Wilhelm, moze podzielimy sie fotami i wrzucimy - ja na Wawe, a Ty - na Lublin? Coby nie wygladalo na oglaszanie tego samego kotka


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Doszłam do takiego stanu, że podobają mi się wszystkie koty, niektóre jednak bardziej.Najmniej rude, a ten kolor dominuje u mnie w domu, bo tak wyszło.Jedyny kot, którego wzięłam świadomie, na dokocenie to była dorosła buraska złapana gdzieś w szczerym polu, taka wiejska bieda.Dla mnie to 100% kota w kocie, ciepło mi się kojarzy.Bardziej bury, czy bardziej tygryskowaty, to akurat nie ma znaczenia.Pyśki takich kotków są najpiękniejsze na świecie, a futerko jak jedwab.
To małe jest cudne, musi kogoś zauroczyć
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości