorszym stanie, oba oczka źle i kk i prawdopodobnie pojedzie do Dorci jeżeli będzie chciała przejąć opiekę nad nim. Na razie jest pod dobrą opieką i musi się podleczyć z kk.
Tamte dwa może znajdą domki tutaj, jednym jest zainteresowana kobieta, którą dr. doskonale zna. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jutro Aga będzie w lecznicy to może przywiezie jakieś info o kotkach.

[BOZENAZWISNIEWA]

Iwonka,fajnie by było tym małym puchatym kulkom znaleźć domek w dwupaku,one tak jakos do siebie "pasuja",może akurat by się udało...

[dorcia44]

a z czarnym to już zupełnie nie pasują
biedne czarne maleństwo

[jo.anna]

dokładnie Dorotko, czarny to taki zwyklak i jeszcze do tego oczy chore

rozmawiałam dziś z Agą, to 3msc kotka raczej ma dom, jeden ala syjam też będzie miał dom ( ten z najzdrowszymi oczami ) więc zostaje ala syjam z 3cią powieką i czarnuszek, którego powinien jak najprędzej dobry okulista obejrzeć

[agula76]

To koteczka 3 miesieczna która trafiła do pani z lecznicy- niestety bardzo ciężko znosiła pobyt w lecznicy





Dziewczynka z najlepszymi oczkami


,,

Druga dziewczynka z gorszymi oczkami - trzecia powieka bardziej wysunieta i zrosty

,,

i Czarne biedactwo- , rzwarstwienie rogówki, i drugie oczko zapadnięte

[BOZENAZWISNIEWA]

kocham czarnuszka jaki biedulek...

[agula76]

kocham czarnuszka jaki biedulek...

Pierwszego dnia miał marne szanse na przezycie, dziś już wcina sam, bawi się piłeczka i skacze po klatce, silny katar już powoli ustepuje

Jaa tez go KOCHAM najbardziej

[dorcia44]

[jo.anna]

smutne te kociaki, już na starcie taki los

pewnie koleś miał syjamską kotkę, która zaciążyła ze zwykłym dachowcem i tak chciał się pozbyć potomstwa

[tamiss]

Jakie biedactwa